Temperatura
-
no to teraz rozumiem
No to super <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Bez przesady, juz w CCSie sa wygodniejsze siedzienia, nie wspominajac o Felicji,
...... chyba nie jechałeś Astrą, po przejechaniu 900km z krótkim postojem na kawę (po 400km) wysiadłem normalnie z żoną i nie czuliśmy żadnych łamań, skrzywień, itp...
Fotele w Tico są rzeczywiście trochę wąskie, ale da się przyzwyczaić. Co do CC nie wypowiadam się, choć wiem, że wielu również narzekało na fotele.a "fi" kierownicy jest nawet w maluchu wieksze
...... a kierownice sportowe są mniejsze <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
-
no to teraz rozumiem
Bez przesady, juz w CCSie sa wygodniejsze siedzienia,no nie wiem. jedziłem pol roku cienkim i siedzenia sa do
<img src="/images/graemlins/dupa.gif" alt="" />
nie dosc ze za wysoko (jak wiekszość fiatów) to jeszcze nie wygodnie. a felicia to chyba inna klasa auta....nie wspominajac o Felicji, a "fi" kierownicy jest
nawet w maluchu wieksze -
no nie wiem. jedziłem pol roku cienkim i siedzenia sa do
nie dosc ze za wysoko (jak wiekszość fiatów) to jeszcze
nie wygodnie.Ja misze o Sportingu, jezdziles sportingiem i byly niewygodne??
a felicia to chyba inna klasa
auta....ale napewno nie jest ona "droga limuzyna" jak napisal Sharky <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Ja misze o Sportingu, jezdziles sportingiem i byly
niewygodne??sportingiem nie jezdziłem, bycmoze ma lepsze siedzenia ale to chyba nieporozumienie porównywac sportinga do tico. jezeli mamy porównywac to jedynie cc 700 (totalna kicha) i 900 (tez tico wypada lepiej <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
ale napewno nie jest ona "droga limuzyna" jak napisal
Sharkyno limuzyna to nie ale napewno wyzszy komfort podrózowania niz tico i tez nie mozna tego prownywac..
-
sportingiem nie jezdziłem, bycmoze ma lepsze siedzenia
ale to chyba nieporozumienie porównywac sportinga
do tico. jezeli mamy porównywac to jedynie cc 700
(totalna kicha) i 900 (tez tico wypada lepiejze lepsze od 700 to sie zgodze, ale ze od 900 to juz mnie do tego nie przekonasz <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" />
no limuzyna to nie ale napewno wyzszy komfort
podrózowania niz tico i tez nie mozna tego
prownywac..Napisalem o felicji go Sharky napisal ze tylko "drogie limuzyny" a uzywana felicje mozna juz za 12-13kzl wyrwac - Ticka widzialem w podobnych cenach.
-
ze lepsze od 700 to sie zgodze, ale ze od 900 to juz
mnie do tego nie przekonasznie musze, kazdy niech sobie swoje sadzi. ja tam i tak wole tico i na zadna 900 bym nie zamienił....
<img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" />Napisalem o felicji go Sharky napisal ze tylko "drogie
limuzyny" a uzywana felicje mozna juz za 12-13kzl
wyrwac - Ticka widzialem w podobnych cenach.no pewnie za 12-13 tys to mozna nawet merca wyrwac i wiele innych samochodów wyzszej klasy (ale staroci) i bedzie limuzyna wtedy. nie w tym rzecz. jezeli porównujemy auta to raczej z tego samego segmentu i tej samej klasy....
-
ze lepsze od 700 to sie zgodze, ale ze od 900 to juz
mnie do tego nie przekonasz
Napisalem o felicji go Sharky napisal ze tylko "drogie
limuzyny" a uzywana felicje mozna juz za 12-13kzl
wyrwac - Ticka widzialem w podobnych cenach.Osobiście jeździłem cc700 i 900. Uważam że Tico z cc700 (jeśli idzie o osiągi) to nie ma co porównywać a 900 jeździ podobnie tylko przy tym więcej pali. W fiatach bardzo często są problemy z silnikiem (zwłaszcza przy 700, w końcu myśl techniczna z przed kilkudziesięciu lat <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> ) Tikacze są mniej awaryjne a główną zeleta jest własnie silnik (wiadomo każdy chwali to co ma <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" /> ). A co do "wyrywania" to za ok 10-11 tys. można kupić Tico z 2000 roku, skoda z tego samego roku to wydatek ok 20 tys. Więc co tu porównywać ?
-
no to teraz rozumiem
Bez przesady, juz w CCSie sa wygodniejsze siedzienia, nie wspominajac o Felicji, a "fi" kierownicy jest nawet w
maluchu wiekszeCCS byl 2x drozszy, cos tam musieli dac lepszego <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> Fela tez 2x drozsza...
A w Maluchu to nie fi kierownicy, ale fi samej obreczy jest wieksze... I tu sie nie kloce, bo kieryka w Tico to porazka, chociaz sie przyzwyczailem...
-
ze lepsze od 700 to sie zgodze, ale ze od 900 to juz mnie do tego nie przekonasz
Napisalem o felicji go Sharky napisal ze tylko "drogie limuzyny" a uzywana felicje mozna juz za 12-13kzl wyrwac -
Ticka widzialem w podobnych cenach.Ja widzialem BMW w podobnej cenie. Co to oznacza, poza tym, ze roznia sie wiekiem znacznie auta w tych samych cenach?
-
Osobiście jeździłem cc700 i 900. Uważam że Tico z cc700 (jeśli idzie o osiągi) to nie ma co porównywać a 900 jeździ
podobnie tylko przy tym więcej pali. W fiatach bardzo często są problemy z silnikiem (zwłaszcza przy 700, w
końcu myśl techniczna z przed kilkudziesięciu lat ) Tikacze są mniej awaryjne a główną zeleta jest własnie
silnik (wiadomo każdy chwali to co ma ). A co do "wyrywania" to za ok 10-11 tys. można kupić Tico z 2000
roku, skoda z tego samego roku to wydatek ok 20 tys. Więc co tu porównywać ?Tego wlasnie nie rozumiem i dlatego podalem przyklad BMW.
-
Czy to jest normalne wskazanie temperatury w Tico
podczas jazdy czy jest popsuty termostatMoj typ tez tak ma wiec to norma w tych modelach.