Ku przestrodze
-
Spójrzcie na to:
http://allegro.pl/item378778663_silnik_tico_inne_czesci.html -
Spójrzcie na to:
http://allegro.pl/item378778663_silnik_tico_inne_czesci.htmlNie wyglada mi to tico na auto po jakims wiekszym wypadku, dachu i przedniej szyby jedynie nie ma... ale np ramki bocznych szyb sa chyba na swoim miejscu.. gdyby to bylo dachowanie albo cokolwiek takiego to te elementy napewno tez by sie poskladaly
-
To straszne.Z tiko nic nie zostało a co najgorsze zginął człowiek. <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
-
Bez komentarza...
http://www.slaska.policja.gov.pl/wiadomosci/art2354,smiertelny-wypadek-w-rybniku.html
Wpółczuje...
<img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
-
Nie wyglada mi to tico na auto po jakims wiekszym wypadku, dachu i przedniej szyby jedynie nie
ma... ale np ramki bocznych szyb sa chyba na swoim miejscu.. gdyby to bylo dachowanie albo
cokolwiek takiego to te elementy napewno tez by sie poskladalyZaczepiła go koparka.
-
Może to jest naprawdę dobra przestroga dla wiedzących lepiej, jak się powinno jeździć, gdzie
znaki i przepisy są durneCzepie się, ale zapytam - gdzie tutaj wystapilo lamanie przepisów? Nawet policja nic nie napisała takiego. Z tego, co pisał kierowca transita to tico wpadło w poślizg.. choć to dość dziwne swoją drogą. Nawierzchnia wygląda na dobrą i suchą. Być może auto było niesprawne?
-
Albo mi się wydaje albo na zdjęciu widać nogę kierowcy????? Strasznie to wygląda jakby po nim czołg przejechał
-
Niestety widać nogę kierowcy.Straszne
<img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> -
Bo widać że na takie duże prędkości transit jest w całkiem niezłym stanie czego nie można
powiedzieć o poszkodowanym.A słyszałeś o czymś takim jak różnica mas
-
Czepie się, ale zapytam - gdzie tutaj wystapilo lamanie przepisów? Nawet policja nic nie
napisała takiego. Z tego, co pisał kierowca transita to tico wpadło w poślizg.. choć to
dość dziwne swoją drogą. Nawierzchnia wygląda na dobrą i suchą. Być może auto było
niesprawne?Ja bym raczej stawial na kompletny brak doswiadczenia kierowcy (wiek mowi sam za siebie), brawura i przecenianie umiejetnosci wlasnych i swojego auta..
-
Masa nie masa,jedno jest pewne i każdy to wie że daewoo tico jest jednym z najbardziej niebezpiecznych samochodów jeżdżących po naszych drogach.
Przy wypadku 50km/h nie chciałbym być w tym aucie,bo ma sie duże szanse że pomodlisz się ostatni raz(jak zdążysz).Choć sam czasem o tym zapominam. -
Masa nie masa,jedno jest pewne i każdy to wie że daewoo tico jest jednym z najbardziej
niebezpiecznych samochodów jeżdżących po naszych drogach.
Przy wypadku 50km/h nie chciałbym być w tym aucie,bo ma sie duże szanse że pomodlisz się ostatni
raz(jak zdążysz).Choć sam czasem o tym zapominam.To dlaczego najwięcej wypadków jest w tych najszybszych i dużych samochodach.
Fakt że wiekszość z nich nie kończy się śmiertelnie ale i tak reszta to ogrom.
Ja w Ticusiu jeżdżę ostrożnie, wolę odpuścić wyprzedzanie itd. mijają mnie
te szybko te duże, szybkie maszyny a potem często widzę je w rowie.
To nie znaczy że mi się w Ticusiu nic nie może (odpukać) przytrafić.
Mówię o statystyce - częściej słyszę jednak o śmiertelnych wypadkach
w tych dużych, szybkich wozach. -
Niestety kierowca tico niema szans z tranzitem. Szkoda kierowcy. Ticiem trzeba jeździć z głową
-
Niestety kierowca tico niema szans z tranzitem. Szkoda kierowcy. Ticiem trzeba jeździć z głową
Tak, ale zauważ że jeśli Ty jeździsz z głową, zawsze może znaleźć się ktoś, kto owej głowy zapomniał.
Potwierdza to w pwenym sensie kolega spok, że (jeśli jeździsz z głową to jesteś bezpieczny, ale) "...To nie znaczy że mi się w Ticusiu nic nie może (odpukać) przytrafić."
