Montaż 3-go Stopa - jak najprościej?
-
No fajnie, a co jak za takim vanem będziesz jechał drugim vanem? Gdzie wtedy masz światła?
Widac, widac. W Vanie siedzisz wysoko i duzo widzisz z przodu.
-
Widac, widac. W Vanie siedzisz wysoko i duzo widzisz z przodu.
Van nie Van - powinien być dobrze oświetlony. W samochodach o światłach zespolonych, jakkolwiek wieeeelki jest samochód, moim zdaniem, warto zamontować 3-ci STOP. Po naszych drogach jeszczą takie ślepaki, że nie widzą dobrze wskazówki prędkościomierza, więc zawsze warto zamontować. Znałem jednego gościa - w zasadzie to był w porządku - ale jeździł bez okularów, a ślepy był jak kret. Kiedy mu powiedziałem, że wiem, że nosi straszne denka od słoików i jego wstyd jest niczym w porównaniu do kraksy, którą może spowodować, obraził się śmiertelnie. Pech chciał, że za parę miesięcy przydzwonił służbową Felicją w tramwaj...
-
Van nie Van - powinien być dobrze oświetlony. W samochodach o światłach zespolonych, jakkolwiek
wieeeelki jest samochód, moim zdaniem, warto zamontować 3-ci STOP. Po naszych drogach
jeszczą takie ślepaki, że nie widzą dobrze wskazówki prędkościomierza, więc zawsze warto
zamontować. Znałem jednego gościa - w zasadzie to był w porządku - ale jeździł bez
okularów, a ślepy był jak kret. Kiedy mu powiedziałem, że wiem, że nosi straszne denka od
słoików i jego wstyd jest niczym w porównaniu do kraksy, którą może spowodować, obraził się
śmiertelnie. Pech chciał, że za parę miesięcy przydzwonił służbową Felicją w tramwaj...To ze ktos jest slepy nie znaczy ze mam sobie zamontowac reflektor wojskowy (ten ktorym szukaja samolotow na niebie noca). Nie mowie ze 3 stop jest niepotrzebny, ale ze wprowadzenie obowiazku byloby niepowazne, bo nie do kazdego samochodu jest to niezbedna rzecz. Po drugie co z samochodami obcymi? Na granicy musieliby montowac trzeci stop aby wjechac do Polski?
-
Van nie Van - powinien być dobrze oświetlony. W samochodach o światłach
zespolonych, jakkolwiek wieeeelki jest samochód, moim zdaniem, warto
zamontować 3-ci STOP.Zgadzam się z Tobą. O wiele szybciej da się zauważyć zapalenie się zupełnie osobnej lampy, umieszczonej centralnie i wyżej niż standardowe światła Tico. Dodatkowa lampa bardzo się przydaje, biorąc pod uwagę to, że w Tico są dwuwłóknowe żarówki STOP + pozycyjne i sporą część roku jeżdzimy na światłach (wtedy świecą się 5-watowe pozycyjne), a więc w ciągu dnia nieraz trudno zauważyć zapalenie się 21 wat na STOPie (efekt to w zasadzie tylko rozjaśnienie świecącego już klosza).
Zaś jeśli chodzi o dyskusję na ten temat, to takowa odbyła się dokładnie rok temu - zapraszam TU.
-
A wczoraj wieczorem widizalem auto ktore mialo po prostu boskie swiatlo stop. Nie pamietam co to za marka ale miod. Bylo to swiatlo takie obrocone U o 90 stopni. W srodku migacze itd. Ale ogolnei ciezko takiego stopu nie zauwazyc bo powierzchnia byla ogromna ( wstosunku do Tico np.)
-
A wczoraj wieczorem widizalem auto ktore mialo po prostu boskie swiatlo
stop. Nie pamietam co to za marka ale miod. Bylo to swiatlo takie
obrocone U o 90 stopni. W srodku migacze itd. Ale ogolnei ciezko
takiego stopu nie zauwazyc bo powierzchnia byla ogromna ( wstosunku do
Tico np.)A jakie ja widziałem parę miesięcy temu... <img src="/images/graemlins/goodvibes.gif" alt="" />
Też nie wiem (tzn. już nie pamiętam), co to było; duża, miękka na wybojach, wygodna gablota, pewnie amerykańska (chrysler jakiś?).
Przez całą szerokość tyłu, między lampami, ciągnął się szeroki pas z plastyku (choć na pierwszy rzut oka nie wyglądał na plastyk) - czyli... światło (coś takiego jak w niektórych polonezach pas odblaskowy na klapie, tylko tu było toto szersze i w kolorze dopasowanym do lakieru nadwozia). Sygnalizacja hamowania polegała na... chwilowym, na ułamek sekundy, błyśnięciu CAŁYM PASEM - czyli całą szerokością auta (!!!) na czerwono, po czym zapałały się zwykłe lampy STOP (bo bokach). Taki błysk był stonowany, wcale nie jaskrawy, i naprawdę króciutki; ale nie było sposobu, żeby nie zwracał uwagi - przy tym nie oślepiał... Szczególnie, że nie zapalał się razem ze standardowym STOPem, tylko przed nim. Można było w ogóle nie patrzeć na ten wóz, mimo tego hamujący pojazd natychmiast przykuwał uwagę jadącego za nim kierowcy.
Jechałem za nim w jasny, słoneczny dzień jak zauroczony przez kilkanaście km, z podziwem obserwując hamerykańską (chyba) myśl techniczną. <img src="/images/graemlins/goodvibes.gif" alt="" /> Myślę, że właściciel tego auta nie musi brać pod uwagę tego, że ktoś zamelduje się nagle w jego kufrze... <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" />
Wie ktoś może, co to za auto ma taki bajer? Bo już mi skleroza dokucza... <img src="/images/graemlins/los.gif" alt="" /> -
Wie ktoś może, co to za auto ma taki bajer? Bo już mi
skleroza dokucza...Ford Crown Victoria Limited.
-
A jakie ja widziałem parę miesięcy temu...
Też nie wiem (tzn. już nie pamiętam), co to było; duża, miękka na wybojach, wygodna gablota,
pewnie amerykańska (chrysler jakiś?).
Przez całą szerokość tyłu, między lampami, ciągnął się szeroki pas z plastyku (choć na pierwszy
rzut oka nie wyglądał na plastyk) - czyli... światło (coś takiego jak w niektórych
polonezach pas odblaskowy na klapie, tylko tu było toto szersze i w kolorze dopasowanym do
lakieru nadwozia). Sygnalizacja hamowania polegała na... chwilowym, na ułamek sekundy,
błyśnięciu CAŁYM PASEM - czyli całą szerokością auta (!!!) na czerwono, po czym zapałały
się zwykłe lampy STOP (bo bokach). Taki błysk był stonowany, wcale nie jaskrawy, i naprawdę
króciutki; ale nie było sposobu, żeby nie zwracał uwagi - przy tym nie oślepiał...
Szczególnie, że nie zapalał się razem ze standardowym STOPem, tylko przed nim. Można było w
ogóle nie patrzeć na ten wóz, mimo tego hamujący pojazd natychmiast przykuwał uwagę
jadącego za nim kierowcy.
Jechałem za nim w jasny, słoneczny dzień jak zauroczony przez kilkanaście km, z podziwem
obserwując hamerykańską (chyba) myśl techniczną. Myślę, że właściciel tego auta nie musi
brać pod uwagę tego, że ktoś zamelduje się nagle w jego kufrze...
Wie ktoś może, co to za auto ma taki bajer? Bo już mi skleroza dokucza...Chyba jakiś model VOLVO ma taki wielki STOP od brzegu auta do brzegu auta <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />, ale to na pewno nie model o którym mówisz.
-
To ze ktos jest slepy nie znaczy ze mam sobie zamontowac reflektor wojskowy (ten ktorym szukaja
samolotow na niebie noca). Nie mowie ze 3 stop jest niepotrzebny, ale ze wprowadzenie
obowiazku byloby niepowazne, bo nie do kazdego samochodu jest to niezbedna rzecz. Po drugie
co z samochodami obcymi? Na granicy musieliby montowac trzeci stop aby wjechac do Polski?Heh nie mówię, że to musi być obowiązek. Dobrze by było, gdyby był <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> A obce auta... hm.. u nas jeżdżenie z nalepką (PL) nie jest obowiązkiem, ale wystarczy że wyjedziesz bez (PL) do niektórych krajów i są gotowi auto prawie odholować z autostrady za brak głupiej nalepki.
Też nie jestem za wprowadzaniem tego przepisu na siłę, ale według mnie, jeśli ktoś fabrycznie ma 3-cie światło STOP, to powinien dbać o to, żeby się paliło <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> - i to powinien być obowiązek. -
Ford Crown Victoria Limited.
A dzięki. <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Heh nie mówię, że to musi być obowiązek. Dobrze by było, gdyby był A obce auta... hm.. u nas
jeżdżenie z nalepką (PL) nie jest obowiązkiem, ale wystarczy że wyjedziesz bez (PL) do
niektórych krajów i są gotowi auto prawie odholować z autostrady za brak głupiej nalepki.
Też nie jestem za wprowadzaniem tego przepisu na siłę, ale według mnie, jeśli ktoś fabrycznie ma
3-cie światło STOP, to powinien dbać o to, żeby się paliło - i to powinien być obowiązek.No do niektorych krajow calkiem niedawno aby wjechac trzeba bylo wtarabanic sie autem do takiej niecki z ciecza ktora miala dezynfekowac karoserie (sic!), mowie tu o Rumuni. Ale to dzicz a my sie z dzicza nie porownojemy <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />. Co do UE (EU :D) styknie miec biale tablice i nie robia problemow.
A co do fabrycznego swiatla STOP to zgadzam sie, ze jak ktos ma to ma obowiazek dbac o to aby dzialalo.
-
A dzięki.
A jak Ford Crown Victoria LImited, to można się tego spodziewać także po fordowskich klonach: Mercury Grand Marquis oraz Lincoln Continental. <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />
-
Witam
Ponieważ jeszcze nigdy tego nie robiłem, a postanowiłem zwiększyć nieco swoje bezpieczeństwo
poprzez montaż 3-go światła STOP (moja wersja ma spojler), więc może ktoś podpowie czy
trzeba z tym odwiedzić elektryka czy mozna samemu. Światełko już kupiłem, takie samo jak
miałem w CC, czyli bardzo wyraźne. Teraz chciałbym je zamontować, ale nie wiem jak się do
tego zabrać kompletnie. Ma ktoś fotki, albo potrafi łopatologicznie wytłumaczyć pod co
podpiąć te światełko, zeby świeciło? Pod pedał hamulca, czy raczej pod któreś światło z
tyłu. Dzięki.Moi drodzy, STOP zamontowałem, czuję się co najmniej jakbym miał dodatkowy zderzak z tyłu <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Fot wam nie wrzucę, bo z telefonu to się nie da fotografować... nawet jeśli ma 1.3 mpix. Po prostu musiałbym mieć lampę...
STOP jest wyraźny, nie na diody, które moim zdaniem pod kątem są mało widoczne, tylko posiada żarówkę, zwykłą włóknową żarówkę o jakiejś tam mocy, mniej więcej podobnej jak światła STOP w samochodzie. -
Moi drodzy, STOP zamontowałem, czuję się co najmniej jakbym miał dodatkowy
zderzak z tyłu .<img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> Dobre porównanie... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Podzielam Twoje odczucia. W ten oto sposób inni mają czerwone światło dla wjazdu w... zadek Twego autka. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />