Elektryczne szyby - warto?
-
Już sam nie wiem co o tym myśleć...
A masz w tico klimę? Ile więcej pali samochodzik?<img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> No właśnie nie mam... Dlatego przyrzekłem już sobie, że każdy mój nastepny samochód będzie ją miał! <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
To to co napisali w Motorze o elektrycznych szybach to widocznie prawda!SZkoda bo myślałem ze to fajny bajer a widac są z nim same problemy!
-
Osiem lat użytkowania Tico i żadnych problemów nie mam i nie miałem z tymi szybami. Tej zimy po
raz pierwszy trysnąłem prowadnice szyb jakimś sprayem silikonowym i teraz dopiero szybki
zasuwają się naprawdę błyskawicznie- zima, lato- wszystko jedno.
A przełączniki jakby już się nia dały naprawić można kupić po 40zł a nie po 60zł (już kiedyś to
pisałem) więc nie siej paniki
Ja tam przywiązuję wagę do takich elementów wyposażenia i samochodu z korbkami bym już teraz nie
kupił (podobnie jak bez klimy...).Szczerze - elektryczne szyby to jest snobizm. Bo to nie jest jakaś masakrująco trudna czynność, żeby pokręcić jakąś gałką. Jeśli ktoś to uważa za niewygodę, to w zasadzie jego sprawa.
Natomiast jeśli chodzi o klimę, można by się zastanawiać. Osobiście wolałbym jednak mocniejszy silniczek i zwykłe szybki niż klimę i elektrykę i słabszy motorek - a tak generalnie to wygląda jeśli chodzi o cenniki aut. Dla mnie wiecznego zapominacza ważny jest również Central. -
A ja kupiłem wersję z elektrycznymi szybami nie dla samcyh szyb tylko dla pułeczki - podłokietnika jaki tworzy obudowa mechanizmu wraz z przełącznikiem, można na niej wygodnie oprzeć rękę w czasie jazdy - nie to co na tej małej pseudoklameczce, ktora jest na tapicerce gdy nie ma elektrycznych szyb.
Sama instytucja szyb moze zbędna ale rączkę można oprzeć idealnie. -
Szczerze - elektryczne szyby to jest snobizm. Bo to nie
jest jakaś masakrująco trudna czynność, żeby
pokręcić jakąś gałką. Jeśli ktoś to uważa za
niewygodę, to w zasadzie jego sprawa.Idąc dalej tym tropem rozumowania to już samo posiadanie samochodu jest luksusem... Podróż np. autobusem nie jest znowu taka masakrująco niewygodna... <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
-
Ostatnio "spadło" na mnie trochę gotówki (żeby nie było
wątpilwości - niezbyt dużo ) i poyślałem, że może
warto by zainwestować w TEN zestaw. Zawsze marzyły
mi się elektryczne szyby w Tikaczu, a i tak będę
niedługo rozbierał drzwi (montaż centralnego) więc
można by to zrobić za jednym zamachem. Jakie jest
Wasze zdanie na ten temat? Czy ten zestaw w ogóle
będzie pasował?Ja bym proponował kupić zestaw uniwersalny, oraz orginalne obudowy i przyciski, wszystko by ladnie współgrało a i śilniczki pewno mocniejsze <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
Idąc dalej tym tropem rozumowania to już samo posiadanie samochodu jest luksusem... Podróż np.
autobusem nie jest znowu taka masakrująco niewygodna...A tu się nie zgodzę, bo dla mnie auto to przede wszystkim szybkość docierania z miejsca na miejsce, a nie wygoda. W końcu autobusy (w Bydgoszczy sporo już nowych Volvo jeździ) nie są aż takie niewygodne. Ale mają taką stertę wad, np: 1. jadą znacznie wolniej niż chcesz, 2. Wyjeżdżają o innej godzinie z przystanku niż chcesz, 3: Stają w miejscach innych niż chcesz, 4: Jadą tylko w określone trasy.
Pracuję interwencyjnie i gdybym miał jeździć autobusem, to załatwiłbym jedynie kilka z kilkunastu zleceń, a po tygodniu miałbym takie tyły, że szkoda gadać. Wystarczyła raz awaria auta i w jeden dzień nazbierało się trochę. -
Szczerze - elektryczne szyby to jest snobizm. Bo to nie jest jakaś masakrująco trudna czynność,
żeby pokręcić jakąś gałką. Jeśli ktoś to uważa za niewygodę, to w zasadzie jego sprawa.
Natomiast jeśli chodzi o klimę, można by się zastanawiać. Osobiście wolałbym jednak mocniejszy
silniczek i zwykłe szybki niż klimę i elektrykę i słabszy motorek - a tak generalnie to
wygląda jeśli chodzi o cenniki aut. Dla mnie wiecznego zapominacza ważny jest również
Central.jezeji idzie o klime to jak pojezdzisz autem z klima to niebedziesz chcial juz bez klimy
lepiej juz miec mniejszy silnik i klime niz super moc i piekarnik
popatrz w lato na ludzi w klimatyzowanych samochodach jak sie bedziesz gotowalmajac klime po calym dniu za kulkiem czujesz sie wypoczety ,pozatym klima poprawia bezpieczenstwo bo taki ugotowany kierowca ma gorsze czasy reakcji
powiem tak KLIMA TO PODSTAWA nie luksus koniecznosc przy naszym klimacie -
Osiem lat użytkowania Tico i żadnych problemów nie mam i nie miałem z tymi szybami. Tej zimy po
raz pierwszy trysnąłem prowadnice szyb jakimś sprayem silikonowym i teraz dopiero szybki
zasuwają się naprawdę błyskawicznie- zima, lato- wszystko jedno.
A przełączniki jakby już się nia dały naprawić można kupić po 40zł a nie po 60zł (już kiedyś to
pisałem) więc nie siej paniki
Ja tam przywiązuję wagę do takich elementów wyposażenia i samochodu z korbkami bym już teraz nie
kupił (podobnie jak bez klimy...).masz klime w tico <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />
-
To to co napisali w Motorze o elektrycznych szybach to widocznie prawda!SZkoda bo myślałem ze to
fajny bajer a widac są z nim same problemy!w tico bajer tylko bo przeciez z otela kierowcy siegniesz do kazdej korbki
w wiekszymm samochodzie to wygoda
-
w tico bajer tylko bo przeciez z otela kierowcy
siegniesz do kazdej korbki
w wiekszymm samochodzie to wygodaNo nie wiem... ja nie sięgam... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
No nie wiem... ja nie sięgam...
Ja też nie, szczególnie do tej na tylnych drzwiach <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Ja też nie, szczególnie do tej na tylnych drzwiach
A czy jakimkolwiek modelu Tico były elektryczne tylne szyby? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
A czy jakimkolwiek modelu Tico były elektryczne tylne
szyby?
NIE! <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> -
NIE!
Tak właśnie myślałem <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
No nie wiem... ja nie sięgam...
a ja siegam troche trzeba sie wychylic i sie siega , przynajmnie ja