biedna suzi 2
-
Po spotkaniu z Yarisem gdzie 18 latek zapomniał o znaku ustąp.
Ponad 3 lata jazdy i koniec
Auto nie wygląda najlepiej. Ale jak już kilka osób powiedziało, dobrze, że Wam/Tobie nic się nie stało. To najważniejsze!
-
Po spotkaniu z Yarisem gdzie 18 latek zapomniał o znaku
ustąp.Ponad 3 lata jazdy i koniec
dobrze że Ty jesteś cały, szkoda autka, ale będzie następne <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
P.s: sprzedajesz potem go na części ?
-
dobrze że Ty jesteś cały, szkoda autka, ale będzie następne
P.s: sprzedajesz potem go na części ?widze nie tylko ja będe chętny na "tajle" <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
widze nie tylko ja będe chętny na "tajle"
ja tam dużo nie potrzebuje <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
ja tam dużo nie potrzebuje
k-88 lampę a Ty? <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> ja mam chrapkę na elektrykę szyb,no ewentualnie na silniczek wycieraczek przód(młody to może bez luzów) <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
k-88 lampę a Ty? ja mam chrapkę na elektrykę szyb,no ewentualnie na silniczek wycieraczek
przód(młody to może bez luzów)oo i jeszcze nakrętki do felgi stalowej <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> x4 <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
a jak ubezpieczyciel ogłosi szkodę całkowitą to nie jest tak,że kolega Nowak dostaje kasę za auto ale ubezp. bierze
autko?Nie zabierają. Ogłaszają szkodę całkowitą (wartość naprawy przewyższa wartość auta) i albo go złomujesz albo naprawiasz. W Tico miałem szkodę całkowitą, auto naprawione i jeździ <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Mocno bite nie było.
-
k-88 lampę a Ty? ja mam chrapkę na elektrykę szyb,no
ewentualnie na silniczek wycieraczek przód(młody to
może bez luzów)po przymiarce klapa tylna, zderzak tylny może,też elektryka z tapicerką i parę pierdół <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
Po spotkaniu z Yarisem gdzie 18 latek zapomniał o znaku ustąp.
Ponad 3 lata jazdy i koniec
Rzeczywiście smutny widok. Moja Suzi nieco lepiej mimo wszystko wyglada po spotkaniu z Oplem Astrą
Jeśli sprzedajesz autko na części, to byłbym zainteresowany drzwiami od kierowcy (najlepiej w całości, z osprzętem, czyli elekryką szyby itp.)
Daj znaćmój numer 500-690-870
pozdr
-
WOW - dwie poduszki - nie wiedziałem, że istniało takie wyposażenie w Swiftach
Co w tym dziwnego? Też mam dwie poduchy a fura z polskiego ASO <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
Są też wersje z poduchą tylko dla kierowcy.
Wada duża, że nie można wyłączyć poduszki pasażera np. za pomocą kluczyka. -
Wada duża, że nie można wyłączyć poduszki pasażera np. za pomocą kluczyka.
Z jednej wada, z drugiej musiałbyś za kazdym razem, gdy wsiada pasażer aktywować jego poduchę. Nie wiem czy za każdym razem byś pamiętał o tym. <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Z jednej wada, z drugiej musiałbyś za kazdym razem, gdy wsiada pasażer aktywować jego poduchę.
Nie wiem czy za każdym razem byś pamiętał o tym.Powinna się aktywować po zapięciu pasów przez pasażera
-
Powinna się aktywować po zapięciu pasów przez pasażera
W moim Swifcie nie ma takiej techniki <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
-
Z jednej wada, z drugiej musiałbyś za kazdym razem, gdy wsiada pasażer aktywować jego poduchę.
Nie wiem czy za każdym razem byś pamiętał o tym.Jak jest wyłączona to widać z tego co zaobserwowałem w innych autach.
Ale nie ma co bić piany, bo i tak konstruktorzy zadbali o wygodę, chcą nie chcąc poducha zawsze musi
być aktywna -
Powinna się aktywować po zapięciu pasów przez pasażera
noo nie wiem nie wiem...bo patrz...zapinasz fotelik dziecka pasami i w tym momencie masz aktywną poduchę...a wiadomo jak przewozisz dziecko to nie może być aktywna poducha <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
noo nie wiem nie wiem...bo patrz...zapinasz fotelik dziecka pasami i w tym momencie masz aktywną
poduchę...a wiadomo jak przewozisz dziecko to nie może być aktywna poduchasorry kolego ale [b]bredzisz[/color] <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
nie mozna zapinac fotelika tylko w przypadku gdy jest to fotelik odwrocony tylem do kierunku jazdy, i tylko wtedy gdy poduszki sie nie da wylaczyc <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
sorry kolego ale bredzisz
nie mozna zapinac fotelika tylko w przypadku gdy jest to fotelik odwrocony tylem do
kierunku jazdy, i tylko wtedy gdy poduszki sie nie da wylaczycTeż coś bredzisz, to na czym ten fotelik miałby się trzymać? Na powietrzu?
Dzieci w foteliku można przewozić z przodu pod warunkiem, że nie ma poduszki lub można ją wyłączyć tyłem do kierunku jazdy.
Fotelik (nosidełko) bezwzględnie musi być przypięty pasami. -
Dzieci w foteliku można przewozić z przodu pod warunkiem, że nie ma poduszki lub można ją
wyłączyć tyłem do kierunku jazdy.o wlasnie o to mi chodzi <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
zatem co <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" /> mozna przewozic z tylu przodem a nie mozna z przodu ? <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
Fotelik (nosidełko) bezwzględnie musi być przypięty pasami.
a pisalem cos innego ?
-
a pisalem cos innego ?
nie wiem za bardzo co pisales Mokry, bo przeczytalem to chyba z 10 razy i za cholere nie umialem deduknac co autor mial na mysli, jakos pokreciles to zdanie niesamowicie
jak bys chcial, a nie umial <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Sam się zdziwiłem, że odpaliły w końcu 10 lat. W Yarisa przylutowałem w lewy przedni narożnik;
podłużnica mu poleciała na bank tak więc nie wiem czy też nie poleci na złom.wstawi ćwiartkę i bedzie pomykał jak nowy