Co dziś grzebałem w swoim Swifcie
-
Ja wylutowywałem wąsy trzymające szczotkę, przedłużałem je zmieniając miejsce lutowania, dzięki temu szczotki mogły bardziej wyjść, mocniej dociskały bo wąsy ich nie ciągnęły, to trochę jak umarłemu kadzidło, sama wymiana szczotek jest prosta. Przerabiałem alternatory mk5 oraz mk3, są dość podobne.
-
W weekend wymieniony regulator napięcia wraz ze szczotkotrzymaczem i ładowanie na biegu jałowym wynosi 14.6V, na włączonych światłach mijania i nawiewie (1 stopień) 14.4V
Wcześniej było to odpowiednio 14.1V oraz 13.7V
Koszt części 60 zł z wysyłką
Dodatkowo zamontowałem sprężyny żółte zakupione na Allegro. Okazało się, że samochód usiadł na odbojach i nie było resorowania wcale... Do tego wyszło, że są to raczej sprężyny na przód a nie na tył - większa średnica sprężyn i raczej od innego auta
Tak mnie kusi jeszcze właśnie je założyć na przód - może się skuszę zanim auto pójdzie na wiosnę na żyletki
Kilka zdjęć z "tjuninku" zawiasa:
-
Dodatkowo
zamontowałem sprężyny żółte zakupione na Allegro. Okazało się, że samochód usiadł na
odbojach i nie było resorowania wcale...Ale gleba!
-
Ale gleba!
Zawsze Hellsin chciał, więc ma
-
Zawsze Hellsin
chciał, więc maJa miałem tak samo w całym aucie z 4 osobami i bagażem. Byle dziurka i dobijało.
-
Wyważanie zimowych kółek. Teraz czekam na prawdziwą zapowiedź zimy i będziem zmieniać.
-
Zawsze Hellsin
chciał, więc mato teraz prosimy całość szkoda że idzie na żyletki
-
belka przednia to teraz Pancerna
-
No i jak planowałem te żółte sprężyny co miały być wg sprzedawcy z Allegro przeznaczone na tył wylądowały na przodzie. Pasują idealnie (na resztkach żółtej farby jest oznaczenie APEX i jakiś niekompletny niestety numer - pewnie nigdy się nie dowiem do czego to było dedykowane). Te zwoje gęstsze siadły jeden na drugim, a te rzadsze resorują. Jest dosyć wysoko (wyżej o 2 cm niż na poprzednich ciętych o pół zwoju oryginałach) i zaskakująco komfortowo
Do tego założyłem już zimówki przód Dębica Frigo S-30 155/70R13, tył upolowane niedawno Fuldy Montero 165/70R13. Frigo mają już 11 lat i jeszcze przed śniegami trochę nimi popiszczę, jakby co mam jeszcze dwie takie same tylko z lepszym bieżnikiem Do tego założyłem nowe kołpaczki z logo "S".
Auto teraz bardzo fajnie się prowadzi, dużo bardziej komfortowo i zrywniej niż na letnich 185/55R15, aż szkoda na wiosnę się rozstawać
P.S. Chce ktoś kupić moje letnie kółka? Fotki parę postów wyżej
-
Auto teraz bardzo
fajnie się prowadzi, dużo bardziej komfortowo i zrywniej niż na letnich 185/55R15,
aż szkoda na wiosnę się rozstawaćMimo wszystko złomujesz? Skoro jeździ to po co?
-
Mimo wszystko
złomujesz? Skoro jeździ to po co?Ja bym wystawił na sprzedaż, doinwestowany jest, może ktoś weźmie i go "dojeździ" jaki auto do pracy albo może ktoś go na części weźmie.
-
Ja bym wystawił na
sprzedaż, doinwestowany jest, może ktoś weźmie i go "dojeździ" jaki auto do pracy
albo może ktoś go na części weźmie.Ja bym w życiu nie zezłomował jeżdżącego i w całkiem przyzwoitym stanie auta. Ale kto bogatemu zabroni?
-
Ja bym w życiu nie
zezłomował jeżdżącego i w całkiem przyzwoitym stanie auta. Ale kto bogatemu
zabroni?Adamo jest do niego przywiązany, jak sprzeda to oznacza rozstanie, a tak przerobi na nożyki do maszynki i będzie miał go przy sobie i zapas nożyków na kilkanaście lat
-
Adamo jest do niego
przywiązany, jak sprzeda to oznacza rozstanie, a tak przerobi na nożyki do maszynki
i będzie miał go przy sobie i zapas nożyków na kilkanaście lat -
Mimo wszystko
złomujesz? Skoro jeździ to po co?Ojciec mnie ciśnie, żebym tego Lanosa brał
-
Po zimie jakby się nadawał to bym przygarnął autko na projekt cara, gleba felga gwint spawany, inna możliwość to mazowiecki wrak race aczkolwiek pozbyłem się dobrych 15 cali do glebienia i kitrania w nadkolu
-
Cytat:
pozbyłem się dobrych 15 cali do glebienia i kitrania w nadkolu
ahahahahahaha