Czy mogę dać podkładki pod nakrętki kół ?
-
Jak w temacie - w wyniku wielokrotnego przekładania kół (lato/zima, do tego parokrotne awarie
hamulców) - otwory w felgach zużyły się na tyle, że nakrętki wchodzą w nie znacznie za
głęboko. Minimalna jest też powierzchnia, na której podtrzymuje się nakrętka - efekt -
ryzyko, że w czasie działania większych sił nakrętki po prostu przelecą przez otwory i
jakieś kółko poleci swoim torem.
Już trzech mechaników pytało się mnie, czy nie boję się tak jeździć
Możliwości są więc trzy:- wymiana felg - i tego bym nie chciał.
- znaleźć nakrętki o większej średnicy zewnętrznej (da się ?)
- albo najprościej - użyć podkładek pomiędzy felgą a nakrętką.
Tylko czy trzecia opcja jest bezpieczna ?
Poproś Tatę, niech ci wytoczy podkładki o odpowiednim kształcie. Proponuje stożek, który wejdzie w otwór felgi, a nakrętka go dociśnie.
-
Witam
w odpowiedzi na Twoje zapytanie:Już trzech mechaników pytało się mnie, czy nie boję się tak jeździć
Ja tez sie zapytam... <img src="/images/graemlins/shocked.gif" alt="" /> !!!!
Możliwości są więc trzy:
Szczerze powiedziawszy to tak naprawde bezpieczna i "jedynie słuszna" opcja to:- wymiana felg
Reszta daje Ci tylko poczucie bezpieczeństwa...
A madry jestem bo kiedyś szukalem kola w polu... Co fakt nie w Ticiusiu ale opcja byla ta sama. W swej calej madrosci dociagalem szpilki po wymianie srubami... <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" /> ...madra moja glowa... Ale coz to byl moj pierwszy samochod..
- znaleźć nakrętki o większej średnicy zewnętrznej (da się ?)
- albo najprościej - użyć podkładek pomiędzy felgą a nakrętką.
<img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
jak sie nie boisz o siebie i tych co wieziesz...
Pozdrawiam
- wymiana felg
-
Już trzech mechaników pytało się mnie, czy nie boję się tak jeździć
Możliwości są więc trzy:- wymiana felg - i tego bym nie chciał.
Najdroższy wariant w przypadku zakupu nowych felg.
Czasami można kupić np. na allegro za przyzwoite pieniądze używane felgi od Tico w dobrym stanie.
W zeszłym roku dzwoniłem z ogłoszenia w gazecie i sprzedający oferował 4 felgi do Tico za 60zł. Po prostu miał dwa komplety kół, a po sprzedaży samochodu jeden komplet został mu w garażu i tylko zawadzał. Niestety spóźniłem się o parę minut i ktoś przede mną zamówił już te felgi.- znaleźć nakrętki o większej średnicy zewnętrznej (da się ?)
Na allegro można znaleźć ofertę firmy sprzedającej takie nakrętki. Reklamowane są one jako nakrętki do felg aluminiowych lub 13" np. od Matiza. Mają one ten sam gwin, jednak dokręcane są kluczem 19, a nie, jak w standardzie Tico 17.
- albo najprościej - użyć podkładek pomiędzy felgą a nakrętką.
Słyszałem o takim wynalazku, ale jednak bałbym się to zastosować.
Tylko czy trzecia opcja jest bezpieczna ?
Są opinie, że ponoć takie praktyki są uskuteczniane, ale ja bym to traktował jednak jako ostateczność.
-
Tylko czy trzecia opcja jest bezpieczna ?
Proponuje zagladnac np.tu http://zlosniki.pl/showflat.php?Cat=&...o=&vc=1
A ze tam link wygasl do allegro to tu http://allegro.pl/show_item.php?item=81383600 popytac alegrowicza i wszystko jasne. -
Na allegro można znaleźć ofertę firmy sprzedającej takie nakrętki. Reklamowane są one jako
nakrętki do felg aluminiowych lub 13" np. od Matiza. Mają one ten sam gwin, jednak
dokręcane są kluczem 19, a nie, jak w standardzie Tico 17.Czyli co, jak kupię standardowe nakrętki do Matiza to będą dobre ? Bo troszkę zakręciłeś w tej wypowiedzi i nie mam 100% pewności <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Tylko dlaczego kurde te do matiza są dwa razy droższe niż te do tico ? <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
Mała załamka - spłynąłem właśnie prawie z 200 zł za naprawy, do tego ponoć mam rozerwaną osłonę przegubu, muszę kupić nowe ramiona wycieraczek, niedługo przegląd techniczny, przegląd LPG, ubezpieczenie, nowy dowód rejestracyjny (w starym nie ma już miejsca)...
I odechciewa się studentowi samochodu <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
Gdyby nie to, że kobitkę do luksusu <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> przyzwyczaiłem , to bym się chyba zastanawiał nad sprzedażą bolidu <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
-
Czyli co, jak kupię standardowe nakrętki do Matiza to będą dobre ? Bo troszkę zakręciłeś w tej wypowiedzi i nie mam
100% pewności
Tylko dlaczego kurde te do matiza są dwa razy droższe niż te do tico ?To nie są te same nakrętki - trzeba kupić z gwintem 10, ale na klucz 19.
Mała załamka - spłynąłem właśnie prawie z 200 zł za naprawy, do tego ponoć mam rozerwaną osłonę przegubu, muszę
kupić nowe ramiona wycieraczek, niedługo przegląd techniczny, przegląd LPG, ubezpieczenie, nowy dowód
rejestracyjny (w starym nie ma już miejsca)...
I odechciewa się studentowi samochoduBędąc studentem nie było mnie stać na samochód, więc jego nie miałem <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
-
To nie są te same nakrętki - trzeba kupić z gwintem 10, ale na klucz 19.
Będąc studentem nie było mnie stać na samochód, więc jego nie miałemFacet z allegro chce mi sprzedać nakrętki do Tico, klucz 17, ale sam stożek jest większy - 6 zł / sztuka :-/
No i się zastanawiam teraz z kolei, czy nie kupić 8 nakrętek - po dwie na każde koło. A pozostałe albo zostawię, albo włożę podkładki. Stawiam na to, że takie rozwiązanie wytrzyma - bo w rajdach to ja nie biorę jednak udziału <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
100 zł na nakrętki... Po prostu NIE MAM :-(
-
Facet z allegro chce mi sprzedać nakrętki do Tico, klucz 17, ale sam stożek jest większy - 6 zł / sztuka :-/
Niestety, 16 nakrętek trochę kosztuje <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
No i się zastanawiam teraz z kolei, czy nie kupić 8 nakrętek - po dwie na każde koło. A pozostałe albo zostawię,
albo włożę podkładki. Stawiam na to, że takie rozwiązanie wytrzyma - bo w rajdach to ja nie biorę jednak
udziału
100 zł na nakrętki... Po prostu NIE MAM :-(Mam podobny problem po wymianie felg na Swiftowe <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
-
A raczej możliwość masz jedną ja nie chcesz się zabić wymień felgi
- wymiana felg - i tego bym nie chciał. (ale to zrób)
-
tez borykam sie z tym problemem... w stalowkach 13 cali(ze starej mazdy 323) mialem zalozone stozkowe podkladki i bylo ok.. z tym ze felga miala juz troche wyrobione otwory i byly wieksze niz mam teraz w alu.. w alu nie mam podkladek, bo po pierwsze jest maly otwor i sruba dosc dobrze trzyma, a po drugie nawet jakbym chcial to nie wepchne tam podkladki, bobo wtedy wystaje zbyt malo sruby i mozna ja "obkrecic" a nie przykrecic..
gosc z allegro kiedys sprzedawal za 6,25zl/sztuka, pozniej ja pytalem za ile to mi powiedzial 8zl/sztuke...teraz nie wiem jak stoi z cenami..
a sruby warto wymienic, bo kiedys w warsztciec mi tak mocno zakrecili, ze po kilku godzinach udalo mi sie wykrecic jakas stara "zabka", wszytskie inne kluczy nie dawaly sobie rady:/ strach pomyslec, jakby sie nie dalo wykrecic..chyba tylko przecinanie felgi <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />