Problem ze znikającym prądem z akumulatora!
-
zdzieramy w ten sposob warstwe olowiu z kolka zmniejszajac jego srednice <img src="/images/graemlins/zolta.gif" alt="" />
Jak przetrzeż drobnym papierem sciernym to nie zauważysz nawet różnicy w obwodzie. Poza tym, przed założeniem spowrotem proponuje klemy zgnieść troche kombinerkami, moze brzmi to smiesznie, ale jak je po takich czynnościach zakładam i przykręcam to nie ma możliwości żeby choć odrobine drgneły <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Dziękuje bardzo za wszystkie rady !
Odpięłam cały alarm - i w tym niestety centralny zamek <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> mam (nadzieję że nie zamarznie mi zimą wkładka <img src="/images/graemlins/lizulizu.gif" alt="" />)
Jak na razie prądu jest tyle ile było - chyba znalazła sie przyczynaSwoją drogą to ciekawe - co mogło spowodować awarie alarmu - bo wcześniej działał i nie zabierał prądu.
Jeszcze raz bardzo dziękuję <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> -
Swoją drogą to ciekawe - co mogło spowodować awarie alarmu - bo wcześniej działał i nie zabierał
prądu.Najczęściej syreny padają - jeśli można to odłącz i sprawdź, zawsze centralny się chowa <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Dziękuje bardzo za wszystkie rady !
Odpięłam cały alarm - i w tym niestety centralny zamek mam (nadzieję że nie zamarznie mi zimą
wkładka )
Jak na razie prądu jest tyle ile było - chyba znalazła sie przyczyna
Swoją drogą to ciekawe - co mogło spowodować awarie alarmu - bo wcześniej działał i nie zabierał
prądu.
Jeszcze raz bardzo dziękujętak jak mowilem u mnie bylo to samo z alarmem. a miales fabrycznie motowany czy dokladales pozniej? bo moj fabryczny tak mi kradl prad
-
tak jak mowilem u mnie bylo to samo z alarmem. a miales
fabrycznie motowany czy dokladales pozniej?Eeeyyyhhhmmm, chciałem zauważyć że zwracasz się do kobiety... <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
Jeszcze raz bardzo dziękuję
Nie ma za co. Zapraszamy częściej na nasze forum <img src="/images/graemlins/526.gif" alt="" />
-
Może ktoś wie coś w tym temacie - co jeszcze może być przyczyna znikającego prądu?
Mam podobny problem z akumulatorem po pierwszych pomiarach stwierdziłem pobór prądu w wysokości 140 mA. Odłączyłem dodatkowy obrotomierz pobór prądu spadł do 35 mA. Postanowiłem iść za ciosem i odłączyłem autoalarm i centralny pobór spadł do 3 mA. Czyli znalazłem poszczególnych złodziei prądu. Dla porównania sprawdziłem jaki jest pobór prądu u znajomego w Matizie (też ma centralny i autoalarm ) i wynosił 40 mA. W celu wyeliminowania największego złodzieja czyli obrotka postanowiłem że podłącze go tak aby włączał się dopiero po przekręceniu kluczyka w stacyjce. Instrukcje alarmów stosowanych w Tico (u mnie Alcatraz Legend) podają pobór prądu w wysokości 15-30 mA w trakcie czuwania. Czyli zgodnie z dokumentacją wszystko OK. Muszę jeszcze odłączyć radio w aucie i dopiero będę szukał mojego złodzieja prądu. Mam pytanie jak u innych użytkowników wygląda pobór prądu z akumulatora na postoju. Może w ten sposób dojdzie się jaki maksymalny pobór prądu jest dopuszczalny ze względu na eksploatację. W sumie najlepiej by było aby wynosił "0" ale to wiadomo, że jest nie możliwe.
-
Mam pytanie jak u innych użytkowników wygląda pobór prądu z
akumulatora na postoju. Może w ten sposób dojdzie się jaki maksymalny pobór prądu jest dopuszczalny ze względu
na eksploatację. W sumie najlepiej by było aby wynosił "0" ale to wiadomo, że jest nie możliwe.U mnie mam centralny zamek, ale on pobiera prąd podczas pracy, wiec na postoju nic nie ciągnie. Dodatkowo mam zegarek z datownikiem i termometrem oraz immobilizer. To wszystko na postoju pobiera ok. 30mA.
-
Mam podobny problem z akumulatorem po pierwszych pomiarach stwierdziłem pobór prądu w wysokości
140 mA. Odłączyłem dodatkowy obrotomierz pobór prądu spadł do 35 mA. Postanowiłem iść za
ciosem i odłączyłem autoalarm i centralny pobór spadł do 3 mA. Czyli znalazłem
poszczególnych złodziei prądu. Dla porównania sprawdziłem jaki jest pobór prądu u
znajomego w Matizie (też ma centralny i autoalarm ) i wynosił 40 mA. W celu wyeliminowania
największego złodzieja czyli obrotka postanowiłem że podłącze go tak aby włączał się
dopiero po przekręceniu kluczyka w stacyjce. Instrukcje alarmów stosowanych w Tico (u mnie
Alcatraz Legend) podają pobór prądu w wysokości 15-30 mA w trakcie czuwania. Czyli zgodnie
z dokumentacją wszystko OK. Muszę jeszcze odłączyć radio w aucie i dopiero będę szukał
mojego złodzieja prądu. Mam pytanie jak u innych użytkowników wygląda pobór prądu z
akumulatora na postoju. Może w ten sposób dojdzie się jaki maksymalny pobór prądu jest
dopuszczalny ze względu na eksploatację. W sumie najlepiej by było aby wynosił "0" ale to
wiadomo, że jest nie możliwe.Uważajcie na radia - łączcie tak aby po wyłączeniu stacyjki nie pobierało prądu. Mnie radio umiało żreć 150 mA wyłączone na postoju, jak było nowe to brało tylko 10 mA.
-
Uważajcie na radia - łączcie tak aby po wyłączeniu stacyjki nie pobierało prądu. Mnie radio
umiało żreć 150 mA wyłączone na postoju, jak było nowe to brało tylko 10 mA.Zgadza się. Ale jeżeli pamiętasz to radio przeważnie ma 2 plusy. Jeden do podtrzymania pamięci drugi do normalnej pracy. Jeżeli oba plusy podłączysz tak, że będdą dostawać napięcie dopiero po przekręceniu kluczyka to będzie się kasować wszystkie ustawienia (zaprogramowane stacje).
-
Czy jest to mozliwe ze pobiera prąd :
360mA - bez alarmu, bez centralnego i bez radia
440mA - tylko z radiem bez alarmu, bez centralnego
460mA - z radiem alarmem i centralnym -
Skoro tyle mierzysz, to pewnie możliwe, ale nie znaczy że prawidłowe <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
Wartości są dużo za wysokie, i to w każdym przypadku. Sugerowałbym zrobić przegląd kabli, styków, klem na aku i przede wszystkim, mas. wtedy pomierz i zobacz, czy się zmieniło. -
Czy jest to mozliwe ze pobiera prąd :
360mA - bez alarmu, bez centralnego i bez radia
440mA - tylko z radiem bez alarmu, bez centralnego
460mA - z radiem alarmem i centralnymTakie pobory prądy to istna masakra. Ja miałem pobór 140 mA i miałem problemy, że auto odstawiłem w piątek ze startowaniem w poniedziałek rano. Aku zakręcił ale bez wigoru. Pobór prądu był dla mnie odczuwalny. Przy takim poborze odstawiając auto mając standartowy aku prawdopodbnie nie odpaliłbyś już auta. Przypuszczam, że źle pomieżyłeś tzn. źle przesunołeś przecinki. Podziel wszystkie wyniki przez 10 i to wydaje mi się realne!!! Sprawdź zakres pomiarowy i wskazania. Prawdopodobnie źle odczytałeś.
-
Nie da sie ukryc ze mogłem zle odczytać pomiary.
Jak odpalałem dziennie auto dojeżdżając do pracy ( 13km w jedną strone) to rano z trudnościami odpalał, a teraz stało przez parę dni i aku do zera wyczerpany.
Podzielić przed 10 ?? Czyli wyszło by 44mA czyli było by to w normie bo jak ktos pisał "Dla porównania sprawdziłem jaki jest pobór prądu u znajomego w Matizie (też ma centralny i autoalarm ) i wynosił 40 mA" -
Nie da sie ukryc ze mogłem zle odczytać pomiary.
Jak odpalałem dziennie auto dojeżdżając do pracy ( 13km w jedną strone) to rano z trudnościami odpalał, a teraz
stało przez parę dni i aku do zera wyczerpany.Jeżeli rzeczywisty pobór prądu na postoju wynosi 400mA, to nie ma się co dziwić, że aku krótko wytrzymuje.
Podzielić przed 10 ?? Czyli wyszło by 44mA czyli było by to w normie bo jak ktos pisał "Dla porównania sprawdziłem
jaki jest pobór prądu u znajomego w Matizie (też ma centralny i autoalarm ) i wynosił 40 mA"Wartość 40mA jest jak najbardziej do przyjęcia i można uważać ją za prawidłową.
-
Więc tak jeśli by był pobór prądu 46mA to aku nie powinien się rozładowywać a niestety prąd ucieka.
A jesli dajmy ze zle odczytałem to wyszło by ze radio bierze 8mA a alarm z centralnym 2mA i zostaje 36mA .Acha musze nadmienić ze mam immobilizer ale nie odłączałem go. -
A może byś tak przestał zgadywać i pomierzył po prostu?
-
Ja też posiadam tico z 96 i też jestem drugim właścicielem, i do tej pory żaden elektryk w autko nie zaglądał.
Czytając te wszystkie posty, chciałem zwrócić uwagę,że pryczyną rozładowywania aku nie koniecznie musi być odbiornik prądu, lecz jeśli wszystkie wskazania są prawidłowe, może być przyczyną nie doładowania aku, co skutkuje że należało by sprawdzić stan paska od alternatora, a nie szukać dziury w całym. <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />A jesli chcecie się nie bawić to ściagać klemę na noc.
A i jeszcze jedna informacja to zależy jak dbacie o autko: Przez dwa tygodnie autko stało pod chmurką ( ale wczesniej zostało do tego przygotowane ) ponieważ wybrałem się z dziewczyną w podróż, jak przyjechałem to miałem przygotowane narzędzia do wymontowania aku, ale spróbowałem odpalić i odpalił bez żadnego kaszelka. Więc jak się dba tak się ma.
-
Mam takie pytanko bo kompletnie niewiem jak sie do tego zabrać.
Kupiłem miernik uniwersalny i prosze o wmiare proste wytlumaczenie jak ustawic miernik aby zmierzyć pobor pradu na postoju, ilosc pradu (jaki spadek)przy rozruchu, itp
<img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> -
Mam takie pytanko bo kompletnie niewiem jak sie do tego zabrać.
Kupiłem miernik uniwersalny i prosze o wmiare proste wytlumaczenie jak ustawic miernik aby
zmierzyć pobor pradu na postoju, ilosc pradu (jaki spadek)przy rozruchu, itpNie wiem jaki masz miernik, jaką wiedzę i jakie dokładnie zamiary, więc napiszę pewne uwagi ogólne.
Prądu rozruchowego raczej nie zmierzysz bezpośrednio, bo tanie mierniki uniwersalne mają możliwość pomiaru prądu do 10 A, a prąd rozruchowy jest kilkanaście (lub nawet kilkadziesiąt) razy większy.
Żeby zmierzyć pobór prądu na postoju musisz ustawić miernik w tryb amperomierza, zwracając uwagę, aby ustawiony zakres odpowiadał prądowi stałemu (DC). Spodziewaj się kilkudziesięciu/kilkuset miliamperów. Na początku lepiej ustaw większy zakres i potem sukcesywnie zmniejszaj. Zobacz czy przewody są wetknięte w odpowiednie gniazda multimetru (zwykle oznaczonych: COM oraz A). Największy zakres amperomierza zazwyczaj odpowiada osobnemu wtykowi. Aby wykonać pomiar musisz zdjąć jedną klemę akumulatora i "zewrzeć" zdjętą klemę oraz zacisk akumulatora za pomocą miernika, no i poczekać aż wynik się ustali. Czasem może się nie ustalić, bo niektóre odbiorniki pobierają prąd impulsowo z małym (rzędu sekund) okresem, wówczas musisz sobie wyniki sam uśrednić. Podczas pomiaru staraj się tak przytknąć "macki" miernika, żeby jednocześnie nie zwierać własnymi dłońmi i ciałem punktów probierczych.
Cokolwiek byś nie robił - pamiętaj, że gdy miernik pracuje jako amperomierz, to stanowi dla zewnętrznych elementów zwarcie, więc uważnie patrz na ustawienie pokrętła oraz na miejsca wetknięcia przewodów w multimetrze, gdy na przykład będziesz chciał zmierzyć napięcie akumulatora, bo zwarcie zacisków akumulatora może się źle skończyć dla multimetru, Ciebie i ew. akumulatora.
Ciężko tak "w pigułce" opowiedzieć... mam nadzieję, że choć trochę wyjaśniłem.