Problem z elektryką
-
Standardowe podłączenie kostki radia:
Przewód:
WB 0,85 --- biały/czarny - zasilanie po włączeniu pozycji ACC +12V
RY 0,5 --- czerwono/żółty - zasilanie po włączeniu świateł postojowych +12V
W 0,5 --- biały stałe zasilanie z akumulatora +12V
B 0,5 --czarny to masa (lub jeśli wolisz minus)
są jeszcze
(R0,5 RB0,5), (L0,5 LB0,5) to przewody do podłączenia głośników.Dzięki. W sumie nie potrafiłem dokładnie ustalić tego białego i czerwonego bo do ACC doszedłem.
Jeśli u ciebie problem pojawił się po zainstalowaniu radia to szukaj przyczyny w tej kostce.
No właśnie dzisiaj tam grzebałem ale do niczego sensownego nie doszedłemI pamiętaj nie zwieraj ze sobą żadnych przewodów zasilania,+12V, ponieważ każdy co prawda daje
+12V, ale po wykonaniu innej operacji (np. po włączeniu świateł ),połączenie tych przewodów
ze sobą może, a nawet będzie prowadziło do dziwnego zachowania instalacji w samochodzie.
Czyli podczas testów pewnie to właśnie nastąpiło <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
Dobra to teraz pytanie jak to odkręcić (zresetować)?? Czy rozłączenie aku pomoże? -
Dobra to teraz pytanie jak to odkręcić (zresetować)??
Czy rozłączenie aku pomoże?
Poczytaj wszystkie posty powyżej, sprawdź bezpieczniki które tam opisałem. -
tak trochę od końca.
Przeciwmgielne zapala Ci sie tylko z mijania .... Jak właczasz (przeciwmgielne) a mijania masz wyłaczone to prawdopodobnie zamyka Cie się obwód przez postojówki, podświetla się zegarek(nie mam pewności musial bm jeszcze rzucić okiem na schemat jak tam dokładnie prad płynie), Nie mam zegarka ale z tego co pamiętam to zegarek w tico po właczeniu świateł przygasa ( co by nie razić - w nocy ciemniej) Skoro zegarek traci "pamięć" to prawdopodobnie nie ma zasilania na skutek przerwy w obwodzie ( przepalony beziecznik) co jest możliwe jak dwierłeś wszystko co się dało <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />. Mało prawdopodobne, żebyś uwalił zegarek. Do radia dochodzi Ci napięcie od postojówek , ACC, i stałe zasilanie ( bynajmniej ja takie przewody znalazłem jak zakładałem kostke od radia) masę brałem z "blach" koło kierownicy. Radio przy starcie np. jak było głośno słuchane może potrzebować duzej ilości prądu i przewody nie nadążą go "zasilić" wiec spadnie napięcie w tej gałęzi ...a co za tym idzie i na zegarku być może to resetuje Ci zegarek... Jak umiesz obsłużyć miernik to weź go w dłoń i szukaj gdzie napięcie jest ewentualnie gdzie ginie. -
Co do zegarka to sprawa ma się tak:
Zasilany on jest z kostki X2 razem z radiem
i tak:
W 0,5 ---Biały to na stałe (przez bezpiecznik F3) podawane +12V ( pamięć godziny)
WB 0,5 --- biało/czarny (przez bezpiecznik F13) załącza zegar po włączeniu stacyjki w pozycje
ACC
RY 0,5 ---czerwono/żółty to oświetlenie zegarka po załączeniu świateł postojowych.
jeśli zegarek nie traci pamięci czasu, a działa tylko po załączeniu świateł sprawdź bezpiecznik
F13
Jeśli zegarek traci pamięć czasu sprawdź bezpiecznik F3 ( no i oczywiście połączenia)Tak jak pisałem wcześniej zegarek dziala tylko po załączeniu swiateł - przy zgaszonych traci pamięć, po załączeniu przeciwmgłowego tylniego (ktory teraz nie swieci) zegarek działa od stacyjki i trzyma pamięć az do czasu załączenia "normalnych" świateł (mijania) kiedy gasnie i sie zeruje
-
Nie zgadzam się z tą opinią, prawidłowe podłączenie radia nie sprawia żadnych problemów ( jest
realizowane dokładnie tak samo jak w innych samochodach.
Jedyne do czego można się przyczepić to mały przekrój przewodów zasilania, nie wystarczający dla
radia o dużej mocy.Właśnie to miałem na myśli, że jak dorzucimy do radia 4 głośniki plus jakaś skrzynia bądź tuba w bagażniku i <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" /> fabryczna instalacja pod radio <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Czyli zanika Ci napięcie które idzie do zegarka ( stale ) i podtrzymuje ... gdy załączasz światłą zasilasz zegarek inną gałęzią i sobie jakoś radzi. Jak grzebałeś przy radiu nie przeciąłeś jakiegos przewodu? ( albo co gorsza nie przeciąłeś a łacząc - pomyliłeś sie i podłączyłes z innym)?
-
Czyli zanika Ci napięcie które idzie do zegarka ( stale ) i podtrzymuje ... gdy załączasz
światłą zasilasz zegarek inną gałęzią i sobie jakoś radzi.Dokladnie + to co dzisiaj znalazłem, że jak się załączy przeciwmgielne to pojawia się stałe zasilanie ale po włączeniu świateł mijania znowu zanika. Możliwe, że jest tak jak napisałeś we wcześniejszym poście, ze teraz przeciwmgielne przełącza zegarek na inny obwód.
Jak grzebałeś przy radiu nie
przeciąłeś jakiegos przewodu? ( albo co gorsza nie przeciąłeś a łacząc - pomyliłeś sie i
podłączyłes z innym)?Nie jedyne co robiłem to usunąłem fabryczne kostki (zasilania i głośniki) obcinając je i w ich miejsce wstawiłem takie zwykłe kostki na śrubki. Całkiem prawdopodobne jest to, że przy montażu mogłem gdzieś zewrzeć obwód i poszedł jeden z bezpieczników - tylko że dzisiaj przez prawie godzinę sprawdzałem wszystkie które tylko znalazłem i nie natrafiłem na przepalony
-
Tak jak pisałem wcześniej zegarek dziala tylko po
załączeniu swiateł - przy zgaszonych traci pamięć,
po załączeniu przeciwmgłowego tylniego (ktory teraz
nie swieci) zegarek działa od stacyjki i trzyma
pamięć az do czasu załączenia "normalnych" świateł
(mijania) kiedy gasnie i sie zerujeTylna lampa przeciwmgłowa to również bezpiecznik F3
sprawdź wymień uszkodzony bezpiecznik i po kłopocie.
-
Posługując sie tym co już kolega znalazł ..
"Co do zegarka to sprawa ma się tak:
Zasilany on jest z kostki X2 razem z radiem
i tak:
W 0,5 ---Biały to na stałe (przez bezpiecznik F3) podawane +12V ( pamięć godziny)
WB 0,5 --- biało/czarny (przez bezpiecznik F13) załącza zegar po włączeniu stacyjki w pozycje ACC
RY 0,5 ---czerwono/żółty to oświetlenie zegarka po załączeniu świateł postojowych."Sprawdz czy na Białym przewodzie masz cały czas napięcie ( przy zegarku) jesli go nie ma szukaj powolutku po przewodach na ile dasz rade... moze coś było naderwane a jak manewrowałeś ręką w przewodach to juz do reszty zerwałeś tę "stale zasilającą" zegarek żyłe. Jak sie okaże, że wszystkie bezpieczniki masz dobre a na przewodzie białym nie bedzie napięcia to masz dwa wyjścia...
- szukasz przerwy dalej .. co bedzie kłopotliwe jak wiązka zpecznieje... przyda sie schemata instalacji auta.
- ucinasz ten biały przewód kawałek od kostki zegara.. izolujesz to co idzie w auto a zasilasz kostke(zegarek) (przez mały jakiś radiowy bezpiecznik) z miejsca gdzie 12V jest cały czas.
-
Tylna lampa przeciwmgłowa to również bezpiecznik F3
sprawdź wymień uszkodzony bezpiecznik i po kłopocie.Dokładnie kolega ma racje - sprawdziłem na schemacie. Obwód Ci sie zamyka przez lampę z tyłu ( i zegarek sie uruchamia ) bo masz przerwe w obwodzie ...zapewne na bezpieczniki F3
-
Dzięki wam bardzo za wskazówki.
No cóż na dworze ciemno, ale wstąpiły we mnie nowe siły by jeszcze zejść do auta i pogrzebać (choć trochę ;P a przynajmniej by dla pewności wymienić f3 i f13 i zobaczyć czy coś to da - jak wrócę to dam znać <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />Edyta mówi:
No i problem rozwiązany <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />
Okazało się, że faktycznie 2 bezpieczniki były przepalone <img src="/images/graemlins/mad.gif" alt="" /> a wszystko to przez ... głupi miernik <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" />
Co do bezpieczników to przepaliły się w takim miejscu, że na oko nie dało się tego dojrzeć (przy samej nóżce na zgrubieniu oprawki - dlatego po pracy nic nie znalazłem - niby wszystkie były ok) a miernik wszędzie wskazywał opór. teraz wiedząc czego szukać dokładnie oglądałem bezpiecznik + wsadzałem go w miejsce bezpiecznika od gniazda zapalniczki (tam miałem wsadzoną lampę) no i w 2 przypadkach lampa się nie zapaliła. wymieniłem na nowe i wszystko wróciło do normy <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> od razu podłączyłem radio i teraz wszystko śmiga jak należy <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Co do miernika to sprawdziłem jeszcze raz te uszkodzone bezpieczniki - wskazanie ok, no to zobaczymy ile ma aku: skala 20V mało, 200v mało, 1000V no i pojawiło sie 243V <img src="/images/graemlins/shocked.gif" alt="" /> więc od razu odesłałem go na zasłużony odpoczynek i teraz czeka mnie zakup nowegoJeszcze raz dziękuje za wskazówki i rady <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> -
Zamontowałem brzęczyk przypominający o włączeniu świateł. Wszystko jest ok, jednak w momencie włączenia silnika i zapaleniu świateł mijania, "urządzenie" zaczyna lekko piszczeć (na włączonych postojowych oraz przy wyłączonym silniku + światła nic takiego nie występuje).
Jest to słyszalne, nie jest głośne ale jednak. Dodam, że układ posiada opornik 100 ohmowy.Jako, że nie znam się na elektryce, bom humanista <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />, zwracam się więc do szanownej braci bardziej obeznanej w tym temacie - Co wlutować w obwód, by zlikwidować lekkie piszczenie podczas włączonych świateł mijania, z góry dziękuję za pomoc.
pzdr
-
Zamontowałem brzęczyk przypominający o włączeniu świateł. Wszystko jest ok, jednak w momencie
włączenia silnika i zapaleniu świateł mijania, "urządzenie" zaczyna lekko piszczeć (na
włączonych postojowych oraz przy wyłączonym silniku + światła nic takiego nie występuje).
Jest to słyszalne, nie jest głośne ale jednak. Dodam, że układ posiada opornik 100 ohmowy.
Jako, że nie znam się na elektryce, bom humanista , zwracam się więc do szanownej braci bardziej
obeznanej w tym temacie - Co wlutować w obwód, by zlikwidować lekkie piszczenie podczas
włączonych świateł mijania, z góry dziękuję za pomoc.
pzdr
Daj w szereg opornik... nie powiem Ci jakiej wartości bo nie znam prąd tegourzadzenia musiał byś zmierzyć .. generalnie chodzi o to żeby stracić cześć napięcia jaka sie wytwarza... Piszczyk bedzię ciut cichszy ...ale nie bedziesz miał tego efektu. ewentualnie wstaw tam diode zenera 3V - bedzie chyba najlepiej i bez liczenia ... szeregowo w obwód... ważny jest kierunek wlutowania tej diody jak bedzie źle to ją odwróć. -
Dzięki, z diodą to chyba będzie najlepsze wyjście. Możliwe też, że coś źle zlutowałem ale to raczej wątpliwe. Wpiąłem szeregowo opornik 100 ohmowy ale nie zauważyłem jakieś wielkiej różnicy w sile sygnału. Mam jeszcze jedno pytanie - Czy mogę wlutować tę diodę pomiędzy dwa kabelki, żeby nie bawić się w lutowanie na płytce??
pzdr
-
Czy mogę wlutować tę diodę pomiędzy dwa
kabelki, żeby nie bawić się w lutowanie na płytce??
pzdrPewnie. Ważne zeby była szeregowo ... mam nadzije że ten twój sygnał nie bierze za dużo prądu... dioda też ma jakieś ograniczenia , ale nawet jak padnie to poprostu albo sie zewrze albo zrobi przerwe w obwodzie. Powiedz jeszcze jak wpiąłes tę sygnalizacje tzn gdzie miedzy co a co ... moze da sie coś wiecej wykombinować.
-
Postąpiłem zgodnie z instrukcją Leo, minus wziąłem ze świateł postojowych, plus z zapalniczki. Próbowałem przekładać masę pomiędzy "postojówki" ale gdy zmieniłem masę, to piszczało wtedy na "wszystkich" światłach. Brzęczyk nie "nadaje" głośno ale jest to słyszalne. Wszystko działa prawidłowo - przekręcam kluczyk załącza się sygnał, zapalam światła - cisza. Problem występuje na włączonym silniku, kiedy nie pracuje, a światła są włączone jest ok.
pzdr
-
Postąpiłem zgodnie z instrukcją Leo, minus wziąłem ze świateł postojowych, plus z zapalniczki.
Próbowałem przekładać masę pomiędzy "postojówki" ale gdy zmieniłem masę, to piszczało wtedy
na "wszystkich" światłach. Brzęczyk nie "nadaje" głośno ale jest to słyszalne. Wszystko
działa prawidłowo - przekręcam kluczyk załącza się sygnał, zapalam światła - cisza. Problem
występuje na włączonym silniku, kiedy nie pracuje, a światła są włączone jest ok.Tzn ze miedzy + ze świateł a plusem z zapłonu jest róznica napięc - spadki są nie uniknione <img src="/images/graemlins/crazy.gif" alt="" /> zwłaszcza, że kombinujesz na 2 róznych liniach ( zapłon i światła) spróbuj z ta diodą zenera ... powinno pomóc.
Jak nie pomoże bedziemy dalej kombinować. -
Tzn ze miedzy + ze świateł a plusem z zapłonu jest róznica napięc - spadki są nie uniknione
zwłaszcza, że kombinujesz na 2 róznych liniach ( zapłon i światła) spróbuj z ta diodą
zenera ... powinno pomóc.
Jak nie pomoże bedziemy dalej kombinować.Dziękuje Ci jeszcze raz, napiszę jak wypadł "eksperyment" z diodą zenera
pzdr
-
Postąpiłem zgodnie z instrukcją Leo, minus wziąłem ze świateł postojowych,
plus z zapalniczki. Próbowałem przekładać masę pomiędzy "postojówki"
ale gdy zmieniłem masę, to piszczało wtedy na "wszystkich" światłach.
Brzęczyk nie "nadaje" głośno ale jest to słyszalne. Wszystko działa
prawidłowo - przekręcam kluczyk załącza się sygnał, zapalam światła -
cisza. Problem występuje na włączonym silniku, kiedy nie pracuje, a
światła są włączone jest ok.Niestety, ktoś kiedyś raz już donosił o podobnym przypadku. Prawdopodobnie zależy to od typu brzęczyka... Dawałem wtedy zdjęcia trzech różnych, jakie udało mi się kupić. Sam montowałem 2 różne (jeden przypominający o włączeniu, drugi - o wyłączeniu), i o ile pamiętam, nie zauważyłem efektów popiskiwania wtedy, kiedy nie trzeba... Czyli walczyć z tym nie musiałem.
Opornik zaś doradzałem komuś chyba dlatego, że brzęczyk zbyt głośno piszczał... Ale nie pamiętam już dokładnie. <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Dasz radę. Jeśli opornik nie wystarczył, dioda pomoże. Tylko trzeba ją wlutować w odpowiednim kierunku. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> -
Jutro jadę kupić diodę. Mam nadzieję, że cena nie będzie "kosmiczna", bo za płytkę, opornik + cynę zapłaciłem 3,5zł (zdziwiłem się mocno, liczyłem na przynajmniej 5zł). Na wszelki wypadek kupię dwie diody, jakby jedna się "popsuła".
Dzięki za pomoc, jutro napiszę o efektach mojej "pracy"
pzdr