Czy to jest przebicie na kablach WN?
-
Dlatego jeszcze jedno pytanie - zmienić
tylko ten centralny, czy od razu wszystkie (z tego co wiem od nowości niezmieniane, co
znaczy że mają jakieś 9 lat na karku).
Pozdrawiam
MichałTak, jak Clavish już wspomniał - zmieniaj wszystkie <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
BTW - gratuluję kabli, które wytrzymały 9 lat <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> U siebie zmieniam co wiosnę <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Jak stwierdzić czy kable WN są do wymiany???
-
Jak stwierdzić czy kable WN są do wymiany???
Silnik nierówno pracuje, autko nie odpala w wilgotne dni... etc
Jeśli kabelki mają już ze 3 lata mozna profilaktycznie wymienić.
-
Jak stwierdzić czy kable WN są do wymiany???
Zmierzyć oporność. Nowe mają 3-4kohm, do10k można spokojnie jeździć. Przy oporności bliskiej nieskończoności nie odpalisz samochodu.
-
Silnik nierówno pracuje, autko nie odpala w wilgotne dni... etc
Jeśli kabelki mają już ze 3 lata mozna profilaktycznie wymienić.U mnie widać lekkie nadpalenie jednego z kabli,a mam je już 9 lat. Jak sprawdzić czy są dobre, bo w wilgotne dni za pierwszym razem gaśnie silnik i muszę wcisnąć gaz żeby nie zgasł, a i ostatnio jakoś tak nierówno pracuje silniczek.Chyba czas najwyższy na wymianę wszystkich kabli.Co o tym sądzicie? <img src="/images/graemlins/beksa.gif" alt="" />
-
U mnie widać lekkie nadpalenie jednego z kabli,a mam je już 9 lat. Jak sprawdzić czy są dobre,
bo w wilgotne dni za pierwszym razem gaśnie silnik i muszę wcisnąć gaz żeby nie zgasł, a i
ostatnio jakoś tak nierówno pracuje silniczek.Chyba czas najwyższy na wymianę wszystkich
kabli.Co o tym sądzicie?[color:"blue"] IMO jeśli chodzi o nierówną prace silnika to zaworek PCV winien - u mnie też tak było i kolega Dobraku (na naszym dwuosobowym spocie) podpowiedział mi, żeby go wymienić - silnik teraz pracuje teraz równiutko bez "falowania" <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Jeśli chodzi o gaśnięcie przy 1 razie to jak już pisałam w innym wątku, sprawdź elektrozawór przy gaźniku - u mnie on jest przyczyną gaśnięcia zaraz po odpaleniu po dłuższym postoju <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
IMHO gdybyś miał wilgotne kable WN, to nie byłoby iskry i prawdopodobnie nie odpaliłbyś maszyny w góle - tak ja miałam <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> [/color] -
IMHO gdybyś miał wilgotne kable WN, to nie byłoby iskry i prawdopodobnie nie odpaliłbyś maszyny
w góle - tak ja miałamTo nie do końca tak. Silnik by pracował, nierówno ale by pracował, tylko w komorze silnika skakałyby sobie małe błyskawice.
-
To nie do końca tak. Silnik by pracował, nierówno ale by pracował, tylko w komorze silnika
skakałyby sobie małe błyskawice.Ja w deszczowe dni nie mogłem w ogóle odpalalić, wymiana kabli rozwiązała sprawę <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Ja w deszczowe dni nie mogłem w ogóle odpalalić, wymiana kabli rozwiązała sprawę
Wychodzi na to, że ja wcześniej zauważyłem nierówną pracę silnika i nie dopuściłem do aż takiego zużycia przewodów WN, żeby samochodzik wogóle odmówił posłuszeństwa <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />. Dorzucę jeszcze, że nierówna praca trwała tylko do rozgrzania silnika, potem już pracował elegancko (i tylko w wilgotne dni). Wniosek - trzeba się wsłuchiwać w to co ci daje znać samochód <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Ja w deszczowe dni nie mogłem w ogóle odpalalić, wymiana kabli rozwiązała sprawę
Przeżyłem to samo w deszczowe dni...Jak nie chciał odpalić to brałem suszarkę i suszyłem kable i odpalał,ale wymiana i tak kabli była potrzebna <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
to brałem suszarkę i suszyłem kable i
odpalał,ale wymiana i tak kabli była potrzebnaO tym nie pomyślałem, tylko gdzie tą suszarkę włączyć pod blokiem <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
O tym nie pomyślałem, tylko gdzie tą suszarkę włączyć pod blokiem
A przecież kable można odpiąć i wysuszyć w mieszkaniu w kilka minut i wrócić do auta <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
Efekt ten sam <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
A przecież kable można odpiąć i wysuszyć w mieszkaniu w kilka minut i wrócić do auta
Efekt ten samChyba, że tak jak u mnie zaraz po kupnie, były mocno sfatygowane i nawet suszenie już później nie pomagało <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Chyba, że tak jak u mnie zaraz po kupnie, były mocno sfatygowane i nawet suszenie już później
nie pomagałoJak się czeka za długo z wymianą, to niestety takie są efekty.
-
Dzięki wszystkim za porady.
Kable przyszły z PL, wymieniłem wszystkie, wymieniając zauważyłem że przy jednej ze świec (od zewnątrz, tam gdzie przychodzi kabel) jest trochę okopcone więc zmieniłem również świece (i tak niedługo byłby czas na nie, a że akurat miałem ze sobą...) i teraz Tico bzyczy równo aż miło <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
No, może oprócz jednego szczegółu, ale o to spytam już w nowym wątku.Raz jeszcze dzięki!
Michał