brak ssania na gazie / LPG
-
Autor zrobi jak uważa ( o ile go Leo nie zablokuje )
O ile w ogóle tu zajrzy jeszcze <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
witaj leoo jak ci sie niepodoba moje pismo to nieczytaj
Witaj również.
Muszę czytać, bo się tego podjąłem już dawno temu, a zobowiązania traktuję poważnie.ja jestem prosty człowiek
OK, ale prosty człowiek nie musi oznaczać od razu prostaka, co opieprza i wali emotikonkami innych userów po twarzy za to, że na coś zwrócili mu (słusznie) uwagę. Tego tu nie będzie.
i ortografia w mechanice ani tytuł bloga mi niepomoże
Pomoże! Nie jesteś sam.
Tobie pomoże przekazać innym, w czym twój problem tkwi.
Następnym kolegom pomoże szybciej znaleźć ten wątek, jeśli będą mieli ten sam kłopot - i nie będzie trzeba jeszcze raz tego samego pisać, co i jak zrobić.
Mylę się?jak chcesz to mnie wywal a i tak mojej ortografi niepoprawisz żegnam
Nie jest moim celem wywalanie nikogo, o ile ten ktoś rozumie, co się do niego pisze. Ortografii nie poprawię, bo mi się nie chce <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />. Za to poprawię ten nieszczęsny tytuł, skoro już się obraziłeś i nie wrócisz.
Co do "blogów" - to coś ci się chyba pomieszało. <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />Wracając do sedna: najpierw zatroszcz się o dokładne ustawienie gaźnika (skład mieszanki, wolne obroty) na benzynie (ale to w zakładzie, na analizatorze). Potem zobacz, jak się sprawa ma na gazie i ewentualnie zabieraj się za regulację na LPG. W przeciwnym razie namęczysz się i w końcu zapewne tak rozregulujesz instalację, że trudno będzie dojść ładu i składu.
-
nie musisz reagowac nerwami.. to do
niczego nie doprowadziNo, no, no... Nie poznaję autora... <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />