Nowe łożysko i piszczy.

[motys]

Witam wszystkich Ticomanaków <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

Przejde od razu do sedna:
Wymieniłem wczoraj łożyska w prawym przednim kole bo pojawiły się luzy i dziwny odłos szurania.
Po wymianie wszystko ok, za wyjątkiem pisków.
Słychać piski gdy hamuję.
Czy to normalne? Łożyska muszą się dotrzeć, czy co?
Miał ktoś już taki przypadek?

[pirx]

Wymieniłem wczoraj łożyska w prawym przednim kole bo pojawiły się luzy i dziwny odłos szurania.
Po wymianie wszystko ok, za wyjątkiem pisków.
Słychać piski gdy hamuję.
Czy to normalne? Łożyska muszą się dotrzeć, czy co?

Jeżeli piszczy tylko podczas hamowania, to przyczyną są klocki, a nie łożyska. Jeśli miałeś luzy, to klocki muszą się od nowa ułożyć(dotrzeć). Po jakimś czasie pisk powinien ustąpić.

[wooooojtek85]

Witam wszystkich Ticomanaków
Przejde od razu do sedna:
Wymieniłem wczoraj łożyska w prawym przednim kole bo pojawiły się luzy i dziwny odłos szurania.
Po wymianie wszystko ok, za wyjątkiem pisków.
Słychać piski gdy hamuję.
Czy to normalne? Łożyska muszą się dotrzeć, czy co?
Miał ktoś już taki przypadek?

Łożyska sie nie docierają. A moze gdzies ci piasek wleciać pomiedzy zacisk a tarcze hamulcową. Dlatego tak jest. Łożyska po wymianie nie powinny wydawać żadnych odgłosów, powino być tylko słyszalny szum wiatru i praca silnika.

Pozdrawiam

[ticott]

Jeżeli piszczy tylko podczas hamowania, to przyczyną są klocki, a nie łożyska. Jeśli miałeś
luzy, to klocki muszą się od nowa ułożyć(dotrzeć). Po jakimś czasie pisk powinien ustąpić.

Święta prawda, tylko w moim przypadku, przyczyną piszczenia a potem gruchotania były klocki zjechane maxymalnie.

[pirx]

Święta prawda, tylko w moim przypadku, przyczyną piszczenia a potem gruchotania były klocki
zjechane maxymalnie.

Tak sobie myślę, że jak ktoś się fatygował wymianą łożysk, to chyba przy okazji sprawdził stan klocków <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />