Swifty mk5 a rdza
-
Ile taka konserwacja podwozia moze kosztowac?
-
Ile taka konserwacja podwozia moze kosztowac?
Wydaje mi się, że najlepiej wiedzą w zakładach od konserwacji <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Ostatni raz jak to robiłem to był rok chyba 1996 i za kompleksowa konserwację Poldenta zapłaciłem cos koło 480PLN -
A czy przypadkiem nie masz lakieru metalik? Ja też mam 2002 z metalikiem i nadwozie jakoś ruda nie chyta.
wierutna bzdura ..... co za roznica jaki lakier ...
blacha to blacha i tak bedzie rdzewiec
<img src="/images/graemlins/beksa.gif" alt="" />konserwacja podwozia od 200 do jak kolega wspomnial blisko 500 <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />
-
wierutna bzdura ..... co za roznica jaki lakier ...
blacha to blacha i tak bedzie rdzewiec
konserwacja podwozia od 200 do jak kolega wspomnial blisko 500I tu się możesz bardzo mylić : swifty w akrylu (nie w metaliku) - przeważnie Węgry mają bardzo kiepskiej jakości lakier.Jak chcesz to ci mogę wkleić foty mojej maski i dachu. Wystarczy że nie zmyjesz w przeciągu 2 dni ptasich odchodów - lakier spalony do podkładu.Na dodatek kretyńskim pomysłem fabryki było dawać szary podkład pod czerwony lakier.Moja maska wygląda już jak muchomor na wiosnę czerwony w białe kropki!!!! Właśnie dziś to zgłosiłem do autokasco.
Z elementami które sam polakierowałem lakierem glasurita całe szczęście już nie mam takiego problemu.
Kolega za to ma srebrnego i tam lakier bezbarwny jest dużo lepszej jakości nie ma takich problemów. -
wierutna bzdura ..... co za roznica jaki lakier ...
blacha to blacha i tak bedzie rdzewiecNo skoro wiesz lepiej.
Jednak IMO przygotowanie nadwozia do lakieru metalicznego troszeczkę się różni od przygotowania pod zwykły lakier. Potwierdziło się to i w Polonezie i obecnie w Swifcie.
Ale mogę nie mieć racji - a swift nie rdzewieje. -
No skoro wiesz lepiej.
Jednak IMO przygotowanie nadwozia do lakieru metalicznego troszeczkę się różni od przygotowania
pod zwykły lakier. Potwierdziło się to i w Polonezie i obecnie w Swifcie.
Ale mogę nie mieć racji - a swift nie rdzewieje.mój w metalicu 89 i dopiero teraz go ruda zaczyna brać ale i tak są tylko małe wypryski jeśli chodzi o nadwozie i wszystko likwiduję na bieżąco <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Wydaje mi się, że najlepiej wiedzą w zakładach od konserwacji
Ostatni raz jak to robiłem to był rok chyba 1996 i za kompleksowa konserwację Poldenta
zapłaciłem cos koło 480PLNA i tak zardzewiał pewno?
-
No skoro wiesz lepiej.
Jednak IMO przygotowanie nadwozia do lakieru metalicznego troszeczkę się różni od przygotowania
pod zwykły lakier. Potwierdziło się to i w Polonezie i obecnie w Swifcie.
Ale mogę nie mieć racji - a swift nie rdzewieje.Diabli wiedzą, ja mam metalic (fura 2001) i rdza je dach aż gwiżdże <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
Bardziej pewnie zależy w jaki dzień tygodnia Gulasze malowali <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> -
Diabli wiedzą, ja mam metalic (fura 2001) i rdza je dach aż gwiżdże
ja mam 96r i rdzy ani widu ani slychu, podwozie zero rudego, tak samo nadkola, blotniki, drzwi maska,
dach tylko jest wyplowialy, ale to chyba normalne przy czerwonym kolorze,
no dobra przyznaje przy przedniej szybie na dachu mam pare malenkich bąbelków, ale tego zamierzam sie pozbyc w kolejnym roku,
hmmm a np w miejscach gdzie lakier jest zdarty do golej blachy rdza tez nie lapie ( progi wewnatrz drzwi pod plastikami ).Bardziej pewnie zależy w jaki dzień tygodnia Gulasze malowali
hmmm a mi sie wydaje ze moze oszczedzali na lakierze i kladli jakis lipny albo ciensza warstwe i stad kolega rudy sie pojawia <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
hmmm a mi sie wydaje ze moze oszczedzali na lakierze i kladli jakis lipny albo ciensza warstwe i
stad kolega rudy sie pojawiaw nowych samochodach jest cieńsza blacha, dla przykładu stary passat blacha 0,8 a nowe 0,5...
-
w nowych samochodach jest cieńsza blacha, dla przykładu stary passat blacha 0,8 a nowe 0,5...
No ale to ma podstawy ekonomiczne:
Dla firmy:
Na 100 zrobionych pasatów 101 jest dla firmy gratis extra.
Dla użytkownika:
Lżejszy pojazd - lepsza dynamika i mniejsze spalanie.
Dla ekologów :
szybsza biodegradacja - np nowe mondeo 3 lata i pojawia się ruda 10 lat samochód sam się utylizuje<img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />A tak na serio myślę ,ze duży wpływ ma to gdzie i ile autko śmigało - moje taczki od nowości 2001 widza tylko polska sól i skutkuje, a większość taczek wcześniej widziało bezsolne niemieckie autobany. Styczność z polską solą maja albo krótko, albo jeszcze wcale.Czyli najlepsze przed nimi!!!
Ale na pociechę już niedługo zgodnie z przepisami unijnymi u nas też nie będzie wolno sypać soli bo to nie jest ekologiczne! -
No ale to ma podstawy ekonomiczne:
Dla firmy:
Na 100 zrobionych pasatów 101 jest dla firmy gratis extra.
Dla użytkownika:
Lżejszy pojazd - lepsza dynamika i mniejsze spalanie.
Dla ekologów :
szybsza biodegradacja - np nowe mondeo 3 lata i pojawia się ruda 10 lat samochód sam się
utylizuje
A tak na serio myślę ,ze duży wpływ ma to gdzie i ile autko śmigało - moje taczki od nowości
2001 widza tylko polska sól i skutkuje, a większość taczek wcześniej widziało bezsolne
niemieckie autobany. Styczność z polską solą maja albo krótko, albo jeszcze wcale.Czyli
najlepsze przed nimi!!!
Ale na pociechę już niedługo zgodnie z przepisami unijnymi u nas też nie będzie wolno sypać soli
bo to nie jest ekologiczne!Znalazłem powód rdzy na podszybiu. Korzystając z wolnej chwili nagrzałem uszczelkę i odgiąłem i ukazał się taki widoki :
Śliczna równa rdzawa kreseczka od niej wychodzą wykwity. Uszczelka pracując wyciera lakier i warstwę ocynku i trochę wilgoci i korozja gotowa. Ale jest to do uratowania trzeba dokładnie oczyścić, podkład reaktywny ,wypełniający i lakier. A między lakier i uszczelkę proponuję podkleić folię taką jak się podkleja na słupkach drzwiowych, uniknie się błędu fabryki i wytarcia lakieru.