Pykanie z wydechu przy rozgrzanym silniku oraz falujące obroty silnika
-
U mnie podobny objaw- pykanie z rury i nirrowne obroty- wystepowal gdy nie palil na 2 cylinder- wymiana kabli pomogla Jesli masz stosunkowo nowe kable- sprobuj przeczyscic styki kabli z kopulka i kabli ze swiecami. Warto tez okukac stan swiec- ta zaolejona i mokra- nie pali.
-
A tak juz zupelnie poza konkurencja- regulacja luzu zaworow tez by sie przydala na moje ucho bo klikaja az milo
-
Kilka tysięcy temu regulowałem je szczelinomierzem ale byc może znowu się już przestawiły. Mógłbyś mi nagrac jak powinien chodzic przy prawidłowo ustawionych zaworach ?
-
Moze juz za wyeksploatowane i regulacja na niewiele sie zda bo maja luzy same z siebie ? U mnie klikaja podobnie, bo nie mam aktualnie czasu zeby sie za to wziac- ale po ostatniej regulacji- 15kkm temu bylo je sluchac delikatnie- lekki, cichutki krank+ szum pompy wody na 1000 rpm , gdy znajde troche wolnego i sie za to zabiore wrzuce na utube i podesle linka. Moze zajrzyj tylko do nich i wizualnie ocen stan koncowek- tzw. pieskow
-
Samochód ma 170kkm przebiegu więc chyba jeszcze za wczęśnie na ich zużycie. Ogólnie to może je źle ustawiłem, bo robiłem to pierwszy raz.
Jak tylko się ociepli to zdejmę dekiel i zobaczę luz.
Co do zużycia to nie widać zbyt zużycia na dźwigniach zaworowych. -
Oj nie powiedzialbym- wujek wymienial po 60kkm- takie byly juz zajechane- a nie jest to duzy wydatek- bodajze 8 zl/ szt jesli dobrze kojarze...
-
Jak go kupiłem to chodził ciszej, więc podejrzewam że to kwestia regulacji. Ticiem zrobiłem od kiedy go mam niecałe 20kkm
-
Oj, chyba przesadzasz albo nie chodziło o zawory. W moim Tico, który przejechał 120 000 km, zawory były cacy, a niejeden ze zlosnikiowców przejechał dużo więcej i zaworów nie wymieniał.
-
Oj, chyba przesadzasz albo
nie chodziło o zawory. W moim Tico, który przejechał 120 000 km, zawory były cacy, a niejeden
ze zlosnikiowców przejechał dużo więcej i zaworów nie wymieniał.Też mi się tak wydaje, bo nie było widać śladów zużycia przy elementach pchających zawory.
Pewnie mój błąd przy ich regulacji.
Czy szczelinomierz musi się bardzo ciężko przesuwać ? -
Czy szczelinomierz musi się
bardzo ciężko przesuwać ?Bardzo, nie. Teoria mówi, że ani ciężko, ani lekko. Opór musi być, sam musisz wyczuć.
-
Sam wyczuć muszę, cóż jak tylko będzie znośnie na dworze to robię to i wymieniam uszczelkę, która już czeka na wymianę kilka miesięcy.
-
Ja też mam w sumie kłopocik. Stukały mi lekko zawory i auto pali mi strasznie dużo benzyny ... w sumie jezdze na gazie ale na 350 km pali mi 20 zł benzyny .. a tylko odpalam na benzynce i po 2 km przelaczam .. czyli jakies max 20 km na benzynie robie i wszystko mi to spala. Dlatego sprowadziłem mechanika, aby nie jechać autem żeby się nie zagrzało. Po ustawieniu zaworów auto mi zrywa przy wolnej jeździe np na dwójce. Trzeba regulować od nowa ? I który sposób najlepszy wg Waszej ? Ten z każdym cylindrem po kolei ? czy ten z ustawianiem wału do znaków ?