Sub i wzmak w tico problem!!
-
oczywiścieże brak mocy z akumulatora, zapal auto dodaj gazu tak z 3k obr i wtedy zobaczysz ze
bedzie ok albo wyłączy sie później, w tico aku nie jest tak mocny zeby taki łomot
zapodawać. A to jest prądożerne strasznie. Kndensator Cie nie uratuje.Miałem ten sam problem <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
Też mam zamontowane radio wraz z 4 głośnikami (z przodu tweetery, z tyłu trójdrożne na półce) wraz z tubą aktywną 150W w bagażniku (akumulator standardowy - 35Ah) <img src="/images/graemlins/goodvibes.gif" alt="" />. Na początku nie wiedziałem o co chodzi, też mi radio przygasało jak dawałem mocniej po głośnikach i tubie. Okazało się, że problem tkwił w słabych przewodach plus i minus łączących radio. Dopiero jak radio podłączyłem grubszymi kablami i co najważniejsze BEZPOŚREDNIO DO AKUMULATORA, to problem zniknął natychmiast <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Sprawdź jakiej grubości masz przewody plus i minus zasilające radio, czy nie są zbyt cienkie i czy są koniecznie podpięte bezpośrednio do aku <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> -
czy są koniecznie podpięte bezpośrednio do aku
Ja bym wolał przez bezpiecznik <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> -
Ja bym wolał przez bezpiecznik
Bezpiecznik jest na kablu zasilającym <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Wcześniej miałem podłączone na jakichś cieniutkich kabelkach do skrzynki bezpieczników, a dopiero stamtąd do aku. -
Bezpiecznik jest na kablu zasilającym
Wcześniej miałem podłączone na jakichś cieniutkich kabelkach do skrzynki bezpieczników, a
dopiero stamtąd do aku.Też nad tym myślałem ale nie za bardzo wiem jak sie zabrać do tego.
Czyli, że kabelki do klemy przylutowane?
Jakieś foto? -
Też nad tym myślałem ale nie za bardzo wiem jak sie zabrać do tego.
Zwyczajnie, ciągniesz 2 nowe przewody (zasilający i masowy) prosto od radia do akumulatora. Ja podpiąłem się bezpośrednio do klem w taki sposób, że na końcach przewodów zacisnąłem końcówki okrągłe po to, żeby przykręcić je do klem <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Oczywiście, mniej więcej w odległości 20cm od akumulatora założyłem bezpiecznik na kablu zasilającym <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
tak jak pisali poprzednicy przewody nie wyrabiają. jeśli masz radio podpięte w fabryczne miejsce to moze to być nie wystarczające , Ja rówież mam sprzet w acue i to dość potężny jeśli chodzi o zasilanie bo np wzm pobiera do 17A , wiec spekulacje czy tico podoła w roli audiofila uważam za bezzasadne - i aku (sprawne) i alternator w zadbanej instalacji przy naprawde dużych obciążeniach dadzą rade.
U mnie pojawiło sie to samo i problemem nie było wcale ani aku ani ładowanie czy przewody lecz słabe połaczenie miedzy masą pojazdu a klemą- . przy dużych poborach prądy ( głośna muzyka) na tej wiazce od masy ( przegnita) odkładało sie na tyle spore napięcie, że na sprzecie spadało napięcie i się restarował.
Posprawdzaj wiec czy masz wszystko dobrze zasilone. WAZNE ze przewód od masy musi być też gruby bo wiele osób kładzie kable + jak mały palec a mase na 1mm2 i chcą zeby im to grało <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />. Sprzet audio ( nowe radioodbirniki) biorą znacznie wiecej prądu niż te z epoki świetności tico. Warto dlatego poprowadzi od klem przewody do radia (+bezpiecznik) na radio wystarczy Ci 2x1,5mm2 co do zasilania wzmacniacza to tu znowu ludzie przesadzają kabel 6mm2 w zupelnosci przeniesie prądy ok 20A wiec na wzmacniacz wystarczy, Zwróć uwage na te mase bo wszyscy na to nie patrza a jest to bardzo istotny aspekt.Co do kondensatora to nie jest on konieczny, ludzie je zakładają bo maja instalacje cześciowo-niesprawne i faktycznie podłaczenie pojemnosc przy wzmacniaczu rozwiązuje problem jednak z doświadczenia wiem, że dużo lepiej jest zadbać o to by nasza insalacja elektryczna wyglądała jak należy a wtedy montaż kondensatora nie bedzie juz tak potrzebny .
Kondensator ma za zadanie zasilac wzmacniacz w momentach obciązenia (np duży bas ) jego rola w tej konfiguracji jest następująca. Kondensator jest na stałe podpięty do aku wiec sie łąduje. jest blisko wzmacniacza wiec w przesyle prądy nie ma prawie strat . Koepsko poprowadzona instalacja przenosi powiedzmy 10A dla wzmacniacza jest to mało i dlatego zniekształca dźwiek. ale... kondensator w momentach krytyczych rozładowywuje sie przez wzmacniać ( zasilając go) i dostarcza dodatkowe ampery, poniewaz ładuje sie cały czas i nie jest wybredny co do pradu ( jaki mu kable podadzą to przyjmie wiec ładuje sie i z 10A z kiepskich kabli-połączeń. staje się on zbędny jeśli nasze zasilanie jest na tyle wydajne by nadążyć za wzmacniaczem. Owszem jest on wymagany przy naprawde potężnych instalacjach bo tam faktycznie nie wystarcza juz ładowania w krytycznych momentach. W takim przypadku zabezpiecza on alternator przed przeciążeniami . ( np.zerwanie paska na skutek znacznie wiekszego oporu na wirniku)
-
Czy przy załączonym silniku też coś takiego się dzieje?
Tak przy załączonym też to się dzieje:)Ale na początek zrobię tak jak radzi podajże "chris" czyli pociągnę kable zasilające do radia prosto z akumulatora bo te co mam to faktycznie tragedia cienkie że aż głowa boli,napiszę później czy pomogło:)
-
Tak przy załączonym też to się dzieje:)Ale na początek zrobię tak jak radzi podajże "chris"
czyli pociągnę kable zasilające do radia prosto z akumulatora bo te co mam to faktycznie
tragedia cienkie że aż głowa boli,napiszę później czy pomogło:)Jeśli pociągnięcie nowych (grubszych) kabli prosto z akumulatora nie pomoże to wina będzie leżeć po stronie aku <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
P.S. ja Ci dam "bodajże chris" <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Jeśli pociągnięcie nowych (grubszych) kabli prosto z akumulatora nie pomoże to wina będzie leżeć
po stronie aku
P.S. ja Ci dam "bodajże chris"To ja dam taki przykład miałem aku które miało 8Ah pojemności bo było juz na wymarciu i jak auto było odpalone i pracował alternator to nie byłożadnych usterek w pracy sprzetu . Nic mimo że aku prawie nie było. Jeżeli juz serio ktoś sie uprze przy aku to jego wpływ zamyka sie praktycznie do postoju
-
To ja dam taki przykład miałem aku które miało 8Ah pojemności bo było juz na wymarciu i jak auto
było odpalone i pracował alternator to nie byłożadnych usterek w pracy sprzetu . Nic mimo
że aku prawie nie było. Jeżeli juz serio ktoś sie uprze przy aku to jego wpływ zamyka sie
praktycznie do postojuZgadzam się, ale tylko wtedy, jeśli alternator ma prawidłowe napięcie ładowania <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
Jeśli pociągnięcie nowych (grubszych) kabli prosto z akumulatora nie pomoże to wina będzie leżeć
po stronie aku
P.S. ja Ci dam "bodajże chris"Sorki za te "chris":)Jutro pociągnę te przewody i zobaczymy czy pomoże.Podrawiam!!!!
-
Witam ponownie:)
Mam dobrą wiadomość "chris2233" miał rację pociągnąłem nowy przewód do radia prosto z akumulatora i wszystko śmiga jak należy aż miło:)W Ticusiu wszystko niestety drży trzeba będzie nad tym popracować.
Pozdrawiam wszystkich!!! -
A teraz jak juz masz taką MOC w bagażniku to musisz przyspawać tylną klapę oraz przynitować tablice do zderzaka - to możesz to pogubić na drodze.
I obowiązkowo kawałek "W aucie" musisz mieć <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> -
A teraz jak juz masz taką MOC w bagażniku to musisz przyspawać tylną klapę oraz przynitować
tablice do zderzaka - to możesz to pogubić na drodze.
I obowiązkowo kawałek "W aucie" musisz miećNo to jest niesamowite jak w tej tylnej klapie wszystko trzeszczy <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />ale gra fajnie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Witam ponownie:)
Mam dobrą wiadomość "chris2233" miał rację pociągnąłem nowy przewód do radia prosto z
akumulatora i wszystko śmiga jak należy aż miło:)W Ticusiu wszystko niestety drży trzeba
będzie nad tym popracować.
Pozdrawiam wszystkich!!!Cieszę się, że udało mi się Tobie pomóc - miałem te same objawy u siebie, więc od razu to mi przyszło na myśl <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Pamiętaj tylko, żeby KONIECZNIE założyć bezpiecznik na kablu zasilającym (są w sklepach gotowe obudowy z bezpiecznikiem w środku do montażu bezpośrednio na kabel). -
Cieszę się, że udało mi się Tobie pomóc - miałem te same objawy u siebie, więc od razu to mi
przyszło na myśl
Pamiętaj tylko, żeby KONIECZNIE założyć bezpiecznik na kablu zasilającym (są w sklepach gotowe
obudowy z bezpiecznikiem w środku do montażu bezpośrednio na kabel).A jaki bezpiecznik należy zapodać? Jutro jak odbiore radyjko z naprawy (mam nadzieje że już jest) to mam zamiar zabrać sie ostro do roboty <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
A jaki bezpiecznik należy zapodać? Jutro jak odbiore radyjko z naprawy (mam nadzieje że już
jest) to mam zamiar zabrać sie ostro do robotySzczerze to nie pamiętam ale chyba 15A, ale nie jestem pewien <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
Niech się wypowie ten, kto wie napewno, nie chce mi się teraz schodzić do auta <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> -
Szczerze to nie pamiętam ale chyba 15A, ale nie jestem pewien
Niech się wypowie ten, kto wie napewno, nie chce mi się teraz schodzić do autaW radich w których grzebałem przy naprawie nie widziałem bezpieczników wiekszych niż 10 A. czesto natomiast widze 7,5A
-
W radich w których grzebałem przy naprawie nie widziałem bezpieczników wiekszych niż 10 A.
czesto natomiast widze 7,5AZostawiłem auto u elektryka (przy okazji naprawy/wymiany rozrusznika, reszta w innym temacie) i chłopaki zrobią mi bezpośrednie połącznenie od akumulatora w cenie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> tylko mówili, że bez bezpiecznika sie obejdzie ;/ ... najwyzej sam se założe...
-
tylko mówili, że bez
bezpiecznika sie obejdzie ;/ ... najwyzej sam se założe...
Lepiej żeby bezpiecznik był, w razie wypadku <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />