Gdzie zamontowac antene CB
-
Wg. mnie takim ultimatum jest dziura na dachu zaraz obok klapy bagażnika (po
środku). Wydaje mi się, że wygląda to lepiej niż antena na środku a
parametry nie pogorszą się zbytnio.Właśnie myślałem o otworze pośrodku osi podłużnej auta, na wysokości (mniej / więcej) tylnej krawędzi tylnych drzwi. Trzeba zobaczyć w środku kabiny, gdzie wyjdzie nakrętka mocująca podstawkę - chodzi o to, aby nie zagrażała pasażerom na tylnej kanapie.
PS. Prezes, nie "SS mit dem CB-Anlage", ale "mit der CB-Anlage"! <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Właśnie myślałem o otworze pośrodku osi podłużnej auta, na wysokości (mniej / więcej) tylnej
krawędzi tylnych drzwi. Trzeba zobaczyć w środku kabiny, gdzie wyjdzie nakrętka mocująca
podstawkę - chodzi o to, aby nie zagrażała pasażerom na tylnej kanapie.
PS. Prezes, nie "SS mit dem CB-Anlage", ale "mit der CB-Anlage"!A ja założyłem swoją antenke na uchwyciku mocowanym do tylnej klapy. Nie jest to "bacik" 1.5m co prawda bo około 40 cm, ale sprawuje się dobrze- nośność to jakieś 10 km. Jest to w zupełności wystarczające. Pozdrowionka.
-
A ja założyłem swoją antenke na uchwyciku mocowanym do tylnej klapy. Nie
jest to "bacik" 1.5m co prawda bo około 40 cm, ale sprawuje się dobrze-
nośność to jakieś 10 km. Jest to w zupełności wystarczające.Ja śmigam z magnesem ponadmetrowym (nie jest zły, ale SWR mnie przeraża <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> - dobrze, że radio odporne <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />). Zastanawiam się jednak nad czymś takim, co ma Lars Senior. <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Kumpel w golfie III zrobił sobie na środku dachu i trochę mu się dach zapadł, więc zrobił od środka wzmocnienie z płaskownika i już jest cacy. W tico blacha jest cieniutka jak alufolia Jana Niezbędnego, więc może warto by pomyśleć nad jakimś wzmocnieniem, lub jak radzą moi przedpiszący <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> umieszczenie anteny w okolicy miejsca o większej sztywności czyli z tyłu, bliżej klapy bagażnika. Nie wpłynie to bardzo mocno na propagację fal, a na pewno zabezpieczy przed uszkodzeniem dachu. Pamiętaj, że w czasie jazdy na antenę działają spore siły z parcia wiatrowego - wartość siły rośnie z trzecią potęgą prędkości.
-
może warto by pomyśleć nad jakimś wzmocnieniem, lub jak radzą moi
przedpiszący umieszczenie anteny w okolicy miejsca o większej
sztywności czyli z tyłu, bliżej klapy bagażnika.To... ja się zorientuję bliżej, czy wspomniany Lars wzmacniał dach i napiszę.
(Chociaż... chyba tego nie robił, bo cała podsufitka w środku wygląda po staremu - tyle, że nakrętka wystaje <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />.) -
To... ja się zorientuję bliżej, czy wspomniany Lars wzmacniał dach i napiszę.
(Chociaż... chyba tego nie robił, bo cała podsufitka w środku wygląda po staremu - tyle, że
nakrętka wystaje .)Mój kolega w tym golfie wzmocnienie umieścił między dachem a podsufitką, zmieściła mu się też śruba, tak że nic nie widać.
-
Mój kolega w tym golfie wzmocnienie umieścił między dachem a podsufitką,
zmieściła mu się też śruba, tak że nic nie widać.W Tico chyba tak zgrabnie nie dałoby się zrobić <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> - podsufitka jest zbyt blisko blachy. Gdyby się dało, Lars na pewno ukryłby pod nią mocowanie.
Tak mi się przynajmniej wydaje. <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> -
Witam
Planuje wymiane antenki CB bo moja magnesowka 60 cm ma maly zasieg.
....
Dziekuje za wszelkie info.
PozdrawiamWitam,
Ja bym nie radził rozwiązania z dziurawieniem dachu, kłopoty i szkody po tej operacji (chociaz w sumie nie takie duze) są niewspółmierne do korzyści z tego rozwiazania. Osobiście polecam uchwyt na tylną klapę (ja mam ten w kształcie dzwonka) umieszczony możliwie jak najwyzej na klapie bagażnika. Problem montażu żadnen, kontakt elektryczny z masą dobry. Ja mam w ten sposób postawioną antene lemm 1500at i chwalę sobie. Nie polecam anteny na magnesie.Znacznie słabsze osiągi w porównaniu do uchwytu (chociaz tez znośne). -
Ja bym nie radził rozwiązania z dziurawieniem dachu, kłopoty i szkody po tej
operacji (chociaz w sumie nie takie duze) są niewspółmierne do korzyści
z tego rozwiazania.Jakie? Podziel się jakimiś konkretami! <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Osobiście polecam uchwyt na tylną klapę (ja mam ten
w kształcie dzwonka) umieszczony możliwie jak najwyzej na klapie
bagażnika. Problem montażu żadnen, kontakt elektryczny z masą dobry. Ja
mam w ten sposób postawioną antene lemm 1500at i chwalę sobie.To ja poproszę fotki <img src="/images/graemlins/foto.gif" alt="" />. Jeśli mogę powybrzydzać, to ze 3 - ogólny wygląd auta z batem, zbliżenie uchwytu i otwarty bagażnik z zamocowaną anteną. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Nie
polecam anteny na magnesie.Znacznie słabsze osiągi w porównaniu do
uchwytu (chociaz tez znośne).O ile zasięg na magnesówce 10-12 (czasami do 15) km w linii prostej uważasz za "znośne" osiągi, to ja nie wiem, co to za sprzęt u Ciebie w aucie drzemie... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
PS. Prezes, nie "SS mit dem CB-Anlage", ale "mit der
CB-Anlage"!Hej dzięki zawsze miałem problemy z rodzajnikami i odmianą.
<img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> A kable to i tak można puścić pod podsufitką, chyba, że macie tak jak w Swiftach - taki materiał jakby skóra naciągnięta więc wolałbym tego nie zrywać. -
Hej dzięki zawsze miałem problemy z rodzajnikami i odmianą.
Więc proponuję poprawić podpis... <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
A kable to i tak można puścić pod podsufitką, chyba, że macie tak jak w
Swiftach - taki materiał jakby skóra naciągnięta więc wolałbym tego nie
zrywać.Na szczęście w Tico jest lepiej: podsufitka wykończona jest po bokach elastyczną listwą maskującą, łatwą do zdemontowania. Pod nią jest mnóstwo miejsca na ukrycie kabla. Będzie widoczny tylko ten kawałek przewodu od mocowania anteny do listwy, albo od mocowania do tylnej belki dachu - zależy, którędy krócej (no, i też można wykombinować jakieś maskowanie).
-
A kable to i tak można puścić pod podsufitką, chyba, że macie tak jak w Swiftach - taki
materiał jakby skóra naciągnięta więc wolałbym tego nie zrywać.Ja zrobilem to TAK. Widac tylko kabel przy pokrywie bagaznika, reszta niewidoczna <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />, obecnie tylko CB zmienilo miejsce pobytu <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" /> i przybyla podkladka magnetyczna pod antene.
-
Jakie? Podziel się jakimiś konkretami!
To ja poproszę fotki . Jeśli mogę powybrzydzać, to ze 3 - ogólny wygląd auta z batem, zbliżenie
uchwytu i otwarty bagażnik z zamocowaną anteną.
O ile zasięg na magnesówce 10-12 (czasami do 15) km w linii prostej uważasz za "znośne" osiągi,
to ja nie wiem, co to za sprzęt u Ciebie w aucie drzemie...OK postaram sie zrobić jutro fotki. Generalnie to zgadzam sie ze te argumenty co podałem to są w 90% subiektywne rzeczy.
Jeżeli chodzi o ten dach to po prostu wydaje mi się, że ze względów estetycznych jest to kłopotliwe przedsięwzięcie (aczkolwiek przyznaje nigdy sam anteny tak nie umieszczałem ani nie przyglądałem sie z bliska jak ktos to robi) i po prostu trudno jest to zrobić tak, żeby szczególnie w środku wyglądało to ładnie. Więc kupując antene znacznie mniej zachodu bedzie nas kosztowac uchwyt, a różnice w parametrach będą raczej niezauważalne.
Jeżeli chodzi o magnes no to tez jak najbardziej subiektywna opinia. Nie jestem w stanie powiedziec konkretnych zasięgów ale raczej mam na myśli zaszumienie odbioru (porównanie na tych samych radyjkach). Magnes ma tą zaletę że mozna antene łatwo zdjąć ale wersja z uchwytem i anteną przykręcaną na motylka załatwia ten problem. Dodatkowo podobno wadą magnesu jest ryzyko porysowania lakieru, w praktyce no to ciekawe jak to jest, najlepiej jak Ty sie wypowiesz.
Tak jak napisałem,postaram sie jutro wrzucić fotki mojej anteny zeby pokazać że jest to niezły kompromis pomiędzy parametrami a łatwością instalacji.
Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
OK postaram sie zrobić jutro fotki.
<img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Jeżeli chodzi o ten dach to po prostu wydaje mi się, że ze względów
estetycznych jest to kłopotliwe przedsięwzięcie (aczkolwiek przyznaje
nigdy sam anteny tak nie umieszczałem ani nie przyglądałem sie z bliska
jak ktos to robi) i po prostu trudno jest to zrobić tak, żeby
szczególnie w środku wyglądało to ładnie.Dla mnie również dziura w dachu to barbarzyństwo, ale ma to jednak swoje plusy. Na pewno ładniej wygląda niż jakikolwiek uchwyt (widziałem, więc wiem). Powierzchnia zmasowania też jest większa. Wykończyć wewnątrz na pewno się da - kwestia pomysłu.
Więc kupując antene znacznie
mniej zachodu bedzie nas kosztowac uchwyt, a różnice w parametrach będą
raczej niezauważalne.To prawda, uchwyt = mniej pracy (ale magnes = zero pracy przy montażu anteny <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />).
Jeżeli chodzi o magnes no to tez jak najbardziej subiektywna opinia. Nie
jestem w stanie powiedziec konkretnych zasięgów ale raczej mam na myśli
zaszumienie odbioru (porównanie na tych samych radyjkach). Magnes ma tą
zaletę że mozna antene łatwo zdjąć ale wersja z uchwytem i anteną
przykręcaną na motylka załatwia ten problem. Dodatkowo podobno wadą
magnesu jest ryzyko porysowania lakieru, w praktyce no to ciekawe jak
to jest, najlepiej jak Ty sie wypowiesz.Co do porównań zaszumień nie wypowiem się, nie robiłem takich porównań. Mnie jednak mój magnes zadowala (choć nie wykluczam zmiany anteny w przyszłości na inny typ mocowania). Zasięg mojego zestawu spowodował u mnie opad szczęki - tym bardziej, że spece nie zaliczają mojej anteny do najlepszych. Być może wszystko działa wzorcowo dlatego, że sprzęt jest nowy. <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Magnes ma tę przewagę nad uchwytem czy stałym mocowaniem, że antenę zdemontujesz i założysz szybko - jeden ruch ręką i już maszt w bagażniku. Poza tym nie ma na zewnątrz oznaki, że w kabinie może być radio... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Widząc zaś uchwyt można się spodziewać, że po włamaniu się do auta znajdziemy tam resztę zestawu.
Lakier można "załatwić" nie tylko podstawką anteny, lecz także (a może przede wszystkim) obijającym się po dachu kablem (widziałem fotki aut z pręgami po przewodzie). Na wszystko są jednak sposoby: ja na przykład "zmałpowałem" sposób Pyzy - mianowicie nabyłem drogą kupna w sklepie papierniczym kawałek cienkiej, przeźroczystej folii samoprzylepnej (niedrogo). Wyciąłem z niej koło (o średnicy trochę większej od "fi" podstawki) i przykleiłem do czystego dachu (jedno kółko przy tym zepsułem, trzeba nauczyć się dobrze kleić <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />). Kółka tego prawie nie widać, trzeba się z bliska przyjrzeć, aby zauważyć. Teraz, po jesieni i zimie, folia się ciut porysowała i bardziej ją widać, ale to żaden problem - wytnę następne kółko i wymienię. Zauważyłem jednak, że po ukryciu kabla wewnątrz auta i zastosowaniu folii wzrósł SWR (ale nie wiem, czy folia miała wpływ na to <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />), może to położenie kabla zawiniło... Na szczęście radio mam wytrzymałe.
Na obijający się po karoserii kabel ludzie też mają sposoby; na forum cb-radio czytałem np. o przystosowaniu gumowej przyssawki, która utrzymuje przewód ponad dachem <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> (ja jeszcze tego nie wypróbowałem).
Jak widzisz, wszystko ma swoje wady i zalety.Tak jak napisałem,postaram sie jutro wrzucić fotki mojej anteny zeby pokazać
że jest to niezły kompromis pomiędzy parametrami a łatwością
instalacji.Tutaj masz rację. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
Jestem po wymianie korespondencji z kolegą klubowym Larsem S. i mam zgodę na zacytowanie fragmentów jego maili <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />.
"Ja mam radyjko Taylor III a antenę President 110 cm. Radyjko jest niezłe. Antena zalicza się do średniaków. Chciałem założyć coś lepszego, ale wtedy wysokość powinna być większa (no i sprawa kosztu anteny). Pamiętam na zlocie w Malborku, jak jeździliśmy po lesie, to ci co mieli wysokie anteny mieli kłopoty z ich mocowaniami.
Ja swoją antenę założyłem na srodku dachu, w odlrgłości 20 cm od tylnej klapy, gdyż w tym miejscu dach jest jeszcze w miarę stabilny i nie ma potrzeby zakładania wzmocnienia (miałem juz przygotowaną podkładkę z blachy nierdzewki gr. 2mm,fi 20 cm, bo początkowo miałem zamiar zakładać wyższą antenę i bałem się trochę czy dach zachowa sztywność. Zdecydowałem się na wiercenie otworu w dachu, bo wyczytałem, że najbardziej optymalnym miejscem na antenę jest środek dachu. W takim wypadku polecam zwrócenie uwagi na odpowiednie zmasowanie anteny z nadwoziem, zakonserwowanie otworu i staranne zaizolowanie powierzchni z dołu i góry anteny i dopiero mocne dokręcenie anteny. Sam przewód antenowy doskonale się mieści za elastycznym wykończeniem tapicerki dachu, tak że go wcale nie widać (jedynie mały odcinek między anteną a tylną klapą).
Reszta montażu zgodnie z instrukcją. Na koniec trzeba to wszystko dostroić i tyle.""Zapomniałem Ci napisać że wiele osób jest przerażonych wierceniem otworu w dachu. Ja przed wywierceniem gadałem z lakiernikiem co zrobić w wypadku rezygnacji. Otóż nie ma żadnego problemu. Otwór w dachu (jest niewielki) zalewa się cyną i nakłada się szpachlę i dalej jak przy normalnej zaprawce. Po położeniu lakieru szlifuje się go i po wierceniu nie ma śladu. Za taką robotę chciał 50 zł.(tylko za samo malowanie, zalanie cyną we własnym zakresie).
Co do anteny to względy techniczne przemawiają za jak najwyższą (Tico jest niskie), ale to się wiąże też z kosztami no i wytrzymałością dachu (konieczność stosowania wzmocnień).
Wiem że każdy by chciał mieć jak największy zasięg, ale w końcu to nie telefon <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Ja sprawdzałem w trakcie wizyty Voytassa, to spokojnie gadaliśmy przy odległości ~ 10 km. Myślę że przy antenie firmowej 1,5-2,0 m.osiągi moga być lepsze. Tylko czy to potrzebne ?
Często jest tak że Ty słyszysz dobrze ale sam nie jesteś słyszalny. To też trzeba uwzględnić.
Myślę że taki zasięg całkowicie wystarcza w trakcie jazdy. Głównie trzeba
dobrze zestroić antenę i ustawić radio (optymalnie wyciszyć zakłócenia)."To tyle, co na ten temat napisał mi Lars - człowiek nietuzinkowy i "oblatany" w sprawach motoryzacyjnych.
Decyzja, co wybrać, należy do każdego indywidualnie. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
Witam, wrzucam obiecane fotki mojej instalacji anteny.