TYLNE KOŁA MOŻE ŁOŻYSKO ??? PILNE !!!
-
Jadąc dziś do Bydgoszczy wszystko było ok.Gdy ściszyłem radio w drodze powrotnej słyszę w tylnym kole buczenie jakbym miał pane czy coś.A tu nic.To buczenie powstaje przy 60km/h.I tak pojeździłem sobie i przy hamowaniu słyszę jeszcze piszczenie.Może klocki się zacięły.Nie wiem.Napiszcie co to wg Was może być.Bo już się boję jechać do serwisu i pewnie wymienią mi 1/4 samochodu <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
...I tak pojeździłem sobie i przy hamowaniu
słyszę jeszcze piszczenie.Może klocki się zacięły.Nie wiem.Napiszcie co to wg Was może być.Podnieś tylne koła, obróć ręką, sprawdź czy nie obracają się z szumem lub od razu hamują, po czym zdejmij bęben i wszystko dokładnie sprawdź.
Na odległość można wypisać mnóstwo możliwości, jednak jeżeli sam nic nie sprawdzisz to będzie zabawa w totolotek. -
zabawa w totolotek.
W totka to trafionko 1 do 10 i zawsze mozna wygrać pare stówek <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
Racja to było łożysko.Wymieniłem za 84zł.Zdzierstwo.A czy istnieje mozliwośc aby sam taki zabieg zrobić.Na tylnym jak i na przednich kołach?
<img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> -
Racja to było łożysko.Wymieniłem za 84zł.Zdzierstwo.A czy istnieje mozliwośc aby sam taki zabieg
zrobić.Na tylnym jak i na przednich kołach?trza było mechanika podpatrzeć <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> ja zawsze patrze mu na ręce i podpatruje to i owo <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
ale jeśli istnieje możliwość oczywiście <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" />
-
trza było mechanika podpatrzeć ja zawsze patrze mu na ręce i podpatruje to i owo
ale jeśli istnieje możliwość oczywiścieA jeśli taka nie istnieje,to nie oddawajcie samochodu do serwisu!
Nawet nie wiecie jak mechanicy traktują Wasze samochody.
Kiedyś byłem świadkiem,jak mechanik w Maluchu pourywał specjalnie przewody hamulcowe.
Miał tylko wymienić pompę hamulcową i odpowietrzyć instalację.Nie bawił się wcale w jakieś delikatne odkręcanie przewodów hamulcowych kluczem,tylko żabą hydrauliczną poukręcał przewody.Do mnie powiedział,jak zwróciłem mu uwagę,że można spróbować nie uszczkodzić przewodów,że: "...nie będzie się p...."
To nie był mój Maluch.Byłem tam w innej sprawie.
Działania mechanika wyjaśnia fakt,że właściciel sklepu ma też sklep z częściami samochodowymi.
Im większy zakres wymiany części,tym większy zysk. -
Wymiana łozyska nie jest trudną sprawą,wystarczy młotek i jakis przecinak lub bolec.
Trzeba zdjąć bęben,ustawić przecinak pomiędzy łożyskami tam gdzie tuleja dystansowa i mocno z za ucha uderzać,pamiętając że trzeba przekładać pobijak .Gdy stare wypadnie przekręcamy bęben tak aby móc nabić nowe łożysko od góry i delikatnie na około łożyska stukamy młotkiem aż wejdzie.W sklepie łożysko kosztuje około 17zł a roboty max 20 minut.Czasem, np u mnie gdy ściągniemy bęben łożysko zostanie na ośce i wtedy trzeba je zbić z ośki a następnie nabić w bęben.Miłej pracy.