spryskiwacz - przejdzie taki patent?
-
przelącznik rozsypany w
drobny mak nie chce mi sie kupowac nowego za 150zl a chyba da sie jakoś rurki podmienicTo w jaki sposób włączasz wycieraczki?
A może używany na allegro lub szrocie? -
przekrecanie dziala ale ulamane w srodku i sprysk nie dziala, jak sie latwo uda podpiac do spryskiwacza tyl to zrobie jak nie to szrot ...
-
przelącznik rozsypany w
drobny mak nie chce mi sie kupowac nowego za 150zl a chyba da sie jakoś rurki podmienicOSZALAŁEŚ?? nie po to chyba mamy Tico, żeby takie pieniądze bulić za części. Uwierz wymieniłem ich u siebie dość sporo i jedyne co mnie kosztowało tyle kasy to przednia szyba
http://moto.allegro.pl/item889960546_daewoo_tico_przelacznik_kierunkowskazow_zespolo.html
przełożenie go to 5 minut. zdejmujesz klakson kluczem 17 odkręcasz kierownice, zdejmyjesz spinasz kostkę zakładasz drugi i po imprezie. Ja zwłaszcza zimą używam spryskiwacza co chwilkę i bardzo uciążliwe byłoby sięganie do przełącznika tylnego.
-
przekrecanie dziala ale
ulamane w srodku i sprysk nie dziala, jak sie latwo uda podpiac do spryskiwacza tyl to zrobie
jak nie to szrot ...Zamień wężyki przy pompkach i powinno działać...
Jak dla Mnie to będzie niewygodne ponieważ ten włącznik jest beznadziejnie usytuowany. -
jak dotrzeć do tych wężykow i pompek?
-
jak dotrzeć do tych wężykow i
pompek?Po co robić "dziadowstwo", jak Kol. zibi dał Ci ofertę za 20 zl. ?
-
jak dotrzeć do tych wężykow i
pompek?sciągając lewy błotnik
-
jak dotrzeć do tych wężykow i
pompek?Nie trzeba od razu ściągać całego błotnika. Można zdjąć koło, odkręcić plastikowe nadkole w błotniku, a potem wykręcić śrubkę (i chyba coś tam jeszcze obok jest) przy wlewie płynu do spryskiwacza, pod maską. Wtedy zbiorniczek można wysunąć i dostać się do pompek. Więcej mocowań ten zbiornik już chyba nie ma, nie pamiętam dokładnie. Ale w ten sposób wymieniałem kiedyś jedną pompkę.
-
Nie trzeba od razu ściągać
całego błotnika.
CIACH
Szczerze? Taka robota to nawet i godzinę zajmie. Na zimnie... Zdecydowanie wolałbym kupić zespolony i wymienić to w cieple (bo można najpierw w autku nagrzać ) w jakieś 15 minut.
Szczególnie, że przy wymianie zespolonego niespodzianki raczej nie czychają. Tylko zapamiętać położenie kierownicy przy zdejmowaniu jej
Grzebałem przy błotniku/nadkolu i grzebałem przy zespolonym i zdecydowanie wybrałbym grzebanie przy zespolonym -
Szczerze? Taka robota to
nawet i godzinę zajmie. Na zimnie... Zdecydowanie wolałbym kupić zespolony i wymienić to w
cieple (bo można najpierw w autku nagrzać ) w jakieś 15 minut.
Szczególnie, że przy wymianie
zespolonego niespodzianki raczej nie czychają. Tylko zapamiętać położenie kierownicy przy
zdejmowaniu jej
Grzebałem przy
błotniku/nadkolu i grzebałem przy zespolonym i zdecydowanie wybrałbym grzebanie przy
zespolonymAleż zgadzam się z Tobą całkowicie.
Ja demontowałem zbiorniczek jesienią. Pobrudzić się trzeba, do tego teraz zimno... Lepiej faktycznie zająć się przełącznikiem. Tym bardziej, że proponowane rozwiązanie Tomuni nie jest najszczęśliwsze.
Lecz ja tylko odpowiedziałem na postawione pytanie, jak można dobrać się do pompek... -
Ależ zgadzam się z Tobą
całkowicie.
UffLecz ja tylko odpowiedziałem
na postawione pytanie, jak można dobrać się do pompek...
Zawsze coś poprzekręcam -
Panowie zrobilem, czas pracy 3 min, nie trzeba było wogóle się dostawac do zbiorniczka przecież oba wężyki wychodzą do góry przepiłołem na łączeniu tyny do przedniego i śmiga mega mocą
jest okej, a co do zespolonego kupię napewno ale przynajmniej na tę chwilę mogę szybe czyścic