Nowa furka - Daewoo Tico -> Suzuki Wagon R+
-
dzieki wielkie za życzenie i wzajemnie Wesołych Świąt ! Oby nowe autko było tak samo albo i lepiej nie zawodne jak Tik tak
-
Widzę że kupiłeś autko, które mi też się bardzo podoba. Może napiszesz coś więcej, jaki rok przebieg itp.
Czekam na fotki z niecierpliwością i oby Ci służyło niezawodnie jak Tico . -
Suzuki wagon R+ 2003 wersja GS 69500 km przejechało do momentu zakupu.
Szczerze przyznam, że autko jest naprawdę super, takie wyższe TICO, no i kuferek większy przynajmniej o dwa razy od tiktaka.
Ciężko znaleźć taki drugi pojazd w Polsce lub sprowadzony - to była okazja i warta swojej ceny. Furka bezwypadkowa, normalnie użytkowana przez emeryta, więc przebieg jest autentyczny.
No i przed wszystkim bardzo dynamiczna, no i w mieście troszkę pali ok 7-8 litrów na 100km przy ciężkiej nodze.
Jak by nie mówiąc to autko jest stworzone do jazdy między miastowej - jak wracałem z furką z Gniezna - > to spalił ok 5,5 l/100km.
Wyposażenie, którego nie ma żaden wagon na rynku, bo przed zakupem dużo oglądałem stron z wagonami i min jest:
białe tarcze zegarów, alusie, końcówka tłumika ze stali nierdzewnej, chromowane klamki wewnętrzne, kierownica i gałka zmiany biegów - pokryta skórką, klimatyzacja - no i niski przebieg auta, zero korozji .
MOGĘ JEDYNIE POLECIĆ -
Wyposażenie,
którego nie ma żaden wagon na rynku, bo przed zakupem dużo oglądałem stron z wagonami i min
jest:
białe tarcze zegarów, alusie,
końcówka tłumika ze stali nierdzewnej, chromowane klamki wewnętrzne, kierownica i gałka zmiany
biegów - pokryta skórką, klimatyzacja - no i niski przebieg auta, zero korozji .
MOGĘ JEDYNIE POLECIĆKolega ma takie auto z podobnego rocznika (nie pamiętam dokładnie który) i nie ma nawet centralnego zamka, o wspomaganiu nie wspominając
-
Szwagier ma to auto i jest bardzo zadowolony. Osobiście gdybym miał więcej pieniędzy, to przesiadł bym się do tego modelu. Jest bardzo praktyczny. Wewnątrz znajduje się masa różnych schowków, łącznie z obszernymi szufladami pod siedzeniami. A propos siedzeń - są położone wysoko, dzięki czemu siedzi się jak na krześle i wreszcie nie ma się kolan przy gardle. Za sprawą ich wysokości wsiada się i wysiada z niego bardzo przyjemnie. Z kolei tylna kanapa jest położona jeszcze wyżej i dzięki ogromnej przedniej szybie pasażerowie mają widok nie tylko na boki, ale też na przód. Polecam!
-
Użytkujemy w rodzinie oplowskiego bliźniaka Wagona R czyli Opla Agilę 1.2 75KM. Oba modele różnią się silnikami, poza tym to bliźniacze konstrukcje... Motor Opla wg moich opinii zbyt dużo pali 8-9l/100km w mieście, słaba dynamika - wymaga wysokich obrotów, by coś osiągnąć ( nie wiem, jak wypada przy tym silnik suzuki 1.3), poza tym siedzenia są zbyt twarde. Do plusów z pewnością można zaliczyć przestrzeń w środku
Posiadamy to auto już 7 lat (od nowości), na razie zero awarii, tylko koszty płynów, klocków etc. . Dla niewymagającej i nie potrzebującej prestiżu osoby autko w sam raz. Dodatkowo Wagony były "wypuszczane" z napędem 4X4, czego brakowało Oplowi. Ostatnie wypusty Agili I miały w swojej ofercie silnik diesla 1.3, powstały we współpracy z fiatem.
-
Mówicie że dużo schowków :d, to dla mnie auto idealne.
Wnętrze widać że w miarę przyjemne. Dużo przełączników pochodzi z Agili i Corsy B ( nawiew i włącznik świateł ). -
Z tymi schowkami to dużo, brakuje mi pod siedzeniem pasażera schowka, trzeba tylko pamiętać, że np:
siateczki które są w bagażniku na boczkach w Polskiej wersji były od roku bodajże 2005, a na zachodzie można spotkać już od roku 2002.
Rozwiązanie świateł całkowicie pochodzi od Opla, łącznie z podświetleniem kabiny.
Brakuję tylko podświetlenia bagażnika i dodatkowego gniazda zasilania, włączanego oddzielnie i wszystko było by pięknie.
Pozdrawiam. -
Dziś akurat miałem okazję jechać tym samochodem. Prócz standardowego schowka i kieszeni na drzwiach, które w Suzuki mają postać siatek z gumką, są jeszcze wspomniane szuflady pod siedzeniami, a nawet półka pod kierownicą. Poza tym masa przestrzeni w środku.
-
Ja miałem okazję "obmacać" to autko, ale strasznie mulaste, chyba nawet wolniejsze od "zdrowego" tico
-
To zależy z jakim silniczkiem oglądałeś. Bo 1.3 to nie takie mulaste - konkuruje początkowo z oplem zafirką w osiągach.
A mi autko było potrzebne po to by wozić troszkę większe gabaryty - nie mieszczące się do Tico. -
To zależy z jakim silniczkiem
oglądałeś. Bo 1.3 to nie takie mulaste - konkuruje początkowo z oplem zafirką w osiągach.Tylko nie napisałeś, z jakim silnikiem ta zafirka...
OPC? -
To właśnie był silnik 1.3 żeby sie bujnął trzeba było mu nieźle obrotów do pieca dosypać, strasznie głośno, wyprzedzanie tira to raczej po zastanowieniu, na plus dużo miejsca, ja rajdowcem i szpanerem nie jestem, lecz i tak myślę że w cenie