Godny następca Swift
-
Przy tej pojemności nie będziesz miał momentu, co najwyżej może fajnie jechać, za sprawą niskiej masy Ja bym brał 323f, coś w tym stylu: http://allegro.pl/sport-klima-alus-lift-z-niemiec-i3657526505.html
Tylko z 1,6 16v znaleźć i bajka Zawieszenie ma fajnie zestrojone, sztywno, ale bez przesadnych strat na komforcie.
-
A inne kwestie u
mnie to takie, że:- zakup za pół
roku, może rok, więc jeszcze mi nic nie oferujcie - nie rozmawiamy o
2.0, 2.5 itp. wiadomo, że tam te konie będą, interesuje mnie coś o niedużej
pojemności (
- zakup za pół
-
w tej kwocie i w miarę zrywne + mało rdzy i jak najmłodsze - tak to tylko w erze
Wcale nie zależy mi na super roczniku...aczkolwiek nie chciałbym schodzić poniżej 1996, chyba, że naprawdę coś wyjątkowego, ale generalnie nie
Diesla też bym nie chciał, chociaż moment tu możnaby ładny uzyskać.
-
myśle że audi będzie najlepsze , dla mnie szczytem wszystkiego jest audi s6 2,2 turbo ,jest moc i klasa ,
-
Też skupiłbym się na 323F BJ. Albo Corolla E11
http://otomoto.pl/toyota-corolla-C30009807.html -
Też skupiłbym się na 323F BJ. Albo Corolla E11
Ta Corolla to nawet niezła jest, ale czegoś mi w niej brakuje i nie mam pojęcia czego
A Audi jest lepszą bazą do modyfikacji
-
A może Toyota Yaris I z silnikiem 1.3?
-
Ta Corolla to nawet
niezła jest, ale czegoś mi w niej brakuje i nie mam pojęcia czego
A Audi jest lepszą
bazą do modyfikacjiTo jest limitowana wersja G6 - w serii powinna mieć grill coś w deseń bębna od pralki
Fajna i rzadka, do tego 110 kucy powinno robić robotę
-
Ale to co wrzuciłeś to nie dość, że 2,5l w benzynie to jeszcze bardzo rzadkie silniki, które niełatwo spotkać na ulicy, nie ma się co dziwić, że swift nie ma żadnego podejścia do tego powyżej 100km/h
uu mojego kolegi
e30 2.5 litra masa z 1000kg 200km bo polknela gtika :)z dwojki w miejscu kapcia pali
a skrzynia z 1.6To sporo musiał wyjąć, że 1000kg waży
wygrałem ,potem mnie łyka ,z 4 osobami na pokładzie nie miałem żadnych szans
No nie lubie bmw, to jest ostatni samochód jaki chciałbym mieć
Ty masz dłuuugą skrzynie to się nie dziwPrzy tej pojemności
nie będziesz miał momentu, co najwyżej może fajnie jechać, za sprawą niskiej masy
Ja bym brał 323f, coś w tym stylu:
http://allegro.pl/sport-klima-alus-lift-z-niemiec-i3657526505.html
Tylko z 1,6 16v
znaleźć i bajka Zawieszenie ma fajnie zestrojone, sztywno, ale bez przesadnych
strat na komforcie.Ładne auto, szkoda że muł (spodziewałem się czegoś więcej niż 12s do 100 przy 1,6 i nieco ponad 10s przy 2l w małym aucie)
To jest limitowana
wersja G6 - w serii powinna mieć grill coś w deseń bębna od pralki
Fajna i rzadka, do
tego 110 kucy powinno robić robotęRobi z tego co widzę tyle co swift 1.3 68kM, duże spalanie, no ale te auta na pewno nie bez powodu tak dobrze trzymają cenę.
Jakbym miał 8 tysięcy na następne auto to zdecydowanie byłaby to honda prelude najchętniej z okolic 1991 roku z uchylanym reflektorami, czyli niezły klasyk, natomiast pewnie by wyszło na nowszą, coś w tym stylu:
http://allegro.pl/honda-prelude-2-0-140km-super-stan-169tys-km-i3646444082.html
Tylko w mocniejszej wersji silnikowej, żeby sportowe zacięcie nie kończyło się na wyglądzieTo auto nie tylko wygląda i ma moc, ale przede wszystkim dużo frajdy z jazdy
-
Pralka fajna, ale dopiero z H22 pod maską to jakoś jedzie Ja tam FWD już się najeździłem, i jako dupowozem i autem do rajdów, następne będzie coś z napędem na tył, naprawdopodobniej e39 528i w touringu wpadnie i tyle. Śmiganie puszką, jaką jest Swift w której zginę przy pierwszej lepszej czołówce mnie już nie interesuje, a w trasy latam sporo.
-
Mój typ to a3 1.8T albo za ta cenę można znaleźć ładną Astrę Gsi. Dostep do części ogromny i ceny śmieszne jak za zawias itd. GSI jest pancerna i dobrze się prowadzi. Jedyny problem to blacha na nadkolach ale to nie wpływa na bezpieczeństwo.
-
-
Astry słyną z tego, że mega łatwo i fajnie się prowadzą, bardzo przewidywalne auto
-
Od nadkoli ma się
złamać w pół? Bo nie rozumiemOd progów i podłogi...
-
A nie myślałeś jeszcze nad Pugiem 106 GTI czy jakoś tak? Ktoś z forum się do takiego przesiadł stosunkowo niedawno.
-
W tych pieniądzach znajdzie S16 już A to zapieprza konkretnie.
-
Cytat:
Jakbym miał 8 tysięcy na następne auto to zdecydowanie byłaby to honda prelude najchętniej z okolic 1991 roku z uchylanym reflektorami, czyli niezły klasyk, natomiast pewnie by wyszło na nowszą, coś w tym stylu:
http://allegro.pl/honda-prelude-2-0-140km-super-stan-169tys-km-i3646444082.html
Tylko w mocniejszej wersji silnikowej, żeby sportowe zacięcie nie kończyło się na wyglądzie smilePiękna ta preluda , uwielbiam takie wnętrze
-
Chyba najlepszy stosunek osiagi spalanie bedzie mialo A3 1.8T po chipsie. Nie wiem jak teraz z cenami to wyglada, ale juz chyba spokojnie mozna znalezc do 8 tys zl? Z IS`em jest problem, ze poza rondami po deszczu zbyt wiele nie oferuje.
-
Mój typ to a3 1.8T
albo za ta cenę można znaleźć ładną Astrę Gsi. Dostep do części ogromny i ceny
śmieszne jak za zawias itd. GSI jest pancerna i dobrze się prowadzi. Jedyny problem
to blacha na nadkolach ale to nie wpływa na bezpieczeństwo.Sporo GSI to chyba już zajeżdżono w KJS-ach itp.
-
W życiu kolega nie znajdzie a3 1.8t do 8000zł !!!!!!
Na początku roku jak szukałem auta miałem 12k zł na samo auto plus reszta kosztów i oglądałem chyba z 6-7 sztuk takich a3, jeśli nikt ich nie oglądał to nie wprowadzajcie w błąd, że można kupić...BTW. Jak już napisał szuka czegoś do pojemności 1.6, a wy 3 stronę robicie offa o BMW 2.0 i 2.5...