-
Tak, ale zauważ że jeśli Ty jeździsz z głową, zawsze może znaleźć się ktoś, kto owej głowy
zapomniał.
Potwierdza to w pwenym sensie kolega spok, że (jeśli jeździsz z głową to jesteś bezpieczny, ale)
"...To nie znaczy że mi się w Ticusiu nic nie może (odpukać) przytrafić."Prawda jest taka jak masz zginąć to nie ważne czy jedziesz Tico czy Volvo Bmw itp. Możesz stać na śwatłach i Cie tir rozkwasi.
-
Prawda jest taka jak masz zginąć to nie ważne czy jedziesz Tico czy Volvo Bmw itp. Możesz stać
na śwatłach i Cie tir rozkwasi.Jezdzac z glowa znacznie zmniejszasz prawdopodobienstwo ze cos ci sie stanie <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
Siedzac w Volvo takze znacznie zmniejszasz prawdopodobienstwo wiekszego urazu lub smierci, teoretycznie przy predkosci 50km/h gdy walniesz Tikiem w drzewo masz duzo mniejsze szanse na przezycie niz jakbys siedzial w Volvo <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> -
To dlaczego najwięcej wypadków jest w tych najszybszych i dużych samochodach.
Fakt że wiekszość z nich nie kończy się śmiertelnie ale i tak reszta to ogrom.
Ja w Ticusiu jeżdżę ostrożnie, wolę odpuścić wyprzedzanie itd. mijają mnie
te szybko te duże, szybkie maszyny a potem często widzę je w rowie.
To nie znaczy że mi się w Ticusiu nic nie może (odpukać) przytrafić.
Mówię o statystyce - częściej słyszę jednak o śmiertelnych wypadkach
w tych dużych, szybkich wozach.\No bo ludzie wieżą w magię 5 gwiazdek i że maja najlepszy samochód pod względem bezpieczeństwa. Tylko nikt o tym nie mówi że tam zderzenia są z odkształcalną barierą a nie z drzewem. Drzewo wchodzi w samochód jak w masło nóż i nie ważne czym jedziesz. Bo wiadomo im lepszy wózek tym szybciej się jeździ. A zaś najwięcej wypadków śmiertelnych jest nie na zakrętach a na długich prostych odcinkach dróg, gdzie warunki do jazdy są prawie idealne.
-
Prawda jest taka jak masz zginąć to nie ważne czy jedziesz Tico czy Volvo Bmw itp. Możesz stać
na śwatłach i Cie tir rozkwasi.Dokładnie
<img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> -
Czepie się, ale zapytam - gdzie tutaj wystapilo lamanie przepisów? Nawet policja nic nie napisała takiego. Z tego,
co pisał kierowca transita to tico wpadło w poślizg.. choć to dość dziwne swoją drogą. Nawierzchnia wygląda na
dobrą i suchą. Być może auto było niesprawne?Czytałeś może komentarze pod tym zdarzeniem z drugiego linka- tam ludzie pisali, jak tam się jeździ.
Widząc fotki rozwalonych samochodów i relację kierowcy Transita mogę się domyśleć, jak to było.Z drugiej strony, przy jakiej prędkości Tico wpada w poślizg, tak aby na suchej i prostej drodze postawiło je poprzecznie i to na przeciwnym pasie - nie czarujmy się, prędkość musiała być spora.
-
Czytałeś może komentarze pod tym zdarzeniem z drugiego linka- tam ludzie pisali, jak tam się
jeździ.Normalnie sie jezdzi. Jezdze ta droga od poltorej roku i to akurat jest wylot z miasta, jak widac na zdjeciu. Droge ta wyremontowali poprzedniego lata, jest gladziudka jak stol. Potem jest szeroka droga z duzym marginesem. Ludzie tam zazwyczaj okolo 100 km/h jezdza lub mniej. Miejsce ktore widac na zdjeciu jest jakies 200 metrow od konca terenu zabudowanego. Czesto stawiaja tam radar, oczywiscie nie lapie wjezdzajacych do miasta, ale wyjezdzajacych (radar stoi zaraz przed znakiem "koniec terenu zabudowanego".
EDIT: sam tam wyprzedzam czesto (dokladnie w tym miejscu), jak juz pisalem jest to wylot z miasta i zakladajac ze kierowca Tica wyjezdzal z niego nie mogl miec ogrommej predkosci, przy wyprzedzaniu mogla dochodzic do 100 km/h przy zalozeniu ze nie zlapalo go 200 metrow wczesniej swiatlo (zbudowali, glownie je w celu zmniejszenia predkosci samochodow). Jezeli jechal od Gliwic, to mogl miec i 140 km/h.