Masa do licznika przez linkę prędkościomierza
-
<img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />
Jak to mówią:
"Człowiek się całe życie uczy i głupi umiera"Demontowałem ostatnio licznik w Tico żony i przeżyłem niemałe zaskoczenie,
kiedy po podpięciu złączy elektrycznych do licznika (a bez wpiętej linki <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />)
kontrolki mi zwariowały.
Mało tego - te wariujące kontrolki jeszcze mógłbym zrozumieć,
ale nie działał wentylatori i podświetlenie nawiewów!
Po wpięciu linki wszystko wróciło do normy.
Nie spodziewałem się takiego rozwiązania i zgłupiałem
(w mojej Felce czegoś takiego nie ma, a tam raczej wyciągałem
licznik - wymiana żaróweczek podświetlenia) -
Jak to mówią:
"Człowiek się całe życie uczy i głupi umiera"
Demontowałem ostatnio licznik w Tico żony i przeżyłem niemałe zaskoczenie,
kiedy po podpięciu złączy elektrycznych do licznika (a bez wpiętej linki )
kontrolki mi zwariowały.Coś dziwnego, ja po wyjęciu tablicy wskaźników jeździłem bez niej bezproblemowo ponad tydzień czasu i nic absolutnie nie zwariowało.
Całkiem możliwe, że masz problem z przewodem masowym i podaje ją do licznika linka prędkościomierza <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
Coś dziwnego, ja po wyjęciu tablicy wskaźników jeździłem bez niej bezproblemowo ponad tydzień
czasu i nic absolutnie nie zwariowało.I wentylator nawiewu działał?
Całkiem możliwe, że masz problem z przewodem masowym i podaje ją do licznika linka
prędkościomierzaA o tym nie pomyślałem...
Muszę poszukać albo połączyć "na krótko". -
I wentylator nawiewu działał?
Nie pamiętam już - nie stwierdziłem w każdym razie jakiś anomalii poza tym, że jeździłem "na czuja".
A o tym nie pomyślałem...
Muszę poszukać albo połączyć "na krótko".Warto sprawdzić całą elektrykę dochodzącą do tablicy wskaźników.
Z drugiej strony do tablicy wskaźników dochodzi wiązka przewodów, która obsługuje całą stacyjkę i na pewno zapalniczkę. Być może również w tej wiązce jest zasilanie wentylatora nawiewu i przy wyjmowaniu mogło coś się rozłączyć. -
Nie pamiętam już - nie stwierdziłem w każdym razie jakiś anomalii poza tym, że jeździłem "na
czuja".Potwierdzam, u mnie nic się nie działo, zarówno bez linki, jak i w ogóle bez licznika.
Pozdrawiam!
-
Potwierdzam, u mnie nic się nie działo, zarówno bez linki, jak i w ogóle bez licznika.
Pozdrawiam!Mieliście rację.
Rozłączyła się kostka po lewej stronie tablicy wskaźników
(nie ta dochodząca do tablicy, tylko taka w głębi,
widoczna po wyjęciu tablicy),
tzn. nie była do końca wpięta.
I stąd te problemy.
Dzisiaj zlokalizowałem i już wsio działa prawidłowo.
Dzięki. -
Mieliście rację.
Rozłączyła się kostka po lewej stronie tablicy wskaźników
(nie ta dochodząca do tablicy, tylko taka w głębi,
widoczna po wyjęciu tablicy),
tzn. nie była do końca wpięta.Gratuluję znalezienia i usunięcia usterki <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />