Ładnego Swifta Miałem
-
Niezłe skur...syństwo. Sorry za słowo, ale każde inne byłoby zbyt delikatne. Też mam pokrywę silnika porysowaną, ale
nie aż tak. Ciekawe, czy celowo twoje auto, czy pechowy przypadek, że na Swifta padło?... Tak, czy siak, to
gębę obić to mało.Kupe skurw...syna z tego kto to zrobił...nic tylko mu wziąć i zaje*ać w łeb, żeby już się nie podniósł.
Przykra sprawa ;/
-
Lol Iga jest z Pietrzykowic a Naczelny z Jelesnicy- hmm na internetowej mapie wyszlo mi 15km
odleglosci... Bardzo interesujace...jeśli to nieśmiałość Igi, to bardzo specyficzny sposób podrywu.
-
zglaszam sie na ochotnika zeby kogos ukarac
niechaj ten ktory jest bez grzechu pierwszy podniesie bejzbola. NMP się nie liczy. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
niechaj ten ktory jest bez grzechu pierwszy podniesie bejzbola. NMP się nie liczy.
Chyba forum pomyliłeś. Dresiarz.com to tam po lewej <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
Ja myślałem, żeby użyć napalmu, przy okazji ogrzejemy się i strawę będzie można podpichcić na ogienku <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
-
Chyba forum pomyliłeś. Dresiarz.com to tam po lewej
Ja myślałem, żeby użyć napalmu, przy okazji ogrzejemy się i strawę będzie można podpichcić na
ogienkuto jest myśl <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> wybierzmy jakis mrozny dzien coby grzane piwko zrobic <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
To wszystko moja wina. Przepraszam.
<img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
W sumie w miejsccu rys można by lakier zetrzeć do blachy. Takie kilka płatów rust'sztuki <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Tylko czy aby blacha na dachu po jednym sezonie nie przegnije bez zabezpieczenia. Nie chce mnieć kabrioletu <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
Wstaje człowiek rano. I co widzi? Tragedie
ktos Cie nie lubi <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />
-
W sumie w miejsccu rys można by lakier zetrzeć do blachy. Takie kilka płatów rust'sztuki Tylko
czy aby blacha na dachu po jednym sezonie nie przegnije bez zabezpieczenia. Nie chce mnieć
kabrioletuZabezpiecz czymś te rysy i jakieś ogromniaste naklejki na samochód sobie ponaklejaj... jak w Need For Speed <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Przynajmniej woda itp najpierw by się musiała przedostać przez naklejki... ale miałbyś "tjunink" <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />A tego co porysował to tylko dorwać, wziąść to czym porysował Ci Swifta i mu te jego wzory skopiować "dogłębnie" na ryju <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" />
-
Wstaje człowiek rano. I co widzi? Tragedie
a może po prostu jest jakiś zatarg pomiędzy Twoją miejscowością a tą w której zostawiłeś auto?
u nas np jest tak, że jak się zostawi auto na naszych rejestracjach w Ustrzykach Dolnych to się trzeba liczyć z podobnymi efektami.
Pewna kobieta która w Lesku miała samochód na ustrzyckich blachach, na noc jak zostawiała auto na parkingu na leskim osiedlu na którym mieszka zakładała na takich haczykach jakieś stare tablice rejestracyjne z leskimi numerami... -
Zabezpiecz czymś te rysy i jakieś ogromniaste naklejki na samochód sobie ponaklejaj... jak w
Need For Speed
Przynajmniej woda itp najpierw by się musiała przedostać przez naklejki... ale miałbyś "tjunink"
A tego co porysował to tylko dorwać, wziąść to czym porysował Ci Swifta i mu te jego wzory
skopiować "dogłębnie" na ryjuAle jak już wlezie pod taki vinyl to się dopiero zagości, śmignij do jakiegoś znajomego blacharzo-lakiernika ten prawdę Ci powie czy da rade to zabezpieczyc i jak
-
Współczuje Naczelny... Wiem co to znaczy bo kiedyś miałem praktycznie identyczną przygodę jak Ty, ale na szczęście jeszcze wtedy płaciłem AC i skorzystałem z tej opcji. Podejrzewam, że ktoś Cię tam nie lubi, albo znajomego u którego byłeś...
-
Wstaje człowiek rano. I co widzi? Tragedie
Pewnie objechałeś bezlitosnie jakiegos nadętego drecha w Calibrze i się zemścił <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
A tak na poważkę, to poprostu ręce opadają na taki widok... <img src="/images/graemlins/beksa.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" />
Współczuje... -
shit happens <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> współczuje z całego serca.
Wielu jest takich, którym nie spodoba się Twoja rejestracja i już "działają" <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" /> aż chce się mówić dobrze o Polsce i polach.... <img src="/images/graemlins/beksa.gif" alt="" /> -
Wstaje człowiek rano. I co widzi? Tragedie
Ja pierdacze...
Wchodza tu mialem nadzieje, ze jest to tylko kolejny Twoj zart...
Stary wiem co teraz czujesz, masakra zeby bogu ducha winnemu czlowiekowi tak utrudnic zycie no...
Nie wiem kto taki dowciapny z ta Iga ale faktycznie to chyba jakies zatargi wioskowe albo stanales na miedzy somisada? W kazdym razie licze, ze sie nie poddasz, wszak zdolnosci i umiejetnosci masz i w ostatecznosci przy okazji pieknie odnowisz slynnego Rustowoza <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
To wszystko moja wina. Przepraszam.
No juz dobrze, dobrze Igus... <img src="/images/graemlins/526.gif" alt="" />
A powiedz no wujkowi... gdzie mieszkasz? <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" /> -
Pojechałem wieczór do znajomych z wioski obok. Auto stało przy głównej drodze, ale zaciemnionej.
I przyjechałem wieczór do domu niczego nie zauważając. Zaparkowałem w ciemnym podwórzu przy
domu i dopiero rano zobaczyłem tragedie
Na Policji byłem. Sprawdzali w bazie danych ale nigdzie w tamtych okolicach nie było zajść
podobnych. Zdjąć odcisków palców nie było z czego bo auto zakurzone jest. Zresztą to
napewno jakieś gówniarze co sie szwędają po nocach
Pasta polerska może by dała rade zrobić coś z drzwiami. Ale klapa i dach zdecydowanie rysy są za
grube
Lakierować całego auta sie nie opłaca. Bo Swift jest warty ile? 2500 pln? A lakier nowy to
przynajmniej z 1500...
Musze umyć auto dokładnie i zobaczyć jak sie to prezentuje na prawde...
Swoją drogą Ktokolwiek to zrobił... Napewno sie nieźle wybrudził Bo auto nie myte od lataSzczere współczucia. A co do malowania, to z pewnością dało by się zrobić to taniej. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Wstaje człowiek rano. I co widzi? Tragedie
Zazdrość... strszna rzecz... <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
-
Wstaje człowiek rano. I co widzi? Tragedie
Szybcy i wściekli mają na noc <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
A serio to współczuję <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
-
Sprawca (-cy) jeszcze nie zdaje sobie z tego sprawy, ale już zaczynają mu ręce usychać.
Przykra rzecz, bez malowania się nie obejdzie.
-
Wstaje człowiek rano. I co widzi? Tragedie
UWAGA DŁUGI LIST
Naprawdę łącze się w bólu.A znam go.
Pierwszym moim samochodem (wcześniej była Syrena 105 Lux) był Fiat 125p.Siedziałem w śrdku,dwa koła na chodniku i Szedł zawiany facet.Nie mógł się zmieścić,tak nim chwiało.Zaczął wyzywać i porysował gwoździem (obok budowa) na moich oczach maskę.Złapałem go,wezwałem Straż miejską i zabrali go na izbę.Policja zrobila zdjęcia,złożyłem zeznania i doszło do rozprawy.Sąd wysłuchał podstawionego świadka który stwierdzil że kolega szedł zupełnie po drugiej stronie ulicy,no i NIE ZNALEZIONO PRZY NIM NARZĘDZIA.Uniewinnienie.W listopadzie mojej Suzi ktoś ukradł znaczek S z wlotu chłodnicy,z tyłu są poprzykręcane i można je połamać (jak to zrobili sąsiadowi),a moja stoi przed oknem na własnym terenie pod blokiem.
Napisz co zrobiłeś z tą "ryską".A za gwałt grozi 12 lat więzienia,na Suzi dodatkowo
amputacja kończyn odpowidzialnych.