Schodzi z obrotów, ale tylko na Pb
-
Witam u mnie zachowuje się identycznie na LPG jadąc wciskam gaz do końca i idzie, natomiast na PB musze ując z gazu bo wciskając do końca następuje efekt jak by mu paliwa brakowało i zwalnia. Z ssaniem też wielki problem jak silnik jest ciepły to od zgaśnięcia tak zapalając po 3 godzinach ssanie jest normalne powoli spada z obrotów tka z 2 minuty az do normalnych. Jeśli zapalam go rano to wchodzi na wysokie obroty tak na 3 sekundy do 5 i gaśnie, nie ma znaczenia PB czy LPG dodam ze jest uruchamiany w garażu bo na polu przy minusowej temperaturze nie idzie jechać trzeba trzymać gaz dopuki sie silnik nie zagrzeje. Nie daje nic pompowanie padału gazu, kable wysokiego ok zawory też gażnik czyszczony praktycznie wszystko. pozostaje chyba tylko elektronika jakiś czujnik temperatury (TERMOSTAT)czort go wie. poprostu zabrakło już opcji mnie i mechanikowi do którego zagladam. A dodam że PB potrafi w mieście i 10 litrów połknąć a z gazem mieści sie max do 7,5 przy agresywnej jeździe. Jak ktoś ma pomysła to prosze o pomoc ewentualnie jakies zdięcie co gdzie moż byc uszkodzone.
-
ja zmienilem gaznik na drugi i dalej nie mam sania
-
ja zmienilem gaznik na drugi i dalej nie mam sania
Czyli to nie wina gaźnika, że mamy takie anomalie w pracy naszych wozów <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
Czyli to nie wina gaźnika, że mamy takie anomalie w pracy naszych wozów
No to sprawa się powoli wyjaśnia. Ja ze swojej strony dodam, że pompka paliwa też nie jest przyczyną, bo wymieniłem i dalej to samo. <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
A i jeszcze jedno.... Skoro to nie wina gaźnika to dlaczego jak wtryskne szczykawką paliwo do przepustnicy to działa normalnie(tzn. normalnie odpala).?
-
Elo elo... dziś próbowałem pokręcić tą śróbką coby miała służyć do regulacji pompki przyspieszenia. I nic z tego nie wyszło. Dalej to samo. Ale zainteresował mnie pewnien dziwny szczegół. Otórz na zdjęciu
kolega pisał, że wskaźniki od ssania powinny być tak ustawione jak na zdjęciu. Ja natomiast mam ustawiony wskaźnik tak jak narysowałem czarną kreską. Czy to może być przyczyną, że samchód dziwnie zachowuje się z rana?? A i jeszcze jedno, czy musiałbym dokręcić/odkręcić tą śróbke i czym?? Bo jakoś tam jest strasznie kiepski dostęp, tym bardziej że akurat tam idą węrze od parownika. <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" /> -
Witaj
Ja stawiam na dwie rzeczy:1. Pompa paliwa-(jeździsz na LPG) i wystarczyło, że raz zabrakło benzyny w czasie jazdy, pompa popracowała na sucho, no i bum.
2. Filtr paliwa-jeśli jest zatkany to silnik nigdy nie osiągnie mocy a co za tym idzie wysokich obrotów.
Pozdrawiam
Kacper -
Witaj
Witam równierz ...
Ja stawiam na dwie rzeczy:
1. Pompa paliwa-(jeździsz na LPG) i wystarczyło, że raz zabrakło benzyny w czasie jazdy, pompa
popracowała na sucho, no i bum.
Pisałem, że pompe wymieniłem, bo myślałem że to jest to
2. Filtr paliwa-jeśli jest zatkany to silnik nigdy nie osiągnie mocy a co za tym idzie wysokich
obrotów.
ale u mnie trzyma obroty, tylko że jak odpale to zaraz zgaśnie(tak trzy razy)
Pozdrawiam
Kacper -
2. Filtr paliwa-jeśli jest zatkany to silnik nigdy nie osiągnie mocy a co za tym idzie wysokich
obrotów.Koszt wymiany filtra niewielki, więc warto spróbować. Czy schodzenie z obrotów na ssaniu przy paliwie rzeczywiście może od tego zależeć?
-
Czy ktoś byłby taki dobry i sprawdził, jak u niego jest ten znacznik, zaznaczony na zdjęciu jest usyuowany?? Czy tak samo jak u mnie, czy jakoś inaczej. <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
-
Czy ktoś byłby taki dobry i sprawdził, jak u niego jest ten znacznik, zaznaczony na zdjęciu jest
usyuowany?? Czy tak samo jak u mnie, czy jakoś inaczej.Gdzie należy wsadzić głowę, żeby to sprawdzić?
-
Gdzie należy wsadzić głowę, żeby to sprawdzić?
Wiesz gdzie się reguluje ssanie?? To jest z tej samej strony(czyli po lewej stronie stojąc na prosto samochodu). Tam będzie takie trybko plastikowe i niżej to kowadełko. -
Wiesz gdzie się reguluje ssanie?? To jest z tej samej strony(czyli po lewej stronie stojąc na
prosto samochodu). Tam będzie takie trybko plastikowe i niżej to kowadełko.OK. Nie wiedziałem gdzie, sie reguluje ssanie, ale Twoja podpowiedź i zdjęcia gaźnika (coprawda zdemontowanego) mi pomogą. Sprawdze to kowadełko, ale mogę to zrobić dopiero w poniedziałek, bo od mojego wozu dzieli mnie teraz ok. 300km. Jeżeli nikt do tego czasu nie da Ci odpowiedzi, napisze jak to u mnie wygląda.
-
Czy ktoś byłby taki dobry i sprawdził, jak u niego jest ten znacznik, zaznaczony na zdjęciu jest usyuowany?? Czy tak
samo jak u mnie, czy jakoś inaczej.Sprawdziłem. U mnie jest jak na rysunku, wiec niby dobrze, ale tylko niby, bo gaśnie na ssaniu przy benzynie. Kupiłem dodatek do benzyny czyszczący gaźnik i nowy filtr, więc będe próbował.
-
Sprawdziłem. U mnie jest jak na rysunku, wiec niby dobrze, ale tylko niby, bo gaśnie na ssaniu
przy benzynie. Kupiłem dodatek do benzyny czyszczący gaźnik i nowy filtr, więc będe
próbował.
Witam mam też taki problem,że gaśnie po odpaleniu na Pb, dolałem dodatek do paliwa, zewnętrzne mechanizmy przy gaźniku spryskałem WD-40 (może jakaś korozja blokuje ssanie)i poczekam na efekty.Dam znać czy pomogło.
pzd. -
Witam mam też taki problem,że gaśnie po odpaleniu na Pb, dolałem dodatek do paliwa, zewnętrzne mechanizmy przy
gaźniku spryskałem WD-40 (może jakaś korozja blokuje ssanie)i poczekam na efekty.Dam znać czy pomogło.
pzd.Czekam w takim razie na efekty Twoich testów, bo ja musze troche poczekac z tym dodatkiem, bo chyba najpierw wypadałoby wymienić filtr paliwa, a dostęp do kanału mam tylko na dworze, wiec musze zorganizowac garaż.
-
Czekam w takim razie na efekty Twoich testów, bo ja musze troche poczekac z tym dodatkiem, bo
chyba najpierw wypadałoby wymienić filtr paliwa, a dostęp do kanału mam tylko na dworze,
wiec musze zorganizowac garaż.Ja dodawałem taki preparat do czyszczenia, który się wlewało do całego baku, ale nic nie pomogło.
-
Ja dodawałem taki preparat do czyszczenia, który się wlewało do całego baku, ale nic nie pomogło.
To mnie nie pocieszyłeś. Jak u mnie nie pomoże, to oddam wozik mechanikowi niestety i niech reguluje gaźnik i sprawdza zawory. <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
-
To mnie nie pocieszyłeś. Jak u mnie nie pomoże, to oddam wozik mechanikowi niestety i niech
reguluje gaźnik i sprawdza zawory.
Powiem Ci tak... kiedyś pytałem się ile by kosztowała sama diognoza tej usterki to zaśpewali w Aso 50 zł... ale pytanie jest takie: czy aby napewno diagnoza będzie trafna?? Najlepiej to by było tak, że oddajesz samochód, oni wymieniają to co trzeba i płacisz tylko za to co było wadliwe. A tak to mogą powiedzieć zawory, regulacja gaźnika, pompa paliwowa, przewody NW i płać za każdą z tych rzeczy a nie masz pewności że Ci jeszcze trafia w usterke. <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> -
Czekam w takim razie na efekty Twoich testów, bo ja musze troche poczekac z tym dodatkiem, bo
chyba najpierw wypadałoby wymienić filtr paliwa.Nie pomogło, dzisiaj jade wymienić jeszcze cylinderek hamulca, to może od razu wymienie filtr paliwa, co prawda mam LPG ale paliwo cały czas krąży a w filterku mogą być jeszcze syfy ze starego baku (po oczyszczeniu wyglądał jak sito tzn bak nie dilterek <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />)
Wracając do tematu to muszę w wolnej chwili przestudiować forum o ssaniu i rysunki od CATa, główkuje że problem polega na tym,że ssanie nie włącza się od razy tylko po 2-3 odpaleniu, lub po przegazowaniu, wierze że jest proste rozwiązanie tego tematu, jejku jak bym miał garaż to bym się chętnie pobawił, rozebrał gażnik wyczyścił wszystko i tyle - ale nie mam. <img src="/images/graemlins/mad.gif" alt="" />
pzd
na razie ide spać bo jestem po nocce