Osad w kominku...
-
Witam!
Po zakupie auto miało czysty tłumik wewnątrz (jedynie ślady rdzy), a teraz po przejechaniu kilkudzieśieciu km pojawił się czarny nalot i mam wrażenie, że jeszcze go przybywa...Czy tak powinno być? Czy coś jest nie tak z paliwem lub pracą silnika?Pozdrawiam
-
U mnie też tak jest ale oleju nie ubywa i nic się nie dziej z autem więc to chyba norma. pozatym spaliny jednak zawsze coś kopcą i "osmolą" wydech. Tico masz też z łodzi? może to efekt zmiany paliwa (rejonu/stacji). U mnie też jest czarno <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Witam!
Po zakupie auto miało czysty tłumik wewnątrz (jedynie ślady rdzy), a teraz po przejechaniu
kilkudzieśieciu km pojawił się czarny nalot i mam wrażenie, że jeszcze go przybywa...Czy
tak powinno być? Czy coś jest nie tak z paliwem lub pracą silnika?
PozdrawiamWystarczy odkęcić i zobaczyć jakie są świece. Jeśli będą bardzo czarne to znaczy za bogata mieszanka. Jeśli zaś coś przechodzące w siwe to jest ok.
-
U mnie też tak jest ale oleju nie ubywa i nic się nie dziej z autem więc to chyba norma. pozatym
spaliny jednak zawsze coś kopcą i "osmolą" wydech. Tico masz też z łodzi? może to efekt
zmiany paliwa (rejonu/stacji). U mnie też jest czarnoTak, Tico mam też z Łodzi. Wcześniej było ponoć tankowane na stacji Tesco (widzewska). Ja tankuję przeważnie Shell.
Wystarczy odkęcić i zobaczyć jakie są świece. Jeśli będą bardzo czarne to znaczy za bogata
mieszanka. Jeśli zaś coś przechodzące w siwe to jest ok.Świece są nowe - przejechane ok. 2tys.
-
Tak, Tico mam też z Łodzi. Wcześniej było ponoć tankowane na stacji Tesco (widzewska). Ja
tankuję przeważnie Shell.
Świece są nowe - przejechane ok. 2tys.Ja raczej staram się unikać stacji "marketowych" pt. Tesco, Auchan. Raz się naciąłem na jakość tamtejszego paliwa i od tej pory ich unikam. Tankuję wyłącznie na stacjach markowych Shell, BP, Orlen. Dziwię się ludziom, którzy dla oszczędności paru złotych, gotowi są lać do swoich samochodów niewiadomej jakości paliwo.
pzdr
-
Ja raczej staram się unikać stacji "marketowych" pt. Tesco, Auchan. Raz się naciąłem na jakość
tamtejszego paliwa i od tej pory ich unikam. Tankuję wyłącznie na stacjach markowych Shell,
BP, Orlen. Dziwię się ludziom, którzy dla oszczędności paru złotych, gotowi są lać do
swoich samochodów niewiadomej jakości paliwo.
pzdrJa na takiej filozofii jaką Ty masz też się naciąłem. Odkąd kiedyś skusiłem się zatankować LPG na Shell-u, tak już więcej nigdy moja noga tam nie postanie (noga jak noga, ale koła z pewnością). Jak zawsze jeździło autko sprawnie, to po zatankowaniu tam nie mogłem ruszyć, mulił się i wogóle kaszana. Nigdy więcej.
W późniejszym czasie sprawdzałem inne stacje - ostatecznie wybór padł na Auchan - nie chodzi o cene (chociaż mają najtaniej w Rzeszowie) ale o jakość. Naprawdę na tym gazie auto jeździ jak burza! Ostatnio akurat dotankowałem gdzie indziej, gdyż miałem po drodze no i to już nie było to. W dodatku nagle do butli weszło mi 2 litry więcej (nie wnikam w szczegóły) co na Auchan nigdy mi się nie zdażyło. No i mówię głośno - przestańcie pierniczyć że tam gdzie tanio to i musi być shit! To właśnie shit prawda. Śmiem twierdzić, że tam gdzie drogo, to jedno wielkie dziadostwo.
Pozdrawiam
-
No i mówię głośno - przestańcie pierniczyć że tam gdzie
tanio to i musi być shit! To właśnie shit prawda. Śmiem twierdzić, że tam gdzie drogo, to
jedno wielkie dziadostwo.
PozdrawiamCzy to będzie Shell, BP, Orlen, Bliska, petrochemia Płock czy jeszcze coś innego to już zalezy od danej stacji. Na jednym Orlenie moze być paliwo super, a 2 km dalej też na Orlenie może być mieszanka która trudno nazwać "paliwem". Ja np Lagune tankuje u siebie albo na BP albo jak jestem w drodze do chełma to w petrochemi płock, czasem na shellu i w spokojnej jeździe wychodzi mi około 9,5l/100km a będąc w górach tankowałem na stacji Bliska i nimo że deptałem po gazie pożądnie to spalanie mi wychodziło 8,4-8,7L/100km równiez w jeździe mieszanej. Jak jeździłem Tikaczem to jak tankowałem na lubelszczyźnie LPG to zawsze wychodziło mi spalanie znacznie wieksze niż jak jechałem i tankowałem w warszanie czy w kielcach, wydaje mi sie że na lubelszczyźnie jest najwiecej chrzczonych stacji, no ale to moje takie odczucie
-
Ja na takiej filozofii jaką Ty masz też się naciąłem.
Widocznie z LPG bywa inaczej <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" /> Ja jeżdżę na benzynie i opisuję swoje doświadczenia ze stacjami "marketowymi" we Wrocławiu. Często bywa tak, że na stacji, na której jest dobre paliwo, niekoniecznie musi być dobry gaz, paru moich znajomych tankuje LPG na Auchan i są zadowoleni, co do 95 i 98 słyszałem, oprócz mojej negatywnej opinii, również inne nieprzychylne dotyczące tej stacji. Ja staram się tankować tylko shellowską 95 V power, dlaczego?? Ano dlatego, że mój znajomy długi czas tam pracował i mówił, że normalne 95 jest takie samo jak na innych stacjach, V power to jest ich własny, nazwijmy to wyrób i przechodzi wiele kontroli jakości. Moje odczucia i obserwacje, to lepsza praca silnika i lekka poprawa dynamiki oraz mniejsze spalanie. Ewentualnie, gdy po drodze nie ma shella tankuję na BP albo Orlenie, z Neste korzystam już w ostateczności ale tylko 98, bo na 95 autko traci dynamikę i robi się mułowate.
pzdr
-
Widocznie z LPG bywa inaczej Ja jeżdżę na benzynie i opisuję swoje doświadczenia ze stacjami
"marketowymi" we Wrocławiu.Mowa o tesco na długiej <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
-
Mowa o tesco na długiej
Tak, nie przypominam sobie by inne Tesca we Wrocku miały swoją stację.
-
Tak, nie przypominam sobie by inne Tesca we Wrocku miały swoją stację.
pytałem o te marketowe stacje <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> wiem że własnie tam jest ( zakupy sudenckie o 3 wnocy hehehe) ale czy są jeszcze gdzieś to nie wiem dlatego pytałem. Osobiście zawsze tankuję na shelu czy jestem u siebie czy we wrocku ale zastanawiałem się kidyś czy na tym całym śmiesznym tesco nie dotankować samochodu przy okazji zakupów.
-
Ja w swoim też mam czarną rurę, ale to od czasu kiedy go kupiłem. Wcześniej na 400km brał 0,5l oleju, teraz jakoś mu przeszło, samo z siebie
<img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Tankuję zazwyczaj na stacji paliw w Carrefourze, nigdy nie miałem zastrzeżeń do tamtejszego paliwa. (Toruń)
-
kiedyś na początku tankowałem na stacjacji marketu Eleclerc?? i było bardzo dobrze i autko paliło ciut mniej wiec na tej stacji tez jest nieźle <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Ja w swoim też mam czarną rurę, ale to od czasu kiedy go kupiłem. Wcześniej na 400km brał 0,5l
oleju, teraz jakoś mu przeszło, samo z siebie
Tankuję zazwyczaj na stacji paliw w Carrefourze, nigdy nie miałem zastrzeżeń do tamtejszego
paliwa. (Toruń)Moje Tico jest świeżo po wymianie oleju. Sprawdzałem kilka razy poziom i jest niezmienny (wymiana wraz ze świecami).
Zatankuję przy najbliższej okazji vpower - zobaczymy jak będzie jeździł.
-
( zakupy sudenckie o 3 wnocy hehehe)
Skąd ja to znam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Ja staram się tankować tylko shellowską 95 V power,
dlaczego?? Ano dlatego, że mój znajomy długi czas tam pracował i mówił, że normalne 95 jest
takie samo jak na innych stacjach, V power to jest ich własny, nazwijmy to wyrób i
przechodzi wiele kontroli jakości. Moje odczucia i obserwacje, to lepsza praca silnika i
lekka poprawa dynamiki oraz mniejsze spalanie. Ewentualnie, gdy po drodze nie ma shella
tankuję na BP albo Orlenie, z Neste korzystam już w ostateczności ale tylko 98, bo na 95
autko traci dynamikę i robi się mułowate.Czy Twoje odczucia i obserwacje są na pewno własciwe? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> Po lekturze tego artykułu mam niejakie wątpliwości.
-
Czy Twoje odczucia i obserwacje są na pewno własciwe? Po lekturze tego artykułu mam niejakie
wątpliwości.Czytałem masę tego typu artykułów. Powiem tak - Wszystko zależy od samochodu, w jednych jest to odczuwalne, w drugich nie. Co do moich obserwacji to pierwsze mniejsze spalanie, lepsza praca silnika oraz poprawa dynamiki są efektem zauważalnym <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> W artykule przytoczonym przez Ciebie piszę się, że te paliwa nie poprawiają osiągów - bo to prawda, moje obserwacje nijak się mają do poprawy np. przyspieszenia . Jeżdżąc sporo w trasie mogłem to stwierdzić. Z lektury innych artykułów wiem, że małe autka są bardziej podatne na wszelakie tego typu "ulepszenia", różnice są bardziej odczuwalne. Jeszcze raz powtarzam - nie pisałem nic o poprawie osiągów, to że silnik jest bardziej dynamiczny, niekoniecznie przedkłada się na zmianę parametrów.
pzdr