ssanie
-
zapalam rano samochod na paliwie ssanie jest ale po chwili obroty spadaja i gasnie <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
-
A ja myślałem, że to jakiś zimowy wątek. Narciarstwo, saneczkarstwo!, łyżwiarstwo. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> "Sanie"....np najpopularniejsze trasy saneczkarskie w pd Polsce. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
zapalam rano samochod na paliwie ssanie jest ale po chwili obroty spadaja i gasnie
polecam poszukac w wyszukiwarce, temat walkowany juz byl wiele razy, w archiwum jest dokladnie opisane jak podkrecic ssanie
-
polecam poszukac w wyszukiwarce, temat walkowany juz byl wiele razy, w archiwum jest dokladnie
opisane jak podkrecic ssanieTo może nie być kwestia podkręcenia obrotów ssania, jeżeli wcześniej ssanie działało dobrze, ja miałem podobną sytuację. Zapalałem rano zimny silnik, obroty wchodziły na ok.2 tyś. po czym silnik po jakichś 10-15 sekundach gasł. Dopiero regulacja silnika, a zwłaszcza reg. zaworów sprawiła, że silnik znów zaczął odpalać na "dotyk".
-
zapalam rano samochod na paliwie ssanie jest ale po chwili obroty spadaja i gasnie
Jeśli bardzo nie chce Ci się szukać na forum TO: Po wciśnięciu pedału gazu "do dechy" (oczywiście przy wyłączonym silniku) przy gaźniku odchyli się dźwignia i wówczas będzie widoczna od strony przegrody silnika owa śrubka (patrząc od góry). Przekręcenie w przwo zwiększa obroty na ssaniu <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />. Ale delikatnie bo 1/4 obrotu potrafi już znasznie przyśpieszyć pracę zimnego silnika (przynajmniej tak jest w moim autku).
Do tej śrubki można także dostać się odchylając dźwignię ręką w kierunku przodu auta (symulacja wciśniętego pedału gazu).
Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> -
Jeśli bardzo nie chce Ci się szukać na forum TO: Po wciśnięciu pedału gazu "do dechy"
(oczywiście przy wyłączonym silniku) przy gaźniku odchyli się dźwignia i wówczas będzie
widoczna od strony przegrody silnika owa śrubka (patrząc od góry). Przekręcenie w przwo
zwiększa obroty na ssaniu . Ale delikatnie bo 1/4 obrotu potrafi już znasznie przyśpieszyć
pracę zimnego silnika (przynajmniej tak jest w moim autku).
Do tej śrubki można także dostać się odchylając dźwignię ręką w kierunku przodu auta (symulacja
wciśniętego pedału gazu).
PozdrawiamJa też skorzystałem z tej rady.Miałem znowu za wysokie obroty na ssaniu i wykręciłem o 1/4 obrotu tą śrubkę.Zobaczymy czy nie będzie teraz tak wył na ssaniu.Dzięki.
-
Jeśli bardzo nie chce Ci się szukać na forum TO: Po wciśnięciu pedału gazu "do dechy"
(oczywiście przy wyłączonym silniku) przy gaźniku odchyli się dźwignia i wówczas będzie
widoczna od strony przegrody silnika owa śrubka (patrząc od góry). Przekręcenie w przwo
zwiększa obroty na ssaniu . Ale delikatnie bo 1/4 obrotu potrafi już znasznie przyśpieszyć
pracę zimnego silnika (przynajmniej tak jest w moim autku).
Do tej śrubki można także dostać się odchylając dźwignię ręką w kierunku przodu auta (symulacja
wciśniętego pedału gazu).
PozdrawiamDzięki za tę informację,ja też z niej skorzystałem,ale odwrotnie.Silnik "wył"na ssaniu strasznie i wykręciłem troszkę tę śrubkę.Teraz jest <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> Dzięki i pozdrawiam.
-
Dzięki za tę informację,ja też z niej skorzystałem,ale odwrotnie.
Ciesze się, że się na coś przydałem <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />.
P.s. Ja też nauczyłem się tego na forum <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />.