przeróbki Anela (el.szyby, lusterka AJS, zegar, kieszeń drzwi) i inne
-
Lusterka kupiłem tu firma solidna, co do montażu to trzeba wszystko solidnie wymierzyć ( pasuje
na żyletki ).W osłonkach wewnętrznych musiałem zlikwidować,jeden z kołków mocujących, ale wszystko trzyma się
jak trzeba.Uważam iż: jeżeli ktoś ma ochotę na montaż to warto,naprawdę rewelacyjnie w tych lusterkach
widać.O wygodzie regulacji od wewnątrz nawet nie wspomnę
Niestety nie mam żadnych fotek z prac montażowych, akumulatorki w aparacie nie wytrzymały na
mrozie.Co do reszty przeróbek,to instalacja do szyb wykonana zgodnie ze schematem Daewoo (nic
specjalnego).Ps.
Na drzwi pasażera zmontowałem schowek taki jak na drzwiach kierowcy.
równiez posiadam to lusterko tylko, że dodatkowo z opcją podgrzewania ( którego nie podłączyłem jeszcze). fakt - jest sporo wygodniejsze niż oryginalne. Człowiek już nie musi, po każdej wizycie na przymarketowym parkingu, sprawdzać, czy jakiś głupek nie przestawił lusterka. Jak kupie drugie i będę montował to porobię zdjęcia. Kiedyś na forum wrzucałem chyba zdjęcia po montażu juz
-
Co do reszty przeróbek,to instalacja do szyb wykonana zgodnie ze schematem Daewoo (nic specjalnego).
Mimo wszystko szkoda, że nie opisałeś przeróbki, bo nie dla wszystkich wykonanie całości prac jest takie proste, jak dla Ciebie.
Właśnie "elektryczne szyby" to stosunkowo ciekawe rozwiązanie szczególnie dla tych, którzy dysponują zwykłymi korbkami.
Sam przez długi czas zrezygnowałem z tej przeróbki, bo spodziewałem się, że zakres prac i potrzebnych materiałów jest zbyt duży i po prostu nie dam sobie z tym rady.Kolejna sprawa, samo podłączenie, czyli tzw. elektryka to przecież nie wszystko, pozostaje jeszcze dobór części, montaż mechaniczny itp..
-
Kolejna sprawa, samo podłączenie, czyli tzw. elektryka
to przecież nie wszystko, pozostaje jeszcze dobór
części, montaż mechaniczny itp..W zasadzie u nie tylko była elektryka do zrobienia,(wszystkie części do elektrycznych szyb kupiłem oryginalne ,tz.siłowniki,przyciski i boczki.)
Jedyne co było do zrobienia, to wyciąć w tapicerce otwory w kształcie siłowników i przykręcić parę śrub.(dlatego się nie rozpisywałem).
Z jakiego auta wykorzystałeś taką kieszeń?
Ja mam kieszeń z malucha i planuję ją tam założyćKupiłem na złomie od TICO za 10zł (z drzwi kierowcy) pasuje idealnie na drzwi pasażera.
-
A ile zapłaciłeś za ten zestaw elektrycznych szybek ??
-
A ile zapłaciłeś za ten zestaw elektrycznych szybek ??
Ja kupywałem kiedyś komplet na Allegro, chyba ponad 2 lata temu. Oba silniczki, oba boczki drzwi (tapicerka), przełączniki, komplet kabli oraz podłokietniki, słowem komplet za 250zł <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
To ile chcesz za ten licznik kompletny
Kurcze pewnie żyła złota by to była ...ale nie mam czasu, na kolejne przeróbki... ostatnio biore się za tempomat.. ale też czasu nie ma <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" /> Moge Ci zato powiedzieć co i jak ... wymaga to sporo pracy ale jak masz czas możesz sie spoko pobawić... efekt jest świetny.
-
Jakby co... piszę się na rozwiązanie komercyjne Chodzi mi o domykanie szyb po zamknięciu auta
centralnym zamkiemMasz jakiś CZ z pilota już? Powiedz co masz to pomogę Ci coś zmajstrować <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Masz jakiś CZ z pilota już? Powiedz co masz to pomogę Ci coś zmajstrować
No patrz, ja już dawno się zastanawiam nad modułem domykania szyb i ciągle sobie mówię, że tej wiosny w końcu kupię <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
Kurcze pewnie żyła złota by to była ...ale nie mam czasu, na kolejne przeróbki... ostatnio biore
się za tempomat.. ale też czasu nie ma Moge Ci zato powiedzieć co i jak ... wymaga to
sporo pracy ale jak masz czas możesz sie spoko pobawić... efekt jest świetny.Czas to pewnie by się znalazł ale gorzej z autem, potrzebuję je do pracy <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
Z drugiej strony bez licznika też można jeździć <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Kiedyś na forum był temat gościa, który zajmował się tym - wysyłało się do niego swój licznik <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> -
Czas to pewnie by się znalazł ale gorzej z autem, potrzebuję je do pracy
Z drugiej strony bez licznika też można jeździć
Kiedyś na forum był temat gościa, który zajmował się tym - wysyłało się do niego swój licznikTak czytalem ale z tego co pamiętam to koszt koło 250zł i to mnie zraziło ... pozatym teraz mam dużo wiecej kontrolek niż tamta osoba proponowała. Ja zrobiłem tak, że kupiłem drugi licznik ... na sam konec tylko przebieg ustawiłem taki sam.
-
Tak czytalem ale z tego co pamiętam to koszt koło 250zł i to mnie zraziło ... pozatym teraz mam
dużo wiecej kontrolek niż tamta osoba proponowała. Ja zrobiłem tak, że kupiłem drugi
licznik ... na sam konec tylko przebieg ustawiłem taki sam.To ile u Ciebie by to kosztowało <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
To ile u Ciebie by to kosztowało
Czytaj ze zrozumeiniem a nie spamisz posty bez opamięania <img src="/images/graemlins/zolta.gif" alt="" />
Pisał przecież, że:
"Kurcze pewnie żyła złota by to była ...ale nie mam czasu, na kolejne przeróbki..."
-
To ile u Ciebie by to kosztowało
Słuchaj mnie to wyniosło ok 150 zł bo popełniałem liczne błedy na początku takie jak dobór materiału itp...laminat o takim formacie jak licznik...był nie osiągalny trzeba było kupić kawałek ze na 3 liczniki by starczył ...koszt 33 zł. Naprawde bym sie podjął gdyby nie praca...naprawdę nie mam czasu auta dobrze dopieścić a co dopiero mówić o tygodniu z licznikiem.
Jak ktoś chce to zrobić we własnym zakresie, służe pomocą... powiem co i jak zrobiłem...ale też cenie w ludziach jak ktoś chce coś zrobić samemu a nie kupić...
-
Czytaj ze zrozumeiniem a nie spamisz posty bez opamięania
Pisał przecież, że:"Kurcze pewnie żyła złota by to była ...ale nie mam czasu, na kolejne przeróbki..."
Zapytałem się tylko czy by się nie podjął bo ja tego nie potrafię z braku umiejętności a Ty od razu walisz tekstem <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" />
Kto tu spami, ja - chcący się dowiedzieć czy Dobraku by się jednak nie podjął czy Ty, przywołujący mnie bezpodstawnie do porządku <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> -
Mnie bardziej interesowało by coś w rodzaju komputera pokładowego (z naciskiem na pomiar spalania). Niestety nie jestem zaawansowanym elektronikiem, by tworzyć tego rodzaju urządzenia. Teorię w sumie jakąś mam - montaż dwóch czujników, jeden mierzący przebieg bieżący auta, drugi ilość przelanej benzyny do gaźnika, na podstawie tego komputer mógłby wyliczyć średnie spalanie. Teoria, teorią ale brak pomysłu na sposób realizacji... Tyle moich humanistycznych dywagacji <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
pzdr
-
Teorię w sumie
jakąś mam - montaż dwóch czujników, jeden mierzący
przebieg bieżący auta, drugi ilość przelanej
benzyny do gaźnika, na podstawie tego komputer
mógłby wyliczyć średnie spalanie.Musiałbyś dodać jeszcze trzeci czujnik- ilość nadmiaru paliwa zwróconego z gaźnika przewodem zwrotnym <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
Musiałbyś dodać jeszcze trzeci czujnik- ilość nadmiaru paliwa zwróconego z gaźnika przewodem
zwrotnymTo wszystko dało sie zobić prościej i wygodniej...;)
-
To wszystko dało sie zobić prościej i wygodniej...;)
Hmm, a dałbym radę coś takiego złożyć??? Największy problem to napisanie programu, gdyż z tego typu rzeczami jestem na bakier
pzdr
-
Hmm, a dałbym radę coś takiego złożyć??? Największy problem to napisanie programu, gdyż z tego typu rzeczami jestem
na bakierWiadomo, że spalanie mierzy się w litrach/100km.
Trzeba więc znać ilość zużytego paliwa i przejechaną drogę.
O ile pomiar drogi nie jest problemem, to jak zamierzasz dokonać pomiaru spalonej benzyny <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> -
Wiadomo, że spalanie mierzy się w litrach/100km.
Trzeba więc znać ilość zużytego paliwa i przejechaną drogę.
O ile pomiar drogi nie jest problemem, to jak zamierzasz dokonać pomiaru spalonej benzynyJa mam tak że zczytuje( z baku na podstawie danych z pływaka) ilość wtankowanego paliwa na stacji ... potem podczas jazdy komputerek czyta , cały czas, ile paliwa mam w baku i odejmuje to od tego co było ... i mam ile wypaliłem . Potem to już tylko l/km