Czy to możliwe? Sądzę że wątpię!!!
-
FORMALIŚCI... Bez poczucia humoru do tego...
Jak najbardziej z poczuciem - dopoki ktos mi nie depcze rabatek w moim ogrodku <img src="/images/graemlins/nono.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/gandalf.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
Jak najbardziej z poczuciem - dopoki ktos mi nie depcze
rabatek w moim ogrodku
Nie będę ciągnął dalej tej dyskusji ponieważ jest ona jałową. Przepraszam za obrazę majestatu. <img src="/images/graemlins/dupa1.gif" alt="" /> -
Absolutnie nie!!! A szukanie związków pomiędzy oboma zagadnieniami jest działaniem sztucznym i ukierunkowanym
wyłącznie na potwierdzenie błędnej teorii, u podstaw której leży złe założenieTo nie jest żadna teoria, a tym bardziej nie ma założeń - to tylko samo życie Panie Kolego <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />
-
To nie jest żadna teoria, a tym bardziej nie ma założeń
- to tylko samo życie Panie Kolego
Dajmy już pokój drogi Panie, ok? Proszę.... <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
- to tylko samo życie Panie Kolego
-
Dajmy już pokój drogi Panie, ok? Proszę....
Jak tak bardzo prosisz to OK <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" />
-
Jak tak bardzo prosisz to OK
DANKE!!!!!! -
Nie będę ciągnął dalej tej dyskusji ponieważ jest ona jałową. Przepraszam za obrazę majestatu.
To ja sie zastanawiam kto tu reprezentuje brak poczucia humoru.
PS: Na drodze tez wyreczasz Policje?
-
No coz ma butle 34l i nominalnie powinno wchodzic 80% czyli jakies 27l gazu i tak jest na wiekszosci stacji. Przjechac na tym moge jakies 350-370 km. Ale jest wyjatek. Jedna ze stacji BP w Olsztynie. Tam zawsze tankuje i srednio wchodzi wiecej niz nominalna wartosc. Przewaznie jest to powyzej 30l (przyklad zdjecie robione dzisiaj w samo poludnie). Ale wtedy bije rekordy przejazdu. Razu jednego udalo sie przejechac nawet ponad 500 km. Wystarczy gazu na przejazd Olsztyn-Warszawa-po Warszawie-Olsztyn. Tak srednio 470 km.
-
To ja sie zastanawiam kto tu reprezentuje brak poczucia
humoru.
PS: Na drodze tez wyreczasz Policje?
I jakie są efekty tych rozmyślań na temat poczucia humoru tudzież jego braku?
P.S. Policja na drodze nie potrzebuje wyręczania. A odośnie Twojej parafrazy... Na szczęście forum nie droga, a Ty nie Policja... Czy może się mylę? -
DANKE!!!!!!
O tą Dankę Ci chodzi <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
No coz ma butle 34l i nominalnie powinno wchodzic 80%
czyli jakies 27l gazu i tak jest na wiekszosci
stacji. Przjechac na tym moge jakies 350-370 km.
Ale jest wyjatek. Jedna ze stacji BP w Olsztynie.
Tam zawsze tankuje i srednio wchodzi wiecej niz
nominalna wartosc. Przewaznie jest to powyzej 30l
(przyklad zdjecie robione dzisiaj w samo poludnie).
Ale wtedy bije rekordy przejazdu. Razu jednego
udalo sie przejechac nawet ponad 500 km. Wystarczy
gazu na przejazd Olsztyn-Warszawa-po
Warszawie-Olsztyn. Tak srednio 470 km.
No ale ta jedna stacja to wyjątek, tak? A ja tankowałem zawsze praktycznie na tej jednej i było bez żadnych skoków, wiesz? Rozumiem, że jest to kwestia ustawienia ciśnienia zamknięcia zaworu, co zależy i od wielozaworu na butki i od samego dystrybutora... Problem (w moim przypadku) polega na tym, że na stacji na której zawsze wchodziło mniej nagle weszło więcej <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> -
-
Problem (w moim przypadku) polega na tym, że na stacji na której zawsze wchodziło
mniej nagle weszło więcejJa tak mialem jak jezdzilem na inna stacje BP. Raz 30, raz 24, raz 27. Wiec teraz czesto tam nie jezdze.
-
Nieeee... O tą:
Bo już myślałem, że o tą:
EOT - wystarczy spamowania
-
Ja tak mialem jak jezdzilem na inna stacje BP. Raz 30,
raz 24, raz 27. Wiec teraz czesto tam nie jezdze.
No właśnie... Tak to bywa.... Generalnie chyba nigdzie nie leją uczciwie... <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> -
Bo już myślałem, że o tą:
EOT - wystarczy spamowania
UPS... kuniec obrazkoof;) -
I jakie są efekty tych rozmyślań na temat poczucia humoru tudzież jego braku?
Zaczelo sie od tego, wiec skad nagla niechec do rozmowy o poczuciu humoru? Zdecyduj sie na jedno rozwiazanie. Okreslic sie mozesz na priv, zeby tu nie zasmiecac...
P.S. Policja na drodze nie potrzebuje wyręczania. A odośnie Twojej parafrazy... Na szczęście forum nie droga, a Ty
nie Policja... Czy może się mylę?Moze sie mylisz - zalezy jak rozumiesz slowo "moderator". Ja rozumiem tak, ze to jego zadaniem jest utrzymywanie porzadku.
-
UPS... kuniec obrazkoof;)
Heh, to dooobrze, strasznie nie chcialo mi sie kawalka watka do Ypsa przenosic... <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />