Musialem się pochwalic:)
-
Jak sie nauczysz jezdzic i wykorzystywac na maxa mozliwosci auta to jest juz 90% sukcesu. Ja jak
bylem ostatnio w Lublinie i stanol kolo mnie jakis wiesnik w calibrze tuning made in
stodola, to az mnie cos nosilo zeby sie z nim scignac wiec zrobilem przygazowke pare razy
ale gosc nie zaczail o co chodzi wiec szwagier otworzyl szybe i spytal sie goscia czy sie
sciga, gosciu jak najbardziej sie zgodzil bo nie wiedziel co swift potrawi. Na koniec pytal
sie ile trzeba dac za takie autowiesz, ja kiedys moim swiftem 1.0 objechalem bezproblemowo Bete M3
jak wpisalem jego dane do takiego programiku z niebieskimi okienkami ala norton(nie pamietam nazwy) tylko moc zamiast 53 dalem 530 km........................na mile bylem jakies 8 dlugosci przed beta <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
teraz to troche bajki opowiadasz.. nawet najslabsza wersja calibry 2.0 8v to twoja litrowke na
wstecznym objedzie
A na starcie to juz nie ma szans. Ja nauczylem sie startowac szybko i bez krecenie koloami, a jesli auto z kturym sie scigam zacznie przy starcie krecik koloami to juz jest przegrane. Literak ma krotka skrzynie wiec na tym zyskuje a w miescie nie bede gnal ponad 130km/h bo to jest glupota . Jesli nauczysz sie wykorzystywac pelna moc i monet silnika to z powodzeniem na starcie mozesz oblezdzac takie fury. Sajko moze powiedziec co potrawie zrobic z moim litrem bo na zlocie przejechal sie zemna <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> -
Jak bedziech chcial ten film to daj znac na gg to powiem ci gdzie mozna go znalesc.
A tutaj jest <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> ->
-
wiesz, ja kiedys moim swiftem 1.0 objechalem bezproblemowo Bete M3
jak wpisalem jego dane do takiego programiku z niebieskimi okienkami ala norton(nie pamietam
nazwy) tylko moc zamiast 53 dalem 530 km........................na mile bylem jakies 8
dlugosci przed betadobre <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> to ten Twój liter to prawdziwy wymiatacz jest <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
PS. Wreszcie ktoś spojrzał na Swifta z troszke innej perspektywy... Bo dotychczas czytając posty typu "objechałem 220 konne BMW " to o mały włos nie spadłem z krzesła... po poście Wiecznego mogę siedzieć spokojnie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Niestety Silvia S15 nie było niewyspiarskich wersji, niby do driftu to nie ma takiego wielkiego znaczenia ale jakoś wiele ich nie widze, natomiast S14 to całe multum, łącznie z Polodym.
-
To nie wiem jak to zrobiłeś bo 525tds z 1999r po chip tuningu do okl 170km nie miał absolutnie
żadnych szans z moim GTi... tylko, że 110 konnym... Przy 100km/h to już kilka metrów przed
nim byłem525d i 525tds to dwa różne światy, nawet po chipie.
-
A na starcie to juz nie ma szans. Ja nauczylem sie startowac szybko i bez krecenie koloami, a
jesli auto z kturym sie scigam zacznie przy starcie krecik koloami to juz jest przegrane.
Literak ma krotka skrzynie wiec na tym zyskuje a w miescie nie bede gnal ponad 130km/h bo
to jest glupota . Jesli nauczysz sie wykorzystywac pelna moc i monet silnika to z
powodzeniem na starcie mozesz oblezdzac takie fury. Sajko moze powiedziec co potrawie
zrobic z moim litrem bo na zlocie przejechal sie zemnaTo na ile sie scigacie na 50m? Swoją drogą ja mam takie Calibrowate auto jak chcesz spróbować, samochodu nie ogarniam zbytnio, biegi też nie wchodzą najlepiej, a mimo to jestem jakoś przekonany że litra objade, tylko co to za frajda? <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
Ja napisałem, że o 100km/h a nie ze 100km/h
Sprowadza się do jednego, bo amplituda taka sama. Jedyna różnica że przy 180-80 jest skuteczniejsza wentylacja hamulców <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
A tutaj jest -
KLIK KLAK
<img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> dokladnie o tem film mi chodzilo <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
teraz to troche bajki opowiadasz.. nawet najslabsza
wersja calibry 2.0 8v to twoja litrowke na
wstecznym objedziez 1.3 8V to jeszcze bym uwierzyl <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
z 1.0 ... raczej nieFakt, faktem duzo padla jest jesli chodzi o Calibre ...
-
A na starcie to juz nie ma szans. Ja nauczylem sie startowac szybko i bez krecenie koloami, a
jesli auto z kturym sie scigam zacznie przy starcie krecik koloami to juz jest przegrane.na 50 metrow sie scigaliscie? <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Literak ma krotka skrzynie wiec na tym zyskuje a w miescie nie bede gnal ponad 130km/h bo
to jest glupota .po miescie czy nie po miescie litrowka jednak troche czasu potrzebuje zeby sie do tych 130 rozkulac..
Kedzior w sumie dzieki ci <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> potrafisz humor na caly dzien poprawic <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> -
to ile teraz to Twoje toczydelko moze miec do 100km/h???
Nigdy nie sprawdzałem ale z momentem obrotowym większym chyba o jakieś 15-17% i lepiej rozłożonym od serii to musi być lepiej <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
525d i 525tds to dwa różne światy, nawet po chipie.
Od początku pisałem, że objechałem 525tds. Wiem, że 525d to zupełnie inny silnik jest <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Sprowadza się do jednego, bo amplituda taka sama. Jedyna różnica że przy 180-80 jest
skuteczniejsza wentylacja hamulcówSwift ma jednak jedną przewagę nad np nowymi samochodami - jest lekki a to oznacza dużo mniejszą siłę potrzebną do jego zatrzymania a hamulce są moim zdaniem wystarczająco skuteczne (przynajmniej moje nawiercane Zimmermanny bo ścinają szklistą powierzchnię klocków... ale to raczej bez większej różnicy)
-
Sajko moze powiedziec co
potrawie zrobic z moim litrem bo na zlocie
przejechal sie zemnaco prawda nikogo nie objechalismy ale na rondzie to chyba na dwoch kolach juz jechalismy <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Nigdy nie sprawdzałem ale z momentem obrotowym większym chyba o jakieś 15-17% i lepiej
rozłożonym od serii to musi być lepiejto pewnie moja Prime bys wciagnol <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> jak zrobie wkoncu wydech to sie moze sprawdzimy <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
(oczywiscie na zamknietym terenie, gdzies gdzie jest bezpiecznie)
-
co prawda nikogo nie objechalismy ale na rondzie to chyba na dwoch kolach juz jechalismy
to jest raczej pewne <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> -
na 50 metrow sie scigaliscie?
po miescie czy nie po miescie litrowka jednak troche czasu potrzebuje zeby sie do tych 130
rozkulac..
Kedzior w sumie dzieki ci potrafisz humor na caly dzien poprawic
nie na jakies 150m bo tyle bylo do kolejnych swiatem gdzie bylo czerwone <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
to jest raczej pewne
tyle ze to raczej nie jest argument do tego co "potrafi" twoj swift, wjechac na rondo z taka predkoscia zeby auto na 2 kolach poszlo to mozna KAZDYM autem zrobic, a to raczej nie powod do chwalenia sie umiejetnosciami tylko braku wyobrazni <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
tyle ze to raczej nie jest argument do tego co "potrafi" twoj swift, wjechac na rondo z taka
predkoscia zeby auto na 2 kolach poszlo to mozna KAZDYM autem zrobic, a to raczej nie powod
do chwalenia sie umiejetnosciami tylko braku wyobrazni
Ja nie mam metalnosci samobojcy ale wiem kiedy moge troche przyswirowac a kiedy nie moge tego robic. A w tedy byla godzina pozna i nikogo nie bylo na drodze oprucz puga pieterki ktory jechal za mna. Jak chce sobie naprawde ostro poswirowac to jade na parking kolo mnie i tam sobie swiruje.