Syf w baku
-
Pół litra na bak, jak nie pomoże to operacje powtórzyć.
mi zasugerowano litr denatu na 1/4 baku i pozniejsze dolanie do niego 10 litrów benzyny.
a z innej beczki do nastepnego tygodnia musze przepękać na ew dmuchaniu w rurke zeby odetkac syf a pozniej wjezdzam na kanał i w związku z tym czy moge prosic o skróconą (bądz nie skróconą <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />) instrukcje co z czym i do czego przy demontazu baku i jakie zonki mogą mnie czekać i w jakie nowe częśći (paski opaski śróbki nakretki - [pomimo wymiany filtru paliwa na nowy i tak jeszcze raz go pewnie wymienie]) i czy jakieś nietypowe narzędzia bendą potrzebne. i ew w jaki sposób czyścić bak. Przekalkulowałem kwetie i wymiana baku jest troche nieopłacalna bo koszt jego jest ok 250 zł (a do fiata 125p płaciłem ok 50 <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" />) wiec pomęcze sie z tym a ze to nie bedzie pierwszy bak który bedzie demontowany (heh 1 w tico) wiec nie spodziwam sie raczej problemów. Pozdrawiam i z góry dzieki. -
Odpinasz filtr paliwa i masz spust paliwa z baku
Denaturat nie wytrąci wody z paliwa, tylko wręcz przeciwnie spowoduje, iż wytrącona woda i
emulsja wymieszają sie jednorodnie z paliwem.Mea Culpa... Masz rację, napisałem dokładnie odwrotnie niż jest.
-
Cześć Pokrak <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
piszesz o pomarańczowym osadzie w baku, proponuje Ci dokładnie sprawdzić szczelność baku, szczególnie w miejscu łączenia blach, u mnie było tak że syf w filterku to była rdza <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />a przy konserwacji okazało się ,że bak do wymiany po prostu sito było to po 7 latach użytkowania auta. Musiałem kupić nowy bak i przed założeniem zakonserwowałem go całegopreparatem do podwozi (marki nie pamiętam ale to inny temat) teraz mimo że mam LPG to staram się by paliwa w baku było minimum połowa. Jako że paliwo jest tam długo muszę pomyśleć o jakim dodatku uszlachetniającym.
Sorki , że nie napisałem wcześniej ale od niedawna jestem użytkownikiem forum. -
heh to żeś mnie pocieszył <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> heh czyli trzeba bedzie przy demontażu baku sobie go solidnie obejrzeć i mieć nadzieje że nie będzie potrzebny wydatek 250 zł za bak. Jak narazie nie sądze żeby bak był dziurawy (czasem przy odkrecaniu korka wlewu słychac takie psssssssssssssss wiec dziurawy nie jest <img src="/images/graemlins/goodvibes.gif" alt="" />) Nic na dniach go wybebesze się zobaczy.
-
heh bak wywalony i wymyty z 10 litrów acetonu poszło. Sprawa wygląda tak w baku gdzies do 1/4 pojemośći jest RDZA!!!!!!!!!!!! wiec wymycie było czysto profilaktyuczne bo nie udało sie jej usunąć (tzn usunelismy tylko to co udało sie wypłukać) i teraz tylko czekąć kiedy płaty sie poodrywają i znowu mi filtr zapchają (heh filtr po 2 tyg trza było wymienić).
i żeby nie było opisuje demontaz baku <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
w pierwszej kolejności spuszczamy paliwo czyli odłanczamy wężyk od filtra i czekamy jak odleci (oczywiście korek spustowy otwarty). Po tej czynności odłanczamy drugi wężyk co idzie z baku (jest on zaraz podłączony obok filtra paliwa mały wężyk) następnie odłanczamy wężyk wlotu paliwa i mniejszy nad nim. odkrecamy 4 śruby i opuszczamy bak żeby można było odłączyć przewód wskażnika paliwa. Wyciągamy bak i wylewamy reszte benzyny.Bak płukaliśmy na stole (wskażnik paliwa wymontowany - łatwiej płukać było) do czyszczenia części za pomocą specjalnego roztworu wywaliło wtedy sporo syfu a póżniej zalany został acetonem na jakieś pół godziny i wylane to zostało. Została w środku rdza ale jusz nie luzem tylko to co nie odpadło montaż jest odwrotny do demontazu <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
-
Bak płukaliśmy na stole (wskażnik paliwa wymontowany - łatwiej płukać było) do czyszczenia części za pomocą
specjalnego roztworu wywaliło wtedy sporo syfu a póżniej zalany został acetonem na jakieś pół godziny i wylane
to zostało. Została w środku rdza ale jusz nie luzem tylko to co nie odpadło montaż jest odwrotny do demontazuA co daje aceton przy takim płukaniu <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
A co daje aceton przy takim płukaniu
niewłaściwie określiłem to był płyn to czyszczenia hamulcy z acetonem a nic innego pod reką nie było coby mogło rozpuszczalnik zastąpić -
niewłaściwie określiłem to był płyn to czyszczenia hamulcy z acetonem a nic innego pod reką nie było coby mogło
rozpuszczalnik zastąpićMyślałem, że ma on jakieś specjalne właściwości, dla których warto go stosować podczas płukania baku <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
Myślałem, że ma on jakieś specjalne właściwości, dla których warto go stosować podczas płukania
bakuhehehehe <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> nie jest wodą <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
hehehehe nie jest wodą
Znajomy kiedyś w Hondzie czyścił bak wodą z piaskiem, ale efekty tego były mierne i skończyło się na wymianie. Nie mniej w Twoim wypadku sprawa również wygląda mało ciekawie, gdyż jeżeli korozja będzie postępować to nie pozostanie nic innego jak tylko wymiana baku <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
-
Znajomy kiedyś w Hondzie czyścił bak wodą z piaskiem, ale efekty tego były mierne i skończyło
się na wymianie. Nie mniej w Twoim wypadku sprawa również wygląda mało ciekawie, gdyż
jeżeli korozja będzie postępować to nie pozostanie nic innego jak tylko wymiana bakuheh albo wymiana auta <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> na coś co ma blache grubsza niż konserwa <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
zobaczymy narazie musze wyjeżdzuć pełen bak benzyny i zobaczyć co będzie -
heh albo wymiana auta na coś co ma blache grubsza niż konserwa
zobaczymy narazie musze wyjeżdzuć pełen bak benzyny i zobaczyć co będzieUważasz, że Tico ma blachę grubszą niż konserwa ? Cóż nie chcę Cię wyprowadzać z tego błędu <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Uważasz, że Tico ma blachę grubszą niż konserwa ? Cóż nie chcę Cię wyprowadzać z tego błędu
nie przerażaj mnie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> bo zaczne zbierac puszki od konserw na wzocnienie blachy <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
nie przerażaj mnie bo zaczne zbierac puszki od konserw na wzocnienie blachy
To wtedy z Tico zrobi się istny czołg <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
To wtedy z Tico zrobi się istny czołg
heheheheh i może wtedy nie bede miał problemów zeby spod domu w sniegu po pas wyjechac pod górke dzis udało mi sie to po 15 min na 3 biegu <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
heheheheh i może wtedy nie bede miał problemów zeby spod domu w sniegu po pas wyjechac pod górke
dzis udało mi sie to po 15 min na 3 bieguTo akurat załatwiły by opony z kolcami, albo założone na chwilę łańcuchy na koła.