coś mi stuka w moim tico :/

Marcin1985

Może to "świerszcze" z deski rozdzielczej, może wpadła tam jakaś śrubka <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />

Wymieniłem teraz też łańcuch rozrządu
To ciekawe, myślałem, że w Tico jest pasek <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />

horn9

oczywiście, że chodziło mi o pasek rozrządu a nie łańcuch... nawyki z malucha <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

Zauważyłem też, że jak podniosę auto na lewarku i potrząsnę prawym przednim kołem to coś piszczy (a wahacz był wymienany pod koniec tamtego roku <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
Kupiłem już gumy ze stabilizatora i mam zamiar je wymienić ale to po świętach. Kupiłem w sumie tylko te dwie środkowe gumy, bo tych tych zewnętrzynych chyba sięnie da wymienić bo są w wahaczu, prawda?

tak w ogóle wesołych świąt!

marek1

Mam ten sam problem, dziś jade na diagnostyke, bo takie stukanie może oznaczać problem z łożyskiem koła, więc lepiej nie ryzykować (podobno jak się łożysko popsuje to może wylecieć koło, albo złamać sie ośka). Poza tym amortyzatory na pewno mam do wymiany, bo od poczatku (od 1,5 roku) nic w tym zakresie z przodu nie robiłem (z tyłu wymieniałem już łożyska i zawieszenie).

horn9

To jak się dowiesz co to może być to proszę napisz tutaj... z góry dzięki!

Pioterator

Witam.
Jestem nowy na Waszym forum ale od razu mi się u Was spodobało!
Też mam tico- rocznik '96 (przebieg (95,5 tys), w moim posiadaniu od roku.
Mianowicie mam pewien problem.
Coś mi w aucie stuka i nie umię tego zlokalizować. Dzieję się tak podczas gdy wjadę do jakieś
dziury a silnik jest obciążony (gdy przyśpieszam) albo gdy hamuję.

U mnie wystepuje pojedynczy duzy stuk z przedniego zawieszenia, gdy zahamuje jadac na wstecznym.

Wasylek

Kupiłem w sumie tylko
te dwie środkowe gumy, bo tych tych zewnętrzynych
chyba sięnie da wymienić bo są w wahaczu, prawda?

Skądże! Gumy stabilizatora w wahaczu są wymienne i nie stanowią części wahacza. Zwykle wymienia się je przy wymianie wahacza (powinno się wymieniać). <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

marek1

Po diagnostyce mam do wymiany:

łożysko prawe z przodu
wahacz prawy
końcówki drążka
a także mam do ustawienia zbieżność z przodu
Ale najgorsze jest to, że sama robocizna ma wynieść ok 200 zł (a w.wym. części drugie tyle) !
Szukam jakiegoś mechanika co może by to zrobił taniej, ale jak na razie w 2 miejscach powiedzieli to samo: 200 zł robocizna.
Nadmieniam, że u Ciebie może nie być to samo, ale powinienes sprawdzić na diagnostyce (za to nie musiałem na szczeście płacić).

marek1

Udało mi się wymienić te części w sumie za 300 zł z robocizną, ale nie mam ustawionej zbieżności (u tego mechanika nie ma takiej możliwości). Za kilka dni będę miał robiony coroczny przegląd. Czy w ramach tego mam możliwość ustawienia zbieżności za darmo ? Czy regulacje reflektorów też można zrobić w cenie przeglądu ?

Wasylek

Udało mi się wymienić te części w sumie za 300 zł z
robocizną, ale nie mam ustawionej zbieżności (u
tego mechanika nie ma takiej możliwości). Za kilka
dni będę miał robiony coroczny przegląd. Czy w
ramach tego mam możliwość ustawienia zbieżności za
darmo ?

Zbieżność za darmo? Zapomnij! <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" />
Jednakowoż na przeglądzie nie sprawdza się zbieżności więc mozesz to zrobić później. No chyba, że jest tak źle, że widać gołym okiem... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

Czy regulacje reflektorów też można zrobić

w cenie przeglądu ?

Raczej tak. Zwykle diagnosta lubi sobie pokręcić przy reflektorach żebys nie pomyślał, że wszystko masz OK <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />

Sharky

Czy regulacje reflektorów też można zrobić
Raczej tak. Zwykle diagnosta lubi sobie pokręcić przy reflektorach żebys nie pomyślał, że wszystko masz OK

... i za to inkasuje kilkadziesiąt złotych - ja płaciłem 30zł <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />

Wasylek

... i za to inkasuje kilkadziesiąt złotych - ja płaciłem
30zł

Właściwie zawsze kręcili a NIGDY nie płaciłem za to dodatkowo!!! <img src="/images/graemlins/lizulizu.gif" alt="" />

sobi

Właściwie zawsze kręcili a NIGDY nie płaciłem za to dodatkowo!!!
Diagnosta diagnoście nierówny <img src="/images/graemlins/lizulizu.gif" alt="" />

halo

Hello! A przy ostrym skręcie też ci stuka? U mnie stukają przeguby( niestety juz do wymiany <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />) przy skręcaniu lub nawet niekiedy przy jeżdzie na wprost. Polecam sprawdzić ten elemnet. Pozdr.

