tak szczerze...
-
moj pali 6,5 w miescie i5 na trasie.5 l po miescie to legendy idiotow
-
w gorach ale z przepasci
-
Za dawnych czasow jak posiadalem tikacza na trasie torun-bytom przy predkosciach ok.100-110km/h + jakies 60 km w miescie spalil niecale 4l. Za to w czasie trasy ciechanow-bytom z butem w podlodze i predkosciami ok 140 i wyzej spalil 5.5l
-
moj pali 6,5 w miescie i5 na trasie.5 l po miescie to legendy idiotow
.... a mój pali trochę mniej, co nie oznacza, że będę nazywał idiotami osoby, którym udaje się osiągnąć niższe spalanie <img src="/images/graemlins/admin.gif" alt="" />
-
w gorach ale z przepasci
Chcesz, zebysmy Cie do przepasci wrzucili? <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Z przepasci to mozna juz tylko w gore, wtedy spalilby wiecej <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Za dawnych czasow jak posiadalem tikacza na trasie torun-bytom przy predkosciach ok.100-110km/h + jakies 60 km w
miescie spalil niecale 4l. Za to w czasie trasy ciechanow-bytom z butem w podlodze i predkosciami ok 140 i
wyzej spalil 5.5lNo i to by sie zgadzalo, bo slyszalem o jezdzcach w stylu emeryckim, ktorym Tikawka pali ponizej 4, ale jakos nie probowalem dojsc wyniku (nerwowo bym nie wy3mal <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />).
-
moj pali 6,5 w miescie i5 na trasie.5 l po miescie to legendy idiotow
Wlasnie otrzymujesz ostrzezenie, uwazaj na slowa.
Wolno Ci nie wierzyc, mozesz nawet udawac beton, ale nie wolno Ci tu nikomu ublizac.
-
Ja slyszalem o takich co spalil im 3,5 , ale ja bym chyba umarl przy takiej jezdzie <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
Ciekaw jestem ile ten silniczek potrafi najwiecej wciagnac, to ze da sie na 2 biegu wykrecic 100km/h to wiem ale jakie ma maksymalne spozycie ?? Mi chyba wiecej niz jakies 8,5 nie wzial i to po miescie <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Wlasnie otrzymujesz ostrzezenie, uwazaj na slowa.
Wolno Ci nie wierzyc, mozesz nawet udawac beton, ale nie
wolno Ci tu nikomu ublizac.Brawo Voytass. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
nie chcilem urazic klubowiczow bo wierze ze na forum nie klamiemy,ale znam kilka osob na codzien ktorzy mowia o spalaniu z kosmos np.moj pali 4,5 ,ale nie powie czy po miescie czy po trasie.malac w glowie tylko trase.Nie chcilem urazic nikogo z klubowiczow nie ma podstaw by nie wierzyc w to co mowia bo okreslaja sie precyzyjnie. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
nie chcilem urazic klubowiczow bo wierze ze na forum nie klamiemy,ale znam kilka osob na codzien ktorzy mowia o
spalaniu z kosmos np.moj pali 4,5 ,ale nie powie czy po miescie czy po trasie.malac w glowie tylko trase.Nie
chcilem urazic nikogo z klubowiczow nie ma podstaw by nie wierzyc w to co mowia bo okreslaja sie precyzyjnie.Roznie bywa, na forum pewno tak, jak w zyciu, ale co do siebie, to jestem absolutnie pewien, ze nie sciemniam, ob i po co? W koncu nic mi z tego powodu nie przybedzie, a i tak wole jezdzic nie, zeby malo spalil, ale, zeby szybko bylo itp... <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Za dawnych czasow jak posiadalem tikacza na trasie
torun-bytom przy predkosciach ok.100-110km/h +
jakies 60 km w miescie spalil niecale 4l. Za to w
czasie trasy ciechanow-bytom z butem w podlodze i
predkosciami ok 140 i wyzej spalil 5.5lKolega z Bytomia? :-D
Jeśli tak, to witam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
moj pali 6,5 w miescie i5 na trasie.5 l po miescie to
legendy idiotowTrochę niedowiarek z Ciebie, a poza tym nieładnie się wypowiadasz o innych. Chętnie bym udowodnił, że nawet w miejskiej jeździe (nie po stolicy, bo tam to chyba pieszo szybciej się przemieszcza <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> można zejść poniżej 5l :-D
-
A jesli nie??
Akurat obecnie z ciechanowa, a czasami, b zadko bywam w bytomiu <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> -
Powiedzcie mi ile wasze TICACZE palą - mój ma teraz przekulane ok 50000 km i w mieście mi pali o
tej porze jakieś 6,5 l benzyny - słyszałem legendy o 5 i tak dalej ale powiedzcie z ręka na
sercu ile. Przesiadłem sie z malca i mój maluch palił tyle samo - myslałem, że nowy nabytek
mniej. Jeżdżę normalnie - mało w korkach, samochód jest rozgrzany jak go gaszę a już na
pewno nie jest na ssaniu. Powiedzcie jak to jest.
Pozdrowienia - Łudkis1998 (jeździ żona) 6,5-7l około 500km /miesiąc
1997 (ja) 5-6,5l ale robię około 2500-3000km /miesiąc
obydwa na mieście
-
A co? Nie mozna jezdzic 60-70km/h na V biegu? Wiesz, jesli jezdzisz przy tej predkosci tylko na
II lub III, a IV i V uzywasz od 100km/h to podejrzewam, ze na pewno nie spalisz ponizej 5l.
NIe, po prostu Slask jest na wyzszym poziomie (chodzi o wysokosc npm ) niz W-wa i powietrze
jest rzadsze, a co za tym idzie opory powietrza sa znacznie mniejszeTak szczerze to chcę was choć trochę pogodzić,
bo moje pierwsze TICO '98/70 000km za cholerę nie będzie jeździć na V poniżej 80km/h,za to drugie TICO 97 /63000km spokojnie pojedzie nawet od 50km/h (co jest skrajną głupotą ale kto nie zaeksperymentuje ten nie wie)
to powtarza się na IV i III, niby kompletnie to samo ale zupełnie inaczej jeździ,
podobno zależy to od tego jak się auto dociera -
A jesli nie??
Akurat obecnie z ciechanowa, a czasami, b zadko bywam w
bytomiuTo i tak masz plusa, ze tu bywasz <img src="/images/graemlins/laugh.gif" alt="" />
-
Tak szczerze to chcę was choć trochę pogodzić,
bo moje pierwsze TICO '98/70 000km za cholerę nie
będzie jeździć na V poniżej 80km/h,
za to drugie TICO 97 /63000km spokojnie pojedzie nawet
od 50km/h (co jest skrajną głupotą ale kto nie
zaeksperymentuje ten nie wie)Wiesz co... jak jest mala gorka, nie chcesz przyspieszac to mysle, ze nawet przy 50km/h na V mozna jechac bez problemow.
-
chyle czola przed waszym spalaniem mam nadzieje ze moj tez kiedys tyle spali
-
Tak szczerze to chcę was choć trochę pogodzić,
bo moje pierwsze TICO '98/70 000km za cholerę nie będzie jeździć na V poniżej 80km/h,
za to drugie TICO 97 /63000km spokojnie pojedzie nawet od 50km/h (co jest skrajną głupotą ale kto nie
zaeksperymentuje ten nie wie)
to powtarza się na IV i III, niby kompletnie to samo ale zupełnie inaczej jeździ,
podobno zależy to od tego jak się auto docieraTu bym sie zgodzil - moje jedzie, jak mowilem, a docieralem sam i wiem, ze to docieranie bylo, choc doswiadczenie mialem wtedy nikle, najlepsze, jakie zrobic moglem.