Nie odpala, brak iskry
-
Witajcie
Przeglądnąłem trochę archiwum, przyznam się że niezbyt dokładnie, bo w sumie to nieprzypominam sobie takiego tematu. W takich przypadkach rozwiązanie zazwyczaj było proste. Wymiana kopółki rozdielacza, czy cewki.
Znajomy ma problem z tico rocznik 1999, przebieg poniżej 100kkm.
Problem polega na tym że tico za nic w świecie nie chce odpalić. Na żadnej ze świec nie ma iskry. Cewka jest sprawna bo pracowała u mnie w tico, kable WN tak samo, kopółka i palec rozdzielacza są kupione i założone nowe. Po przekręceniu stacyjki na uzwojeniu pierwotnym cewki jest napięcie. Rozrusznik kręci bez problemu, akumulator też jeszcze dobry.
Myślałem że to może wina alarmu, ale gdy na cewkę poda się napięcie za pomocą stacyjki i włączy się alarm to napięcie znika, a gdy wyłączy się alarm napięcie znów tam jest, czyli tak ma być.Co może być przyczyną? Macie może jakieś sugestie? Proszę o pomoc bo to tico już prawie miesiąc stoi.
-
Co może być przyczyną? Macie może jakieś sugestie? Proszę o pomoc bo to tico już prawie miesiąc
stoi.Podłącz kabel WN z cewki do jednej ze świec omijając kopułkę i palec rozdzielacza.
Następnie, przy włączonym zapłonie włączaj ręcznie napięcie 12V do cewki, dotykając i puszczając wsuwkę, gdzie jest podawane niskie napięcie do cewki.
Jeśli będzie iskra na świecy w takt Twoich dotknięć napięcia 12V, to znaczy, że cewka jest dobra, a wina leży po stronie kopułki rozdzielacza zapłonu. -
wina leży po stronie kopułki rozdzielacza zapłonu.
Albo moduł zapłonowy tak na 60%
Ale o tym było tu -
Jeśli będzie iskra na świecy w takt Twoich dotknięć
napięcia 12V, to znaczy, że cewka jest dobra, a
wina leży po stronie kopułki rozdzielacza zapłonu.Cewka i kopółka z palcem zostały już wyeliminowane. Te elementy były podłączone u mnie w tico i nie było problemu. Szukamy innej przyczyny.
-
Albo moduł zapłonowy tak na 60%
To może być to! Sprawdzimy to.
-
To może być to! Sprawdzimy to.
Polecał bym najpierw zanim dobierzecie się do aparatu zapłonowego, sprawdzić i poprawić styki w kostce X5 widocznej poniżej na zdjęciu .
Jeśli tam będzie wszystko OK ,to sprawdźcie cewkę Halla omomierzem (więcej informacji na ten temat znajdziesz w tym wątku z linku).
A na samym końcu moduł elektroniczny ( nie ma możliwości sprawdzenia go żadnym miernikiem (tylko ewentualna podmiana na sprawny) -
Polecał bym najpierw zanim dobierzecie się do aparatu zapłonowego, sprawdzić i poprawić styki w
kostce X5 widocznej poniżej na zdjęciu .kolego anel!!!!
Wielkie dzięki za podpowiedź. Moja szacowna "małżowinka" "zapomniała" zatankować swój "Super Wóz" <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />.
Rano chciała odpalić, a tu lipa. Pofatygowałem się łaskawie do tikacza, ale nic mądrego nie wykombinowałem. Wychechłałem ino aku (bo jeszcze nie wiedziałem, że raczej nie ma prawa zapalić). Po lekkiej awanturze małżowinka pojechała tramwajem. Posiedziałem powyślałem (oj bolało) i patrze a tu zbiornik pusty. Banieczkę pod pachę i na stcję. wlałem 5l a tu aku padnięty więc do domciu na ładowanie.
Rano żonka gotowa do jazdy wstawiam aku a tu lipa, nie odpala <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> . Kombinowałem wczoraj cały dzień co to może być. Wreszcie wieczorem przy trzecim <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> znalazlem Twoją podpowiedź.
schodzę do Super Wozu zagmerałem w tych kabelka co na zdjęciu i zapalił na pół obrotu. A ja już chciałem kupować cewkę, aparat i moduł <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
Jeszdcze raz wielkie dzięki <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> kolego anel