Wypadek z udziałem Swifta
-
http://motoryzacja.interia.pl/galerie/wypadki/wypadek-w-modlnicy/zdjecie/duze,658299,1,11
niedaleko mojego miejsca zamieszkania..trochę pognieciony <img src="/images/graemlins/crazy.gif" alt="" />
-
Był sobie ładny Swifcik:( patrząc po uszkodzeniach to już tylko szrot mu pozostał <img src="/images/graemlins/beksa.gif" alt="" />
-
http://motoryzacja.interia.pl/galerie/wypadki/wypadek-w-modlnicy/zdjecie/duze,658299,1,11
niedaleko mojego miejsca zamieszkania..trochę pogniecionyPrzykro patrzeć <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
-
Zrób wywiad i opisz ten wypadek.Jak do tego doszło.Czy wszyscy wyszli cało,czy też ktoś zapukał do św.Piotra ?
http://motoryzacja.interia.pl/galerie/wypadki/wypadek-w-modlnicy/zdjecie/duze,658299,1,11
niedaleko mojego miejsca zamieszkania..trochę pognieciony -
qrde ostra kasacja <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" />
-
http://motoryzacja.interia.pl/galerie/wypadki/wypadek-w-modlnicy/zdjecie/duze,658299,1,11
niedaleko mojego miejsca zamieszkania..trochę
pogniecionyCzy ja wiem, dach cały i tak strasznie zmasakrowany nie jest. Jak reszta blachy była zdrowa, młody rocznik i jako takie wyposażenie to można próbować coś ratować i sprzedać jeszcze za sensowne pieniądze. Inaczej nie ma sensu tylko rozebrać, silnik opchnąć i parę innych cennych rzeczy i na złom.