Silnik dmuchawy - jak wymienić
-
Witam !
Zima się kończy więc czas wymienić zepsuty wentylator dmuchawy. Prawdopodobnie szczotki w nim poszły bo po stuknięciu w bok silniczka zaczyna chodzić jednak z dnia na dzień jest z nim coraz gorzej , bywa tak że w ogóle nie załącza. Jako że zakupiłem nowy silnik mam do Was pytanie :
- W jaki sposób wymienić ten wentylator ? - pytanie do osób które ten temat przerabiały.Nie za bardzo chce mi się (nie umiem - zepsuć nie problem)zdejmować deskę rozdzielczą oraz rozłączać nagrzewnice celem wykręcenia zestawu ogrzewania :szalone:
Przed założeniem czytałem inny temat, O TEN jednak autor tematu prawdopodobnie zapomniał o Nas i nie zrobił How To :szalone: Czytałem również instrukcję Pana Krzysztofa Trzeciaka w której to wymiana jest opisana jako zabieg który nie powinien zająć wiecej niż 5 min
Proszę o pomoc .
Pozdrawiam !
K5 -
Witam.Radziłbym ci to zrobić w/g Trzeciaka bo ta wersja jest pewna i sprawdzona.Ja próbowałem to zrobić na skróty i więcej mi to zajęło czasu.Tym bardziej gdy w grę wchodzi wymiana silnika dmuchawy.
-
tak też będę robił jednak wydaje mi się że sposób przez niego opisany jest zbyt prosty . Tzn. Zauważyłem że wiele osób które próbowało wykręcić silnik dmuchawy w ten sposób , narzekały że jest mało miejsca i nie da się go wysunąć. :szalone: Osobiście jeszcze tego nie robiłem dlatego przed przystąpieniem do tego "zabiegu" zbieram niezbędne informacje, porady , opinie itp.
-
Nie chcę cytować treści tego opisu ale gdy zdemontujesz i podwiesisz deskę rozdzielczą to ta wymiana jest możliwa.Ja wymieniałem nagrzewnicę i robiłem to według tego opisu.Demontaż zespołu dmuchawy w obojętnie jakim samochodzie wiąże się z utrudnieniami ze względu na jego konstrukcję.
-
Mój sposób nie jest może najlepszy ale mnie się udało chociaż dużo kombinacji:
Próbować odkręcić kosz silnika dmuchawy jest tam lewy gwint, jeśli uda się odkręcić to to nie trzeba wiele rozbierać.
Ja znalazłem sposób bez demontażu deski rozdzielczej trzeba odkręcić nagrzewnicę (4 śruby), a następnie po trochu próbować ją ciągnąć do tyłu samochodu i w stronę kierowcy, ale bardzo "delikatnie z wyczuciem" aby nic nie pourywać.
Jeżeli się nie udało odkręcić kosza dmuchawy to po wykręceniu silnika próbować go obracać w różne strony, "na siłę z wyczuciem" wyciągnąć.
Mnie się tak udało co prawda odkręcałem deskę rozdzielczą ale jej nie ściągałem bo mi się nie udało.
Jak coś to mogę udzielić parę informacji jak za to się zabrać przez gg. Bo na forum to ciężko tak podać prostą receptę bez rozkręcania pół auta i wyjmowania nagrzewnicy. -
ok dzieki jak tylko dostane silnik i troche wolnego czasu to napewno się odezwe !
-
Dzięki wielkie koledzy za wszelkie podpowiedzi ! Właśnie wracam z garażu i udało mi się zawstydzić ASO wymieniłem silnik dmuchawy w 2h bez zdejmowania deski rozdzielczej i zbędnego rozkręcania. Co prawda ... pozy przyjmowane na fotelu m.in głowa przy pedałach nogi na oparciu :)doprowadziły mnie do bólu głowy i karku ale efekt rekompensuje ból.
Jak to zrobiłem ?
- odczepiłem wszystkie kostki w pobliżu kolumny kierownicy
- zdjąłem rure/tube doprowadzającą powietrze z zewnątrz
- od strony tej rury dostałem się do "wiatraka" który jest przykręcony kluczem nr.8 (lewy gwint).Żeby go odkręcić musiałem zblokować wiatrak śrubokrętem i kluczem nasadowym kręcić w prawo
- odkręciłem 3 śruby przy silniczku tj. 3xśruby na kluczyk nr.8 z dodatkową rzeźbą ma śrubokręt krzyżakowy (ciężki dostęp ale patentowo wykonane narzędzia pomogły)
- powoli wysuwałem ten silnik i patrzyłem co tam haczy
- przy lekko wysuniętym silniku podważyłem wiatrak śrubokrętem płaskim dzięki czemu wiatrak został w obudowie a silnik wyszedł
- wyszarpnąłem silnik po czym wyciągnąłem wiatrak
Montaż to po prostu wykonanie wszystkiego w odwrotnej kolejności tzn. z nowego silnika zdjąłem wiatrak włożyłem w obudowę, później silnik itd itd
Jeszcze raz wielkie dzięki w razie pytań pisać postaram się pomóc
-
Dzięki wielkie koledzy za
wszelkie podpowiedzi ! Właśnie wracam z garażu i udało mi się zawstydzić ASO wymieniłem
silnik dmuchawy w 2h bez zdejmowania deski rozdzielczej i zbędnego rozkręcania.Gratuluję samodzielnie przeprowadzonej naprawy.
-
się do "wiatraka" który jest przykręcony kluczem nr.8 (lewy gwint).Żeby go odkręcić musiałem
zblokować wiatrak śrubokrętem i kluczem nasadowym kręcić w prawoWłaśnie tak ja próbowałem odkręcić i tu dodam swoją uwagę blokując śrubokrętem trzeba to ostrożnie robić aby nie połamać wiatraka, ja dwa płaty chyba złamałem kiedyś.
-
o to się nie martwiłem bo miałem juz drugi pod ręką ale słuszna uwaga jedno żeberko mi pękło