horn9

Witam.
Wczoraj byłem z moim tico na stacji diagnostycznej, bo już nie umiałem wytrzymać z tymi stukami!
Przedstawiłem sytuację ddiagnoście, po czym przeszliśmy do rzeczy- w sumie zrobiony został cały przegląd samochodu. Ale co do tych stuków: amortyzatory przednie dobre, łożyska w kołach ok, końcówki drążka kierowniczego też, itd. Diagnosta nie znalazł żadnych uchybień- poradził wymienić gumy z zawieszenia stabilizatora i zdjąć tą osłonę silnik- skrzynia biegów. Normalnie mnie to rozwala.... skąd te stuki? Już totalnie nie mam pomysłów co to a nie stać wymieniać mnie na wymianę tak wszystkich elementów (w dodatku dobrych).
W sumie to przy skręcie stuka (a może w zasadzie taki odgłos jakby koło tarło o nadkole)- ale jak diagnosta oglądał przeguby to też stwierdził, że raczej dobre.
Jedyną wadę jaką wskazał to słabe tylne hamulce (ale przynajmniej równo brały) a pod koniec tamtego roku były robione (cylinderki, przewody, szczęki)- też macie problem z hamulcami z tyłu?

Już nie wiem co robić.... a stuki wkurzają! Jutro wymienię te gumy i zdejmę tę blachę... może stuki miną!

marek1

Ja bym Ci jeszcze radził pojechać do innego diagnosty. Jak miałem problem z przegrzewającym się silnikiem i wentylator mi się włączał podczas jazdy to jeden mechanik mówił, że to w tico normalne. Drugi dopiero stwierdził, że jest problem z chłodnicą (praktycznie się skruszyła), wymienił i od tej pory nigdy nie miałem tego problemu. Gdybym poprzestał na tym pierwszym to dziś może już nie miałbym auta.

Sharky

Witam.
Wczoraj byłem z moim tico na stacji diagnostycznej, bo już nie umiałem wytrzymać z tymi stukami!
Przedstawiłem sytuację ddiagnoście, po czym przeszliśmy do rzeczy- w sumie zrobiony został cały przegląd samochodu.
Ale co do tych stuków: amortyzatory przednie dobre, łożyska w kołach ok, końcówki drążka kierowniczego też,
itd.

.... a sworzeń wahacza sprawdzał.

Diagnosta nie znalazł żadnych uchybień- poradził wymienić gumy z zawieszenia stabilizatora i zdjąć tą
osłonę silnik- skrzynia biegów.

Skoro producent zamontował osłonę, to chyba jednak jest potrzebna.

Normalnie mnie to rozwala.... skąd te stuki? Już totalnie nie mam pomysłów co
to a nie stać wymieniać mnie na wymianę tak wszystkich elementów (w dodatku dobrych).
W sumie to przy skręcie stuka (a może w zasadzie taki odgłos jakby koło tarło o nadkole)- ale jak diagnosta oglądał
przeguby to też stwierdził, że raczej dobre.

Jak sprawdził przeguby ?

Jedyną wadę jaką wskazał to słabe tylne hamulce (ale przynajmniej równo brały) a pod koniec tamtego roku były
robione (cylinderki, przewody, szczęki)- też macie problem z hamulcami z tyłu?

Nie mam problemów z hamulcami.

bendix

Witam.
Jestem nowy na Waszym forum ale od razu mi się u Was spodobało!
Też mam tico- rocznik '96 (przebieg (95,5 tys), w moim posiadaniu od roku.
Mianowicie mam pewien problem.
Coś mi w aucie stuka i nie umię tego zlokalizować. Dzieję się tak podczas gdy wjadę do jakieś
dziury a silnik jest obciążony (gdy przyśpieszam) albo gdy hamuję. Jest to taki trzask.
Myślalałem na początku, że to coś z teleskopami ale to raczej nie to, podejrzewałem potem
że rura wydechowa- byłem na kanale i "trząsłem nią" ale także raczej to nie ona. Może ktoś
wie co to może być?- odgłosy dochodzą raczej z przodu auta.
Wymieniłem teraz też łańcuch rozrządu, napinacz (chyba nigdy nei były jeszcze wymieniane) i
łożyska w alternatorze, bop coś mi piszczało... jak narazie przestało
Czasem też mi coś stuka pod silnikiem jakby jakaś blacha była latała... ale byłem pod autem i
nic...
proszę o pomoc... w sumie to "moja srebrna" strzała prosi o pomoc...

Miałem podobny problem z dziwnymi dźwiekami - przyczyną było skokowe obracanie sie drążka stabilizatora w uchwytach link do tego wątku: klik TU

horn9

dzięki za poradę...

Mam zamiar wymienić te wszytskie gumy ze stabilizatora (już je mam kupione ale brak czasu na wymianę) <img src="/images/graemlins/crazy.gif" alt="" />

melon

Witam. Tak jak mówią koledzy sprawdź przednie zawieszenie. U mnie też stuka, ale do wymiany mam oba wahacze.
I mam jeszcze pytanko: czy przy uszkodzonych przednich wahaczach mogą występować objawy drgania kierownicy podczas hamowania?

------------ciach----------------
Tak chyba lepiej. Sorki.

leo

OT - Melon, po kiego grzyba zostawiłeś cały długi cytat pod spodem Twojej wypowiedzi? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Skracajmy swoje posty poprzez przycinanie cytatów, koleżanki i koledzy, będzie się lepiej czytało <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />.