Pijany 14-latek kierował tico
-
Z regionu >
W Suwałkach tuż po północy policjanci zatrzymali do kontroli daewoo tico. Za kierownicą auta siedział 14-letni chłopiec nie posiadający prawa jazdy. Funkcjonariusze zbadali jego trzeźwość. Okazało się, że w wydychanym przez niego powietrzu jest blisko 1.4 promila alkoholu. Chłopiec został przekazany pod baczniejszą opiekę matki. Policjanci ustalają kto dał 14-latkowi kluczyki do auta oraz gdzie i z kim chłopiec pił alkohol.U was to tam się bawią <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />, a tak poza tym, to bardzo mi się podoba to zdanie : "...został przekazany pod baczniejszą opiekę matki..."
-
tez jako malolat jezdzilem samochodem, no ale malolat i pijany to juz lekkie przegiecie.
-
i ciekawe komu buchnął samochód <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
"> tez jako malolat jezdzilem samochodem, no ale malolat i pijany to juz lekkie przegiecie"
Ja jako małolat i jezdziłem maluchem i popijałem. Ale raczej nie jednocześnie <img src="/images/graemlins/lizulizu.gif" alt="" /> -
i ciekawe komu buchnął samochód
Hola, hola, pożyczyłęm panie władzo ja tylko chciałem się przejechać :-)))
wrrrr...... prawo chyba raczej bezprawie mamy w tym kraju
pozdro,
Paweł -
Z regionu W Suwałkach tuż po północy policjanci zatrzymali do kontroli daewoo tico. Za kierownicą auta siedział
14-letni chłopiec nie posiadający prawa jazdy. Funkcjonariusze zbadali jego trzeźwość. Okazało się, że w
wydychanym przez niego powietrzu jest blisko 1.4 promila alkoholu.Na TVN Turbo oglądałem program Wypadek Przypadek, gdzie omawiano zderzenie Tico z innym samochodem na mało uczęszczanej drodze w godzinach nocnych. W wyniku tego zdarzenia 5 młodych ludzi w Tico poniosło śmierć.
Wstępnie ustalono, że Tico jechało za szybko i wyrzuciło go na drugi pas na zakręcie drogi, którym akurat jechał inny samochód. Dlatego jak czytam na różnych forach o podobnych wyczynach młodych rajdowców to normalnie szlag mnie trafia. Taki jeden z drugim myśli, że posiadł wszystkie umiejętności i robi sobie z normalnej drogi tor rajdowy <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> -
Z regionu W Suwałkach tuż po północy policjanci zatrzymali do kontroli daewoo tico. Za
kierownicą auta siedział 14-letni chłopiec nie posiadający prawa jazdy. Funkcjonariusze
zbadali jego trzeźwość. Okazało się, że w wydychanym przez niego powietrzu jest blisko 1.4
promila alkoholu. Chłopiec został przekazany pod baczniejszą opiekę matki. Policjanci
ustalają kto dał 14-latkowi kluczyki do auta oraz gdzie i z kim chłopiec pił alkohol.
U was to tam się bawią , a tak poza tym, to bardzo mi się podoba to zdanie : "...został
przekazany pod baczniejszą opiekę matki..."Oto Polska własnie:)
-
wrrrr...... prawo chyba raczej bezprawie mamy w tym kraju
WOW. To mogę Cie teraz bezkarnie obrazić?
Oto Polska własnie:)
Następny. Ty to masz pecha, że Cie tu rzuciło.
Twoje zdanie określa własnie Ciebie...... -
WOW. To mogę Cie teraz bezkarnie obrazić?
Następny. Ty to masz pecha, że Cie tu rzuciło.
Twoje zdanie określa własnie Ciebie......Kolega się wypowiada jaśniej bo jakoś nie rozumiem. Ta aluzja do mnie oznacza, że kolega uważa system prawny naszego kraju za perfekcyjny jak mniemam ?
pozdrowionka,
Pablo -
Ani nie ma bezprawia jak piszesz, ani nie jest perfekcyjnie (a to to skąd? )
Nie lubię po prostu ludzi o takich poglądach, że wszędzie jest normalnie tylko u nas trzeci swiat. Takich ludzi nic nie przekona, że temu że zapomnieli śniadania do pracy nie są winne kaczory. -
ale stawianie tez wszystkich mlodych kierowcow pod jedna sciana nie jest rozwiazaniem. mam kwity prawie 4 lata a jezdze w trasy itp od dziecinstwa, sam za kolkiem od jakis ok 8lat(chociaz wtedy to bardziej okazyjnie). niemniej jednak wiem to i owo i drazni mnie jak pacan co ma 50 lat zrobi smiertelny wypadek i sie nie robi szumu a nagonka jest na mlodych kierowcow. rozwiazanie jest proste porzadne kursy, brak lapowkarstwa i nie wydawanie papierow pacanom bez umiejetnosci i wiedzy.
-
ale stawianie tez wszystkich mlodych kierowcow pod jedna sciana nie jest rozwiazaniem.
Pewnie, że nie, ale poczytaj różne fora samochodowe, nawet Zlosnika, a sam się przekonasz, że to głównie ludzie z małym stażem kierowcy opisują swoje dokonania na drogach publicznych itp.
Zobacz, kto to ciągle opisuje ściganie się spod świateł, jazdę w przepełnionym samochodzie, z prędkościami grubo ponad dozwolone przepisami. Kiedyś czytałem z ciekawości Forum SS i po wielu opisach dałem sobie spokój, bo nie chcę się denerwować. Sorrki, ale jeżeli ktoś opisuje, że miał zły humor, więc w celu jego poprawy wyjeżdża na miasto i ściga się z "burakami" (takie określenia padają), na drogach jeździ często grubo ponad 120km/h nie mówiąc już o terenie zabudowanym tłumacząc, cyt. "... ja wolno nie potrafię jeździć", na autostradzie jeździ cały czas na odcięciu, co ma być niby dowodem, że ma dobry silnik i taki styl jazdy mu nie szkodzi, inny ma auto z mocnym silnikiem, z tyłu nakleja oznaczenie najsłabszego modelu i tak się ściga z innymi .....
Takich przykładów znajdziesz wiele na pierwszym lepszym forum samochodowym. Co ciekawsze nie spotkałem starszych stażem kierowców, którzy by opisywali podobne wyczyny.Absolutnie nie twierdzę, że wszelkim wypadkom winni są młodzi kierowcy, ale zauważyłem, że bardzo często wypadki z ich udziałem są tragiczne w skutkach.
mam kwity prawie 4 lata a
jezdze w trasy itp od dziecinstwa, sam za kolkiem od jakis ok 8lat(chociaz wtedy to bardziej okazyjnie).Czyli potwierdzasz, że jako młody człowiek nieźle łamałeś prawo, bo jeździłeś samochodem nie mając uprawnień do kierowania nim <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
niemniej jednak wiem to i owo i drazni mnie jak pacan co ma 50 lat zrobi smiertelny wypadek i sie nie robi
szumu a nagonka jest na mlodych kierowcow..... bo wypadki młodych kierowców często są tragiczne w skutkach.
Abym był dobrze zrozumiany - nie twierdzę, że każdy młody kierowca jest obligatoryjnie piratem drogowym nałogowo łamiącym przepisy ruchu drogowego, mający innych uczestników głęboko w poważaniu. Sam się oburzałem, gdy będąc młodym kierowcą musiałem płacić większe ubezpieczenie niż osoba starsza. Niewątpliwie jest to krzywdzące, bo jak zauważyłeś może być dużo starszy pacan, który nałogowo łamie przepisy i jest potencjalnym zagrożeniem dla innych. Zauważyłem jednak, a jeżdżę samochodem praktycznie codziennie, że to główni młodzi ludzie ścigają się "spod świateł", wyprzedzają na siłę, po czym w ostatniej chwili wciskają się przed maskę, jeżdżą mocno agresywnie i bez wyobraźni. Jeżeli tylko w samochodzie, często nawet średniej klasy jedzie grupa młodych ludzi to praktycznie w 80% widać, że kierujący chce zaimponować pozostałym wariacką jazdą.
Niestety tacy kierowcy pracują na opinię o nich, która dla wielu "normalnych" jest mocno krzywdząca <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" /> -
Niestety tacy kierowcy pracują na opinię o nich, która dla wielu "normalnych" jest mocno
krzywdzącaW całej rozciągłości popieram wypowiedź Sharky'ego... Mimo, że stary jeszcze nie jestem, ani dziesięć lat temu - po "zrobieniu" prawka - nie byłem panem szosy (choć zdarzało mi się z młodzieńczej ambicji robić rzeczy głupie, rzecz jasna), to po własnym przypadku widzę, że coś jest w tej zależności wiek/rozwaga.
Każdy przypadek przed osądem należałoby rozważyć indywidualnie, ale nie da się zaprzeczyć, że pewne ogólne "tendencje" istnieją. -
Ani nie ma bezprawia jak piszesz, ani nie jest perfekcyjnie (a to to skąd? )
Nie lubię po prostu ludzi o takich poglądach, że wszędzie jest normalnie tylko u nas trzeci
swiat. Takich ludzi nic nie przekona, że temu że zapomnieli śniadania do pracy nie są winne
kaczory.Kolega chyba się nie wyspał, tudzież usiłuje wszcząć kłótnię, dziekuję postoję.
Uważam, że kradzież to kradzież i złapany powinien odpowiadać za kradzież, nie dopuszczam myśli, że złodziej złapany może się tłumaczyć, iż chciał tylko się przejechać. Tą i tylko tą myślą chciałem się podzielić pisząc w tym wątku.
Interpretacja kolegi nie dość, że szyta grubymi nićmi to jeszcze w dodatku jest OFF-TOPICowa w wątku który sam z siebie jest leciutko OFF-TOPICzny.
z mojej strony EOT
pozdrawiam
-
Na TVN Turbo oglądałem program Wypadek Przypadek, gdzie omawiano zderzenie Tico z innym
samochodem na mało uczęszczanej drodze w godzinach nocnych. W wyniku tego zdarzenia 5
młodych ludzi w Tico poniosło śmierć.
Wstępnie ustalono, że Tico jechało za szybko i wyrzuciło go na drugi pas na zakręcie drogi,
którym akurat jechał inny samochód. Dlatego jak czytam na różnych forach o podobnych
wyczynach młodych rajdowców to normalnie szlag mnie trafia. Taki jeden z drugim myśli, że
posiadł wszystkie umiejętności i robi sobie z normalnej drogi tor rajdowySprostuję trochę, gdyż pochodzę z okolic gdzie miał miejsce ten wypadek. Było o tym głośno w gazetach swego czasu.
Materiał w TVN TURBO pochodził z okresu zaraz po wypadku, gdzie przypuszczali jego przyczynę. U mnie w Zamościu po bodajże dwóch tygodniach od niego był artykuł wyjaśniający przyczynę.
Wszyscy łącznie z kierowcą byli pijani. A prędkość swoją drogą, to było zderzenie czołowe, teren niezabudowany, każdy chyba jeździ w takich warunkach 90km/h. Więc nie ma co sie dziwić, że wszyscy zginęli.
To była tragedia, młodzi ludzie... <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> -
Kolega chyba się nie wyspał
Masz rację, ciężki dzień miałem, przepraszam.