Czy Swift to skarbonka?
-
No jasne że uczyć chętnie chłonę wszelkie informacje na temat Swifta odkąd się polubiliśmy. A na forum tak naprawdę trochę więcej czasu spędzam od2-3 dni, bo zaczął mi się urlop. Robota z Suzi staółą chwilowo w miejscu, jutro chcemy złożyć ją do kupy i pojadę łaciatą nad morze, dobrze ze do znajomych i wacha za free bo ten samochod wysysa ze mnie całą kasę. Najbliższa zima prześmigana w sandałach zapewne <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Piękne GTI. Pamiętam jak lat temu pewnie już z dziesięć mój Ojciec ruszył po auto do Reichu. Rozglądał się za małym kompaktem. Upatrzył Swifta GTI bo... bo mu się "podobał". <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> A Ja gówniarz jeszcze za bardzo nie jarzyłem tematu ale pamiętam foty tego sprzętu, krwistoczerwone GTI w bdb stanie (bynajmniej wizualnym. Auto sprzątnął mu ktoś sprzed nosa, a staruszek wrócił czarnym 3-drzwiowym Escortem, co prawdaa też 1.3 <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Gdyby udało mu się to kupić, kto wie, bardzo możliwe że byłoby teraz moje <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
To było dokłądnie w 1997.. GTI było MKIII, więc jak by nie ptrzył było prawie nowe, bo max 4-5 letnie
-
Ja notuję sobie wszystkie wymienione części i wydatki w Excelu....
i zastanawiam się czy nie przestać bo z dnia na dzień mam wrażenie, że funkcja sumująca działa
coraz gorzej i zawyża wynik...Skąd ja to znam - choć u mnie wydatki na pewno duuuużo mniejsze niż u Ciebie... i tak mocno przekroczyły to, co zakładałem.
No ale potem tak się człowiek pobawi GTi'kiem, poczuje tą frajdę - i kasa nie ma znaczenia <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> I nawet, jak się w życiu sprawy kiepsko układają - zabawa GTi'kiem potrafi nieco nastrój pobawić.
Pozdr.
-
Czym najlepiej zastąpić katalizator w litrówce? Z mojego nic już nie będzie. Zresztą, nie potrzebuje tego próchna, a jeśli chodzi o przegląd, to nie martwię się katem. W takim układzie czym go najlepiej zastąpić? Zaspawać pustą puchę po kacie, czy dać tam zwykłą rurę? Czy wpłynie to jakoś na pracę silnika? Teoretycznie jak nie mam sondy lambda to nie powinno to wpłynąć na pracę silnika i odprowadzenie spalin? Drugi orzech do zgryzienia to rura kolektorowa. Kolejny element którego już nie warto nawet sztukować. Tak naprawdę musiałbym się pokręcić po mieście i poszukać jakiejś podobnych wymiarów. Nie miałem na to zbytnio czasu i auta, ale jutro może gdzieś się rozejrzę. Chyba że wy walczyliśmy z podobnym problemem i znacie jakiś sposób? Generalnie chodzi o to żeby moja suza w końcu wydawałą z siebie tylko tyle hałasu ile musi. Ch*j mnie strzelał jak słyszałem syczący katalizator chwilę po tym jak utopiłem parę stów w końcowy i środkowy tłumik.który oberwał mi się na jezdnię
-
Ja osobiście jeszcze niedawno mało interesowałem się tą marką Zawsze byłem za tym co japońskie, ale siedziałem bardziej w temacie Hondy, Mazdy (Przez jakiś czas jeździłem 323f 2 gen). Swift trafił przypadkiem, okazał się niepozornym japońskim maleństwem. Zagłębiłem się trochę w dane i osiągi GTI ka i byłem pod wrażeniem. Mam nadzieję że będę miał kiedyś przyjemność przejechać się takim cudem. ;-)
-
Skarbonka
Wymienione tuleje w tylnych wahaczach, tłumik końcowy, łożyska z przodu...
Czeka wahacz z przodu, prawy próg, załatanie dyfuzora w podłodze, odzywają się przeguby...
Ze zrobionych rzeczy nie wspomnę wymiany tłoków i obróbki głowicy za 2500 zł...No, ale jak się robi miesięcznie 2000 km to części się zużywają. I tyle.
-
Skarbonka
Kazde kilkunastoletnie auto wymaga pracy i kasy, zeby nie wygladalo jak uciekinier ze szrotu. Ale pozniej jest statysfakcja, jak staniesz swoim S obok takiego ogorka jak np. ten:
<img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Kazde kilkunastoletnie auto wymaga pracy i kasy, zeby
nie wygladalo jak uciekinier ze szrotu. Ale pozniej
jest statysfakcja, jak staniesz swoim S obok
takiego ogorka jak np. ten:pokaż mu po a nie przed <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
pokaż mu po a nie przed
Nieduza roznica <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> Ale z moich obliczen wychodzi 6 tys zeby to wygladalo i lepiej jezdzilo... <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" /> A koszty 8v sa jednak znacznie nizsze niz 16-tki.
-
Nieduza roznica Ale z moich obliczen wychodzi 6 tys
zeby to wygladalo i lepiej jezdzilo... A koszty
8v sa jednak znacznie nizsze niz 16-tki.blacha ta sama <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
blacha ta sama
Ale nie ma sresa TPS`a <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> Koszt hamulcow tez jakby inny, podobnie jak opon czy rozrzadu <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> Nie wspomne o skrzyni <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Ale nie ma sresa TPS`a Koszt hamulcow tez jakby inny,
podobnie jak opon czy rozrzadu Nie wspomne o
skrzyniopony to także pojęcie względne <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
W 8V zawsze czujnik też któryś może pójść <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
Wiadomo 16V jednak więcej kosztów nabawi, ale jak się nie dba <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> Bo wymieniane wszystko na czas, nie powinno przysporzyć wielu kłopotów <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Też oprócz nieszczęsnego Tps-u i paru innych rzeczy to nie jest tak źle.
Swego czasu gorzej było z 16V ale w 1.6 -
Też oprócz nieszczęsnego Tps-u i paru innych rzeczy to nie jest tak źle.
Od dwóch miesięcy szukam TPS'a.
Pozdr.
-
Od dwóch miesięcy szukam TPS'a.
Pozdr.patrz podpis <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
do tej pory moje gti otrzymalo czesci o wartosci 1,5 raza jego wartosci zakupu <img src="/images/graemlins/oink.gif" alt="" /> auto mam od roku i nie zapowiada sie zebym go predko sprzedal wiec rachunek leci <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" /> mam taki fajny zeszycik w ktorym skropulatnie dziergam wszystko co sie dzieje, i czasem boje sie go otwierac <img src="/images/graemlins/oink.gif" alt="" /> aha co najlepsze nie place za robocizne <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" /> tak wiec nie wyobrazam sobie utrzymania auta klasy sredniej/wyzszej z podobnego roku co swift <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
do tej pory moje gti otrzymalo czesci o wartosci 1,5
raza jego wartosci zakupu auto mam od roku i nie
zapowiada sie zebym go predko sprzedal wiec
rachunek leci mam taki fajny zeszycik w ktorym
skropulatnie dziergam wszystko co sie dzieje, i
czasem boje sie go otwieracja mam to samo ... nie martw się ... wolę nie wiedzieć ile kasy już poszło ...
-
Świetna baza, przede wszystkim z odpowiednim silniczkiem <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Świetna baza, przede wszystkim z odpowiednim silniczkiem
a on kupił Mercedesa ... no i zrób tu coś takiemu <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
ja mam to samo ... nie martw się ... wolę nie wiedzieć ile kasy już poszło ...
tylko jak bym mial jeszcze raz miec swifta to bym kupil mk4/5 golasa byle zdrowa buda, zrobil lifta na mk3 gti ze zderzakiem przod mk2 gti dla mnie najladniejszy(nie chce sie nikomu narazac <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />), walnal lakier, i do tego cala mechanike od gti. koszt wyjdzie mnie podobny jak odbudowania mojego ale bym mial duzo swiezsze auto o tych samych walorach <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />