Przeciekający Tico...
-
Pozdrawiam.Mam pytanie poradziłeś sobie z tym problemem? jeżeli tak to w jaki sposób?Mam podobny
problem tylko ja nie dawno kupiłem Tico ,dzisiaj zauważyłem wodę pomniędzy mniękką częścią
a twardą uszczelki drzwi po lewej stronie auta .Na podłodze za fotelem kierowcy
wykładzina też była mokra ,podniosłem wykladzinę i suszę ją.Poprzedni włściciel demontował
te drzwi do walki z rdzą.Uszczelki nie są nowe ,ale wmniarę całe,z drógiej strony są w
podobnym stanie i jest tam sucho.Nie jeździłem nim w deszu tylko stał na ulewie.
Czy ktoś mniał podobny problem? , bardzo proszę o radę.Tylko u mnie drzwi dolegały dobrze, problem był z uszczelkami szyb. Poradziłem sobie tak, że kupiłem silikon szklarski do pod każdą uszczelkę szyby naładowałem ile się dało. Nie widać nawet, że coś było robione a szyby szczelne na parę lat:) Nauczyłem się tego patentu w starej Skodzie;D
-
Tylko u mnie drzwi dolegały dobrze, problem był z uszczelkami szyb. Poradziłem sobie tak, że
kupiłem silikon szklarski do pod każdą uszczelkę szyby naładowałem ile się dało. Nie widać
nawet, że coś było robione a szyby szczelne na parę lat:) Nauczyłem się tego patentu w
starej Skodzie;D
Dzięki za podpowiedź.
A wktórym mniejscu dawałeś silikon-chyba nie połączeniu szyby w dzwiach a uszczelką?Dzisiaj po laniu wody na auto zauważyłem , że woda spływa po szybie do środka drzwi.Następnie po tym skapuje po elementach -pryszcze na falie ,tą mniędzy drzwiami a tapicerką a,że folia była uszkodzona leje się na uszczelkie na dole drzwi i potem na próg i podłogę.Tak więc zakładam nową folię, tylko mam dylemat na jaką masę przykleić tą folię?
Może ktoś to robił? -
Tak więc zakładam
nową folię, tylko mam dylemat na jaką masę przykleić tą folię?
Może ktoś to robił?Nie robiłem, ale gdybym robił, to zapytałbym w sklepie - może by wiedzieli i mieli. Jeśli nie, to wziąłbym kit uszczelniający do aut (czasami nazywa się to "Autokit") - ale nie w laskach, lecz w puszce (masa ta jest koloru czarnego). Ten w laskach jest twardy, żeby go użyć trzeba ugniatać jak plastelinę w palcach; po nałożeniu dość szybko wysycha i twardnieje. Ten w puszce nie wysycha i jest elastyczny przez lata. Przypuszczam, że w fabryce właśnie tej masy uszczelniającej używali.
-
Nie robiłem, ale gdybym robił, to zapytałbym w sklepie - może by wiedzieli i mieli. Jeśli nie,
to wziąłbym kit uszczelniający do aut (czasami nazywa się to "Autokit") - ale nie w
laskach, lecz w puszce (masa ta jest koloru czarnego). Ten w laskach jest twardy, żeby go
użyć trzeba ugniatać jak plastelinę w palcach; po nałożeniu dość szybko wysycha i
twardnieje. Ten w puszce nie wysycha i jest elastyczny przez lata. Przypuszczam, że w
fabryce właśnie tej masy uszczelniającej używali.
Dziękuję za poradę.Właśnie oczyściłem drzwi ze starej masy-benzyną do ekstrakcji, była czarna mniękka i przypominala konsystencją gumę do żucia .Spróbuję kupić i zastosować ,,masę dekarską'' powinna być dobra i (w razie ,,czego " można ją usunąć)jest plastycza .
Mam pytanie -czym nasmarować przy okazji prowadnice do szyb? czy dać sobie spokój z tym smarowaniem.? -
Mam pytanie -czym nasmarować przy okazji prowadnice do szyb? czy dać sobie spokój z tym
smarowaniem.?Ja bym nasmarował. Co Ci szkodzi.
-
Mam pytanie -czym nasmarować przy okazji prowadnice do szyb? czy dać sobie
spokój z tym smarowaniem.?Prowadnice do szyb (czyli te rynienki, w których przesuwa się szyba) - silikonem w sprayu.
Ale warto nasmarować też części ruchome całego mechanizmu podnośnika szyb - tu już daj gęsty smar, np. do łożysk. -
Prowadnice do szyb (czyli te rynienki, w których przesuwa się szyba) - silikonem w sprayu.
Ale warto nasmarować też części ruchome całego mechanizmu podnośnika szyb - tu już daj gęsty
smar, np. do łożysk.Dziękuję za radę,tak zrobię.
-
Dzięki za podpowiedź.
A wktórym mniejscu dawałeś silikon-chyba nie połączeniu szyby w dzwiach a uszczelką?Dawałem na połączeniu uszczelka szyby -> drzwi.
-
Dzięki za podpowiedź.
A wktórym mniejscu dawałeś silikon-chyba nie połączeniu szyby w dzwiach a uszczelką?
Dawałem na połączeniu uszczelka szyby -Teraz rozumniem,dzięki.
-
Po usunięciu przecieku przez drzwi(założyłem nową folie pod tapicerką na dzrzwiach) .Zabrałem się za zabezpieczanie ognisk korozji wewnątrz auta,no i znalazłem znowu mały wyciek-przeciek wody ,ostatnio ciągle pada.
Minimalna ilość wody- parę kropel sączyło się z zkorodowanego zgrzewu na łączeniu prawego nadkola z płytą podłogową tak w połowie wysokości
podczas zgrzewania blachy w fabryce blacha została przerwana no i teraz jest tam trochę rdzy
no ale skąd ta woda? zaczołem poszukiwania- na zewnątrz nadkole i nic nie widać,z przodu silnik też nic nie widać,no i pod szybą zobaczyłem wloty powietrza ,zdjełem je ,w środku na podszybiu syf straszliwy liście, kwiaty akacji(stoi Tico pod tym drzewem) i woda.Wyczyściłem wszystko ,przy włocie powietrza do kabiny (tym na podszybiu) na zgrzewach znowu korozja pod masą uszczelniającą.
Po wytarciu wody sprawdziłem ,przez otworek (ten ze zdjęcia) nic nie leciało ,może to przypadek.
Mam pytanie- czy ktoś ma pomysł skąd ta woda ? którędy tam się dostała?
Auto nie jeździło od 2 tygodni-stoi tylko na deszczu,co z tym zrobić? Zamalować,pokryć masą uszcelniającą i się nie przejmować?
Bardzo proszę o radę.