[MANUAL] Wymiana silniczka i mechanizmu wycieraczek
-
Potrzebne narzędzia:
- klucz płaski 12
- grzechotka z przedłużką i nasadką 10
- płaski śrubokręt
- jakiś smar np. towot
- WuDe40 na uparte śruby/nakrętki
Czas pracy:
Jeśli wszystko się odkręca i rozpina to z jakieś 30-45 minut. Jeśli nie i trzeba ciąć to może być i cały dzień... XDNa początku fajnie jest się przyjrzeć samemu mechanizmowi, bo to nieco pomaga w dalszej pracy. ;)
Z tego co zauważyłem w swoim mechanizmie i tym który kupiłem największe luzy powstają na plastikowym mocowaniu (wybija się w środku) wchodzącym w łeb kulowy mechanizmu wycieraczki pasażera i samym mechanizmie z wieloklinem (zaznaczone na czerwono).Silniczek i cięgna są ustawione w taki sposób w jaki widzimy ten układ w aucie patrząc pod maskę.
Pracę należy zacząć od zdemontowania ramion wycieraczek. Czynność tą możemy wykonać bez otwierania maski (mi tak było prościej). W pierwszej kolejności ściągamy zaślepki, a następnie odkręcamy nakrętki kluczem płaskim 12 (zaznaczone na pomarańczowo).
Następnie otwieramy maskę i ściągamy kratki podszybia. Do wyciągnięcia mamy 5 spinek z kołeczkami i 3 bez (zaznaczone na czerwono). Tu przyda się właśnie płaski śrubokręt do podważania ich (im cieńsza końcówka śrubokrętu tym lepiej). Całą pracę da się wykonać kilkukrotnie bez niszczenia jakiejkolwiek ze spinek, więc jeśli ktoś jakąś zniszczy to ma dwie lewe ręce... :P
Po ściągnięciu kratek ukaże się nam taki oto widok.
Wsadzamy przez otwory w podszybiu ręce i próbujemy porozpinać wszystkie cięgna (są dwa). Jedno idzie od silniczka do wycieraczki pasażera, a drugie pomiędzy wycieraczkami pasażera i kierowcy. Jeśli mamy duże luzy będzie to bardzo łatwe, bo będą wyskakiwać praktycznie same. ;)
Cięgna są poprzyczepiane na łby kulowe (na czerwono) za pomocą plastikowych mocowań (na żółto):
Teraz jeśli się nam uda należy kluczem 10 spróbować odkręcić 4 nakrętki (zaznaczone na żółto).
Mi się nie udało i pozostało cięcie śrub. Ja robiłem to brzeszczotem, więc cała robota trwała ponad 3 godziny, a przepiłowywałem tylko 2 z 4. Jak ktoś ma szlifierkę kątową to może próbować, ale jest duże ryzyko pocięcia blachy na podszybiu, więc trzeba się zastanowić czy warto. Ew. można próbować owe śruby zrywać/rozwiercać.Jeszcze inną kwestią jest sprawdzenie czy w ogóle warto wyciągać te mechanizmy, bo ja miałem luz tylko na jednym (od wycieraczki pasażera), a drugi został stary (od wycieraczki kierowcy).
Gdy w końcu uda się nam powyciągać wszystkie cięgna i odkręcić mechanizmy wycieraczek musimy odpiąć wtyczkę silniczka wycieraczek i go odkręcić. Przykręcony jest na 3 śruby i tu należy użyć grzechotki z przedłużką i nasadką 10. Jedna śruba jest na górze, dwie na dole:
Jeśli nasz silniczek jest sprawny możemy go w ogóle nie odkręcać pod warunkiem, że damy radę wpiąć w niego cięgno (jeśli je wypięliśmy to powinno się dać też wpiąć nowe). Jak się nie uda to ściągamy silniczek, wpinamy cięgno i wsadzamy z powrotem na swoje miejsce.
Przed przystąpieniem do ponownego montażu należy przesmarować wszystkie plastikowe mocowania cięgien towotem lub innym smarem, aby łatwiej wchodziły na łby, a samo składanie to po prostu praca odwrotna do tej którą właśnie wykonaliśmy. :) Powodzenia i miłej pracy!
P.S. Nie do końca prawdą jest, że mechanizmu nie da się naprawić!
Jeśli luz mamy w plastikowych mocowaniach cięgien wystarczy je nieco wypełnić, aby zniwelować wolną przestrzeń. Możemy zrobić to np. masą uszczelniającą lub lekko zalać jakimś gęstym klejem. Jest to oczywiście rozwiązanie tymczasowe!