Co dziś "dłubałem w Tico" cd -> (2009)
-
Ja też miałem problem z klemami (zbyt mały prąd). Na szczęście udało się je reanimować -
dokładne wyczyszczenie gruboziarnistym papierem ściernym, następnie przegładzenie papierem
wodnym i zabezpieczenie wazeliną techniczną. Zabiegowi poddałem zarówno klemy, jak i
bieguny akumulatora. Po skręceniu wszystko działa jak należy .Ja dzisiaj zakupiłem takie klemy. Do tego zmiana opon i oleju
-
W środę dałem do zaspawania taką dodatkową rurkę, która odchodzi od kolektora wydechowego do kolektora dolotowego. Urwała mi się przy kolektorze wylotowym. Nowej nie kupiłem, bo kosztuje 62.50zł, a za zaspawanie dałem piwo. I teraz już wiem dlaczego mi tak głośno chodził <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" /> Wcześniej musiała być tylko naderwana, aż się całkiem urwała. Muszę tylko uszczelkę pod nią kupić.
-
W środę dałem do zaspawania taką dodatkową rurkę, która odchodzi od kolektora wydechowego do
kolektora dolotowego. Urwała mi się przy kolektorze wylotowym. Nowej nie kupiłem, bo
kosztuje 62.50zł, a za zaspawanie dałem piwo. I teraz już wiem dlaczego mi tak głośno
chodził Wcześniej musiała być tylko naderwana, aż się całkiem urwała. Muszę tylko
uszczelkę pod nią kupić.A dzisiaj zrobiłem pod tą rurkę (dokładnie w miejsce gdzie jest przykręcona do kolektora wylotowego) uszczelkę z ołowiu. A zrobiłem to tak: miałem 5-cio milimetrową blaszkę ołowiu. Odciąłem kawałek i sklepałem młotkiem do ok 2 mm. Potem obrysowałem i wyciąłem i zamontowałem. Po przejechaniu kilku km (jak silnik, a właściwie wydech się nagrzał) dociągnąłem śrubki na amen, żeby ciepły i plastyczny ołów dopasował się dobrze do nierówności. Efekt jest taki, że nic nie dmucha
<img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" /> i chodzi o niebo ciszej:) <img src="/images/graemlins/goodvibes.gif" alt="" />A poza tym wyczyściłem zaworek EPG, czy jak to się tam nazywa (opisane w jakimś świeżym wątku).No jest nieco lepiej <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Korzystając z ładnej pogody chciałem skontrolować stan mechanizmu wycieraczek. Po zdjęciu plastikowych osłon okazało się, iż poprzednia właścicielka nie usunęła blaszek pod przednią szybą. Obie były mocno skorodowane. Dodatkowo od strony pasażera pojawił się na szybie dziwny "nalot" nie zastanawiając się długo postanowiłem usunąć owe blaszki, gdyż ich stan był tragiczny.
Na nieszczęście leciutkie (dosłownie) dotknięcie spowodowało pęknięcie szyby w miejscu owego "nalotu". Wynika z tego tylko tyle, że szyba w każdej chwili mogła pęknąć, na szczęście znam przyczynę i niezwłocznie udam się na wymianę i zażądam usunięcia owych blaszek.
-
Na nieszczęście leciutkie (dosłownie) dotknięcie spowodowało pęknięcie szyby w miejscu owego
"nalotu". Wynika z tego tylko tyle, że szyba w każdej chwili mogła pęknąć, na szczęście
znam przyczynę i niezwłocznie udam się na wymianę.Jeśli pęknięcie jest
-
Niestety, jest ono w kształcie odwróconej litery "u", gdzie oba końce prowadzą do samiutkiej podstawy szyby, dodatkowym "prezentem" jest pęknięcie idące przez środek tego "u". Tak jakby łuk i strzała ech...
-
Niestety, jest ono w kształcie odwróconej litery "u", gdzie oba końce prowadzą do samiutkiej
podstawy szyby, dodatkowym "prezentem" jest pęknięcie idące przez środek tego "u". Tak
jakby łuk i strzała ech...Jakie blaszki masz na myśli?
Ostatnio dowiadywałem się o koszt wymiany szyby na Terenowej 80 we Wrocku... masakra <img src="/images/graemlins/shocked.gif" alt="" />
Nowa szyba czołowa, biała, nie barwiona, bez paska 143zł, a koszt wymiany to 130zł -
Jakie blaszki masz na myśli?
Ostatnio dowiadywałem się o koszt wymiany szyby na Terenowej 80 we Wrocku... masakra
Nowa szyba czołowa, biała, nie barwiona, bez paska 143zł, a koszt wymiany to 130zł270zł to jeszcze nie tak źle <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Ja liczyłem (+/-) 300zł. Najprawdopodobniej uderzę jednak na ul. Krakowską (polecany zakład) poza tym będę miał gdzie się "zamelinować"w okolicy na czas naprawy. Blaszki montowane fabrycznie(innych tam nie ma) , po jakimś czasie rdzewieją i powodują pękanie szyby. W matizach był również z nimi problem.
-
270zł to jeszcze nie tak źle Ja liczyłem (+/-) 300zł. Najprawdopodobniej uderzę jednak na ul.
Krakowską (polecany zakład) poza tym będę miał gdzie się "zamelinować"w okolicy na czas
naprawy. Blaszki montowane fabrycznie(innych tam nie ma) , po jakimś czasie rdzewieją i
powodują pękanie szyby. W matizach był również z nimi problem.oo, to daj znać jaka szyba tam i za ile <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Ja chyba sobie dokleję ten pasek, a przynajmniej wstawię jakieś coś przy lusterku, bo słońce wali niemiłosiernie po oczach, a te klapki tego nie zasłaniają.
Gdybym musiał teraz wstawiać szybę, zastanowiłbym się nad taką chociaż z paskiem na górze, że o barwionej nie wspomnę. -
oo, to daj znać jaka szyba tam i za ile
Ja chyba sobie dokleję ten pasek, a przynajmniej wstawię jakieś coś przy lusterku, bo słońce
wali niemiłosiernie po oczach, a te klapki tego nie zasłaniają.
Gdybym musiał teraz wstawiać szybę, zastanowiłbym się nad taką chociaż z paskiem na górze, że o
barwionej nie wspomnę.Różnica pomiędzy białą, a tą z paskiem ponoć oscyluje w granicach 20zł
-
oo, to daj znać jaka szyba tam i za ile
Ja chyba sobie dokleję ten pasek, a przynajmniej wstawię jakieś coś przy lusterku, bo słońce
wali niemiłosiernie po oczach, a te klapki tego nie zasłaniają.
Gdybym musiał teraz wstawiać szybę, zastanowiłbym się nad taką chociaż z paskiem na górze, że o
barwionej nie wspomnę.Ten pasek to za przeproszeniem o kant kuli rozbić, w żadnym stopniu nie pomaga przed słońcem - przynajmniej w Tico <img src="/images/graemlins/NO.GIF" alt="" />
U mnie bardziej pełni rolę ozdobną <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> -
Różnica pomiędzy białą, a tą z paskiem ponoć oscyluje w granicach 20zł
Brałbym z paskiem - ładniej wygląda i nic poza tym <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Na nieszczęście leciutkie (dosłownie) dotknięcie spowodowało pęknięcie szyby w miejscu owego
"nalotu". Wynika z tego tylko tyle, że szyba w każdej chwili mogła pęknąć, na szczęście
znam przyczynę i niezwłocznie udam się na wymianę i zażądam usunięcia owych blaszek.Ciekawa sprawa... czy przyczyną pęknięcia szyby był ten "czarodziejski" nalot ??
-
Ten pasek to za przeproszeniem o kant kuli rozbić, w żadnym stopniu nie pomaga przed słońcem -
przynajmniej w Tico
U mnie bardziej pełni rolę ozdobną
Pozostaje wstawienie tekturki nad lusterkiem <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
Jeśli pęknięcie jest
po co kleic szybe? jest to pozorna oszczednosc - jak zabiora dowod to i tak trzeba bedzie ja wymienic <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
po co kleic szybe? jest to pozorna oszczednosc - jak zabiora dowod to i tak
trzeba bedzie ja wymienicKleić właśnie po to, żeby dowodu nie zabrali <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />. Zamiast wymieniać szybę, czasem uda się skleić tak, że nic nie widać, niczym nie grozi i jest OK.
Mowa oczywiście nie o klejeniu pod blokiem, ale w wyspecjalizowanym zakładzie. <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> -
Tak to wszystko wygląda, pęknięcia idą od podstawy.
-
Tak to wszystko wygląda, pęknięcia idą od podstawy.
No to już tylko wymiana <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />
-
No to już tylko wymiana
Jutro się udam do polecanych wrocławskich "szybiarzy" zobaczymy ile zaśpiewają.
-
Kleić właśnie po to, żeby dowodu nie zabrali . Zamiast wymieniać szybę, czasem uda się skleić
tak, że nic nie widać, niczym nie grozi i jest OK.
Mowa oczywiście nie o klejeniu pod blokiem, ale w wyspecjalizowanym zakładzie.nie patrzą czy klejona, czy nie, zabierają dowód jak widzą pęknięcia. Do tego pęknięta szyba mimo klejenia może pękać dalej <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />