Kontrolka hamulca sie świeci
-
ja miałem taki objaw gdy zrobił się na bębnie próg.. po wymianie na nowe wszystko się poprawiło..kiedyś przy starych bębnach wystarczyło tylko rozruszać jeden z cylinderków bo się przycinał.. pozdrawiam! <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
Przy mocniejszym hamowaniu swieci mi sie kontrolka hamulca.Mam wymienione hamulce z przodu i z tylu,plynu nie
brakuje,a ona sie swieci. Moze mieliscie cos takiego,co to moze być?[b]..a Czy Tico ma kontrolke zaciagniecia recznego??bo jak tak i nie masz uwalonego plywaka to zaloze sie ze krancowy przy recznym wysiada...stad swiecenie
-
Ja też tak mam, własnie miałam poruszać ten temat, ale dzieki że to zrobiłeś
Więc kto powie coś na ten temat ?
U mnie też płynu nie brakuje, u mnie jedynie podejrzewam do wymiany są klocki hamulcowe, czy to może mieć wpływ ?[b]...a czy Tico ma czujnik zuzycia klockow??dla ulatwioenia ...czy Tico ma przy klockach przewodziki ktore siem podlacza pod instalacje autka??
Watpie..ale moge sie mylic...wiec patrz moj wczesniejszy post <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
jak to sprawdzic...w tych samych warunkach co sie zapala ta kontrolka ttrzymac docisniety reczny...
-
Przy mocniejszym hamowaniu swieci mi sie kontrolka hamulca.Mam wymienione hamulce z przodu i z tylu,plynu nie
brakuje,a ona sie swieci. Moze mieliscie cos takiego,co to moze być?Nie miałem tego czegoś, ale chyba wiem co może być przyczyną i co zrobić <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Jeżeli tylko płynu jest odpowiednio dużo to wina jest po stonie dużego skoku tłoczków popychających szczęki i (lub) klocki. Z opisu wynika, że grubość okładzin jest dobra, więc wina leży po stronie samoregulatorów.
Musisz niestety zdjąć tylne bębny i kółkiem samoregulatora tak rozepchnąć szczęki, aby bęben wchodził już z lekkim ocieraniem, ale nie za mocnym, bo będzie się grzało.
W przednich kołach musisz sprawdzić, czy tłoczki prawidłowo pracują, być może są one na wpół zatarte i aby zahamować wykonują duże skoki. -
Nie miałem tego czegoś, ale chyba wiem co może być przyczyną i co zrobić
Jeżeli tylko płynu jest odpowiednio dużo to wina jest po stonie dużego skoku tłoczków popychających szczęki i (lub)
klocki. Z opisu wynika, że grubość okładzin jest dobra, więc wina leży po stronie samoregulatorów.
Musisz niestety zdjąć tylne bębny i kółkiem samoregulatora tak rozepchnąć szczęki, aby bęben wchodził już z lekkim
ocieraniem, ale nie za mocnym, bo będzie się grzało.
...To w Tico jest tak jak w np. Zuku?? <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
W przednich kołach musisz sprawdzić, czy tłoczki prawidłowo pracują, być może są one na wpół zatarte i aby zahamować
wykonują duże skoki.[b]...Ty kiedys rozbierales hamulce??
-
...To w Tico jest tak jak w np. Zuku??
Tzn. <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
...Ty kiedys rozbierales hamulce??
Oczywiście - przód całkowicie - został tylko wężyk z płynem, cały zacisk z tłoczkiem rozebrany na części pierwsze oraz dodatkowo wymienione klocki. Hamulce z tyłu rozebrane do gołej blachy i na nowo krok po kroku złożone oraz dodatkowo wymienione szczęki i zeszlifowane ranty w bębnach. Zapomniałem - z przodu wymieniłem jeszcze tarcze i niezależnie po pół roku do zera rozebrałem i złożyłem całe przednie zawieszenie z wymianą wahacza włącznie.
....... a czemu pytasz <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Tzn.
..zuk tez ma tak regulacje robionas...w kazdym innym aucie jeste tzw samoczynna kasacja luzu <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> ]
Oczywiście - przód całkowicie - został tylko wężyk z płynem, cały zacisk z tłoczkiem rozebrany na części pierwsze
oraz dodatkowo wymienione klocki. Hamulce z tyłu rozebrane do gołej blachy i na nowo krok po kroku złożone oraz
dodatkowo wymienione szczęki i zeszlifowane ranty w bębnach. Zapomniałem - z przodu wymieniłem jeszcze tarcze i
niezależnie po pół roku do zera rozebrałem i złożyłem całe przednie zawieszenie z wymianą wahacza włącznie.
....... a czemu pytasz
[b]..bo jesli tloczek jest zatarty/zapieczony to najczesciej nie pokonuje zadnego skoku <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" /> -
..zuk tez ma tak regulacje robionas...w kazdym innym aucie jeste tzw samoczynna kasacja luzu ]
Tico też ma i inne samochody również, jednak to co opisałem nazywa się wstępną regulacją i jest zalecana do wykonanania, bez której można spokojnie się obejść i też powinno być dobrze. Niestety, z doświadczenia okazuje się, że można trafić na moment, w którym jest już stosunkowo duży luz, a jeszcze "ząbek" samoregulatora nie został zahaczony i przez to nie rozchylił odpowiednio szczęk i skok pedału jest wtedy stosunkowo duży.
..bo jesli tloczek jest zatarty/zapieczony to najczesciej nie pokonuje zadnego skoku
Zasugerowałem się jedną wypowiedzią, gdy ktoś opisywał podobne objawy i napisał, że miał z tyłu częściowo zapieczony tłoczek. Wymiana tłoczka z cylinderkiem oraz płynu hamulcowego pomogło rozwiązać problem. Z tego wynika, że wina była po stronie płynu hamulcowego, który widocznie stracił swoje właściwości.
A teraz już zwykłe moje dumanie.
Skoro tłoczek jest częściowo zatarty, oznacza to, że jednak jakieś tam ruchy wykonuje, jednak do pokonania zwiększonej siły tarcia potrzebna jest zdecydowanie większa siła, czyli większe ciśnienie płynu hydraulicznego. Dodatkowo, aby taki tłoczek mógł wykonać swoją pracę, czyli w miarę możliwości tak dosunąć okładziny cierne do powierzchni trących i uzyskać spodziwany efekt, tzn. dobrze zahamować obracający się element również należy użyć dużo większej siły niż przy sprawnym elemencie.
Tak więc ciśnie się mocniej pedał hamulca i wchodząc głebiej pompuje jednocześnie dużo większą ilość płynu hamulcowego w celu wywołania zwiększonego ciśnienia na częściowo zatarty układ tłoczek/cylinder.I teraz pytanie, czy ta zwiększona ilość płynu tłoczona w celu poruszenia częściowo zatartego tłoczka nie spowoduje zmniejszenia poziomu płynu hamulcowego objawiającego się zaświeceniem kontrolki na tablicy wskaźników i to szczególnie przy starszym płynie hamulcowym <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
[b]..plyn hamulcowy jest niescisliwy...wiec zwiekszanie cisnienia jest proporcjonalne do nacisku...d;atego pedal jest twardy a nie miekki
-
..plyn hamulcowy jest niescisliwy...wiec zwiekszanie cisnienia jest proporcjonalne do nacisku...d;atego pedal jest
twardy a nie miekkiMoment, moment - po wciśnięciu pedału hamulca zostaje przepompowany płyn w obwodzie do wszystkich cylinderków, gdzie następuje wypchnięcie tłoczków i przy dość dużym skoku tego płynu wejdzie w 4 cylinderki całkiem niezła ilość, a ponieważ płynu w tym czasie nikt nie dolewa po prostu w zbiorniczku wyrównawczym może zadziałać już czujnik.
Sam płyn hamulcowy jest bardzo higroskopijny, więc po dłuższym czasie wody może być w układzie na tyle dużo, że mimo pozornego odpowiedniego poziomu po załączeniu układu hydraulicznego zacznie się szybko płyn "kurczyć".
-
Moment, moment - po wciśnięciu pedału hamulca zostaje przepompowany płyn w obwodzie do wszystkich cylinderków, gdzie
następuje wypchnięcie tłoczków i przy dość dużym skoku tego płynu wejdzie w 4 cylinderki całkiem niezła ilość,
a ponieważ płynu w tym czasie nikt nie dolewa po prostu w zbiorniczku wyrównawczym może zadziałać już czujnik...no i fajnie..ale kontrolka siem zaswieci jesli masz baardzo mocno zuzyte klocki/szczeki....normalnie nie ma prawa sie swiecic
Sam płyn hamulcowy jest bardzo higroskopijny, więc po dłuższym czasie wody może być w układzie na tyle dużo, że mimo
pozornego odpowiedniego poziomu po załączeniu układu hydraulicznego zacznie się szybko płyn "kurczyć".
[b]...dlatego plyn siem wymienia...pozatym...woda tez nie jest ciecza scisliwa <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />...zawartosc wody w plynie powoduje tylko i wylacznie obnizenie wlasciwosci termicznych plynu...po prostu plyn siem szybciej zagotuje co spowoduje zapowietrzenie sie hamulcow w skutek wytrancania sie powitrza(wlasciwie tlenu) w skutek wrzenia wody we plynie...
tak czy siak...
swiecenie siem kontrolki wskazuje badz na niski poziom...badz na uszkodzenie krancowego od recznego badz zuzycie sie klockow/szczek(jesli maja czujnik) badz uszkodzenie plywaka. -
Dzisiaj wymienilem plyn hamulcowy i wyregolowalem odstep miedzy szczekami a bebnem kontrolka sie nie swieci ,a hamulec brzytwa
-
Nie miałem tego czegoś, ale chyba wiem co może być
przyczyną i co zrobić
Jeżeli tylko płynu jest odpowiednio dużo to wina jest po
stonie dużego skoku tłoczków popychających szczęki
i (lub) klocki. Z opisu wynika, że grubość okładzin
jest dobra, więc wina leży po stronie
samoregulatorów.
Musisz niestety zdjąć tylne bębny i kółkiem
samoregulatora tak rozepchnąć szczęki, aby bęben
wchodził już z lekkim ocieraniem, ale nie za
mocnym, bo będzie się grzało.
W przednich kołach musisz sprawdzić, czy tłoczki
prawidłowo pracują, być może są one na wpół zatarte
i aby zahamować wykonują duże skoki.Twoja teoria byla sluszna
-
Dzisiaj wymienilem plyn hamulcowy i wyregolowalem odstep miedzy szczekami a bebnem kontrolka sie nie swieci ,a
hamulec brzytwaSuper <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />
Taka kontrolka potrafi nieźle denerwować <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> -
Twoja teoria byla sluszna
Cieszę się, że mogłem pomóc <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
Jak pisałem, nie miałem takiego przypadku w swoim Tico, a wszystko co pisałem, to było według tzw. zdrowego rozsądku i analizy działania hamulców.
-
Dzisiaj wymienilem plyn hamulcowy i wyregolowalem odstep
miedzy szczekami a bebnem kontrolka sie nie swieci
,a hamulec brzytwa[color:"blue"] Witam
interesuje mnie koszt płynu hamulcowego ???
ewentulany koszt wymiany
[/color] -
Witam
interesuje mnie koszt płynu hamulcowego ???
ewentulany koszt wymianybutelka 1L kosztuje 10zł
mozna samemu wymienić, to proste..... -
butelka 1L kosztuje 10zł
mozna samemu wymienić, to proste.....Na pewno 1L kosztuje 10zł, czy też butelka ok. 0.33L kosztuje tyle, bo ja już kupowałem dwa razy i nie spotkałem się z pojemnikami litrowymi.
Co do wymiany, lepiej robić to we dwie osoby, choć samodzielnie też można, ale to już jest naprawdę niezła zabawa.
-
Witam
interesuje mnie koszt płynu hamulcowego ???
ewentulany koszt wymiany
Płyn R-4 lub dot -4 ok 4-6zł zakładamy na śrube odpowietrzania hamulaca klucz oczkowy 10 i wciskamy wężyk przewodu paliwowego z np.malucha 0,5-1m w tą śrube ,koniec przewodu wladamu np do butelki nalewamu troche płynu ham. do butelki tak zeby koniec przewodu był w płynie poluzjemy śrube odpowietrzania , dolewamy płynu hamulcowego do zbiorniczka wyrównawczego przy śilniku natępnie pedałujemy pedałem hamulca tak długo az płyn w wężyku bedzie przezroczysty,Zakręcamy śrube odpowietrzania i robimy to samo z przednimi hamulcami (z tyłu auta jest tylko jeden odpowietrznik hamulców po stronie kierowcy !!) cały czas sprawdzamy poziom płynu w zbiorniczku wyrównawczym i dolewamy nowego płynu.<img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
Na pewno 1L kosztuje 10zł, czy też butelka ok. 0.33L
kosztuje tyle, bo ja już kupowałem dwa razy i nie
spotkałem się z pojemnikami litrowymi.
Co do wymiany, lepiej robić to we dwie osoby, choć
samodzielnie też można, ale to już jest naprawdę
niezła zabawa.napewno 1L..
wiem bo wymieniałem ostatnio ojcu w sienie...
koszt 10 zł....
starcza 2 bytelki...