Kupno pierwszego Swifta :)
-
Ale silniki podobno
padakaTo nie ja pisałem. Sam mam 1.0 i jak się chce to daje rade...
-
Jeżdżę litrówką i nie narzekam
http://otomoto.pl/suzuki-swift-zadbany-krajowy-aso-C24689421.html do tego mam rzut beretem. Co prawda technicznie jakoś ekstra się nie znam, ale z miernikiem lakieru czy rudą zawsze mogę obejrzeć. -
Ale silniki podobno
padaka bo za słabe przynajmniej dla Was mi 100 na blacie wystarczyno w dynamice spora różnica, ale nie sądze, żebyś miała sie scigac spod świateł
-
http://otomoto.pl/suzuki-swift-zadbany-krajowy-aso-C24689421.html do tego mam rzut
beretem. Co prawda technicznie jakoś ekstra się nie znam, ale z miernikiem lakieru
czy rudą zawsze mogę obejrzeć.Nie ma znaczka!
-
no w dynamice spora
różnica, ale nie sądze, żebyś miała sie scigac spod światełA chociaż jeździłeś litrem kiedyś???
-
Jeżdżę litrówką i
nie narzekam
http://otomoto.pl/suzuki-swift-zadbany-krajowy-aso-C24689421.html do tego mam rzut
beretem. Co prawda technicznie jakoś ekstra się nie znam, ale z miernikiem lakieru
czy rudą zawsze mogę obejrzeć.bardzo fajny kolorek, ale widze ze ma problemy z fotelami i przod modyfikowany z nieznanych przyczyn, cena ciekawa, środek raczej zaniedbany, ale godny uwagi ogolnie
-
A chociaż jeździłeś
litrem kiedyś???tak, mialem przyjemność
-
Jeżdżę litrówką i
nie narzekam
http://otomoto.pl/suzuki-swift-zadbany-krajowy-aso-C24689421.html do tego mam rzut
beretem. Co prawda technicznie jakoś ekstra się nie znam, ale z miernikiem lakieru
czy rudą zawsze mogę obejrzeć.No to jak masz czas to chętnie bym poznała Twoją opinie, po mimo że komis zdaży się czasem okazja warta uwagi...
-
no w dynamice spora
różnica, ale nie sądze, żebyś miała sie scigac spod światełOj żebyś się nie zdziwił, jak by ktoś był chętny mogła bym spróbować
-
Oj żebyś się nie zdziwił, jak by ktoś był chętny mogła bym spróbować
Patrzcie, jaka chętna
-
Zawsze jestem otwarta na propozycje, nie można się tak zamykać przed nowymi motoryzacyjnymi doświadczeniami :))
-
Zawsze jestem otwarta na propozycje, nie można się tak zamykać przed nowymi motoryzacyjnymi doświadczeniami :))
Mieć kobietę, która lubi samochody...marzenieee
-
Mieć kobietę, która
lubi samochody...marzenieeeI lubi przy nich grzebać...
-
Ciekawe te swifty, ale...
1. Nie wierz w przebiegi poniżej 120 k. chyba że są naprawdę dobrze udokumentowane. Pamiętaj, że swifty mają tylko 5 pozycji na liczniku więc przebieg 80 tysięcy to prawdopodobnie 180 tysiecy.
2. Dobrze sprawdź podłogę pod względem rdzy. Lepiej miec zdrowe podwozie, dach można zrobić nie wielkim kosztem.
3. Pamiętaj, że im więcej bajerów i dodatkowego wyposażenia w aucie tym więcej rzeczy może się zepsuć (weź to pod uwagę przy ustalaniu budżetu na to auto)
4. Nie unikaj komisów z założenia, najlepiej pojechać i sprawdzić. Ja kupiłem swifta w komisie i wiem wszystko co sie dzialo z tym autem od wyjazdu z salonu (no może prawie wszystko . -
Ja bym jednak radzil szukac 1.3, roznica w kosztach eksplatacji praktycznie zadna, a komfort wyprzedzania zupelnie inny, podobnie jak kultura pracy 4 cylindrowca jest nieporownywalna z 3 garową trzesiawką. Nalezy przyjac ze kazdy Swift
-
Witam!
Mam w planach zakup
tego samochodu, zakochałam się w tym modelu jak wczoraj odwiedziłam giełde w
Mysłowicach.po pierwsze witam kolezankę
po drugie
UWAGA WAŻNE
nie ma swifta bez rdzy !
po trzecie
szukaj auta z kims kto widzial juz gdzie swifty gnija ( a gnija wszedzie )
im mlodszy swift tym bedzie mial mniej rdzy
jak na pierwsze autko to polecam
-
No to powinieneś
może przeczytaj jeszcze raz do kogo sie zwracasz
raczej zwracać uwagę na 5 drzwiowe, na szybką jazdę z silnikiem 1l nie masz co
liczyć, tam prędkość 145km/h to strach w oczach i praktycznie maksymalna prędkość,w
1.3 niewiele lepiej,ekhm ale jestes pewien co piszesz ?
A i pamiętaj że gs
to są zwykle gole wersje, fajnie jakby byl gts, glx, gti to juz zupelnie inne autoa jednak nie jestes pewien
GL to goła blacha, GS to wersja ktora nie wystepowala po 1995roku
-
Ale silniki podobno
padaka bo za słabe przynajmniej dla Was mi 100 na blacie wystarczy1.0 do spokojnej jazdy nadaje sie znakomicie
1.3 juz da sie troche bardziej pojezdzic ( wielu sie zdziwilo )
z tym ze jak przypadkiem kupisz 1.0 z klimatyzacją to przed kazdym manewrem bedziesz sie musiala na szybko naumiec wylączać klime
-
No trochę mechaniki mam za sobą w tym wymiana uszczelki pod głowicą w Polonezie. Bardzo dziękuję, że mi tak doradzacie dużo się dowiedziałam. Dla mnie wersja GL będzie idealna nie mam nie wiadomo jakich wymagań... Na kanał oczywiście zawitam i wezmę ze sobą doradce:) i zajrzę pod każdy dywanik, do nadkoli i czego się da heh
-
Moim zdaniem:
- Plus za ciekawy
kolor, ale mało zdjęć... Cena chyba ok, ale nie da się stwierdzić czy go ruda nie
je... Jedno "ale" jest: podejrzanie niski przebieg... - Jeszcze bardziej
podejrzany przebieg niż w przypadku nr 1! Cena ok.
podejrzany przebieg ... mój dobija aktualnie do 90 tysi ... gdyby nie wyjazdy z cyklu 1200 km i podobne, pewnie do tej pory miał by 70 tysi Co by nie było - w rodzinie jest od nowości
nie kupuj auta z
komisu.. ; /
Lepiej od
prywatnego wlasciciela, ktory zna jego historie wie czy coś jest do zrobienia.
Kupując auto w
komisie kupujesz kota w worku, ostatnio kolega był obejrzeć i to co słyszelismy, to
'nie wiem, ale jezdzil nim dziadek', 'Poobijany? i co z tego, auto ma jeździć' 'Pali
olej? na pewno nie, przeciez to japończyk'
Ponadto tam są
zawyzone cenygłupoty piszesz ... tu i tu można się naciąć, jak i tu i tu można wyrwać coś dobrego, zależy na kogo trafisz ... nic więcej
Co do wyboru koleżanki - osobiście szukałbym 1.3 16V SOHC, czyli MkV, może uda się kupić za 5k, jak nie to Japan Skandynaw czyli Mk III z 1.3 8V, bo GTi to beczka bez dna
- Plus za ciekawy