Mini spot Warszawa na hamowni
-
Jak to wygląda, te hamowanie?
Udostępniają Ci na 30 minut hamownię za 80zł i robisz tyle testów ile zdołasz?
Bo jeśli tak to i ja bym się pisał bo mam do zrobienia 3 testy o ile tuning dojdzie do piątku do
skutkuNie chcę Was martwić, ale w pół godziny to jedno auto się shamuje <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
Jak to wygląda, te hamowanie?
Udostępniają Ci na 30 minut hamownię za 80zł i robisz tyle testów ile zdołasz?
Bo jeśli tak to i ja bym się pisał bo mam do zrobienia 3 testy o ile tuning dojdzie do piątku do
skutku
tak dokladnie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
ja bede robil 2 pomiary <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> seria i nowy dolot -
Nie chcę Was martwić, ale w pół godziny to jedno auto się shamuje
to jest za jedno auto <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> -
Ktos chetny??
Owszem, ale termin odpada, Puchar Jesieni jadę... -
W zwiasku z projektem "kompresor w 1.0" jade do Warszawy na hamownie auta, i po rozmowie z MKV
wpadlismy na pomysl zorganizowania mini spotu. Moze jeszcze ktos bylby chetny na zhamowanie
auta? Koszt to 80zl za sesje 30 minut. Adres do hamowni Spot bylby w sobote kolo 11. Ktos
chetny??EEEE... Kędziorku ale ty wydachowanym Swiftem na hamownię się pchasz??? Czy Ci jakiś (dosłownie) magik go w tydzień zrobił???? <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
EEEE... Kędziorku ale ty wydachowanym Swiftem na hamownię się pchasz??? Czy Ci jakiś (dosłownie)
magik go w tydzień zrobił????
to bylo 17 pazdziernika 2002 roku okolo godziny 3 w nocy <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
czyli za 7 dni minie 5 lat <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> -
Wiec obecni bede:
1.ja
2.MKV
3.Reno?
Moze ktos jeszcze <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />?? Moze ktos z nowych czlonkow bedzie miel chec przyjechac, nie musi hamowac auta. My wcale nie gryziemy <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> co nie ktozy sa z alkajdy <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> ale nikt nie musi wiedziec <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> -
W zwiasku z projektem "kompresor w 1.0" jade do Warszawy na hamownie auta, i po rozmowie z MKV
wpadlismy na pomysl zorganizowania mini spotu. Moze jeszcze ktos bylby chetny na zhamowanie
auta? Koszt to 80zl za sesje 30 minut. Adres do hamowni Spot bylby w sobote kolo 11. Ktos
chetny??z tego co sie orientuje u Grabowskiego na Mineralnej 26 trzy pomiay kosztuja 50zl
-
W zwiasku z projektem "kompresor w 1.0" jade do Warszawy na hamownie auta, i po rozmowie z MKV
wpadlismy na pomysl zorganizowania mini spotu. Moze jeszcze ktos bylby chetny na zhamowanie
auta? Koszt to 80zl za sesje 30 minut. Adres do hamowni Spot bylby w sobote kolo 11. Ktos
chetny??Niestety w soboty o 11 jestem nieczynny z racji na pospolite piątkowe <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Poza tym dobór hamowni lichy. Ja bym jechał do grabarza za 50pln. <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />
-
Nie chcę Was martwić, ale w pół godziny to jedno auto się shamuje
Chyba tylko na hamowni w Kongo, którą obsługuje 10 bambusów <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
Chyba tylko na hamowni w Kongo, którą obsługuje 10 bambusów
Wybacz, ale byłem na dwóch różnych hamowniach (inercyjnej i obciążeniówce) przypięcie samochodu+skalibrowanie hamowni+dwa pomiary+odpięcie samochodu nie zajmie mniej czasu <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
Wybacz, ale byłem na dwóch różnych hamowniach (inercyjnej i obciążeniówce) przypięcie
samochodu+skalibrowanie hamowni+dwa pomiary+odpięcie samochodu nie zajmie mniej czasuPierwsze pomiary u Chojnackiego zimą jak sprawdzałem rozniecę między filtrem seryjnym a stożkiem K&N trwały półtorej godziny razem z wymianą filtra itp (kombinowany dolot mojej produkcji)
-
Wybacz, ale byłem na dwóch różnych hamowniach (inercyjnej i obciążeniówce) przypięcie
samochodu+skalibrowanie hamowni+dwa pomiary+odpięcie samochodu nie zajmie mniej czasuTam gdzie ja jeżdżę cała operacja pojedyńczego hamowania trwa 15min. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
(kombinowany dolot mojej
produkcji)No to się nie dziwię, że im zeszło, ciężko się pracuje przy salwach szyderczego śmiechu <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
BTW: i masz takie nie dedykowane coś w swoim aucie <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
-
sorki za offtop ale poczytałem sobie o gostku co miał CAI z gleby coś a'la te wasze wiadra i zassało mu przez stożek wode jak przez kałuże jechał, silnikowi to nie wyszło na dobre 2 korby złamane 3 pogięte (to było V6) stąd pytanie nie boicie się: kol. Paruch i kol. MKV bo u was widziałem takie własnie zasysarki asfaltowe.
-
sorki za offtop ale poczytałem sobie o gostku co miał CAI z gleby coś a'la te wasze wiadra i
zassało mu przez stożek wode jak przez kałuże jechał, silnikowi to nie wyszło na dobre 2
korby złamane 3 pogięte (to było V6) stąd pytanie nie boicie się: kol. Paruch i kol. MKV bo
u was widziałem takie własnie zasysarki asfaltowe.Moje wiadro ma wieko od spodu, a ssie z boku - przez nadkole. To jest dolot evo 3. W swifcie miałem evo 2: rurę dolotową w halogenie i potrafiło się trochę wody na stożek polać. Efektów ubocznych nie było (widocznych choćby po oleju, czy pracy silnika).
-
To ile bedzie chetnych? Bo musze dac znac do hamowni ile bedzie osob robilo pomiary <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
o ktorej trza sie zameldowac jak by co to bede proponowal bym nazwozic gratow i testowac
To ile bedzie chetnych? Bo musze dac znac do hamowni ile bedzie osob robilo pomiary
-
o ktorej trza sie zameldowac jak by co to bede proponowal bym nazwozic gratow i testowac
Pewnie spotkamy sie pod hamownia kolo 11 <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
sorki za offtop ale poczytałem sobie o gostku co miał CAI z gleby coś a'la te wasze wiadra i
zassało mu przez stożek wode jak przez kałuże jechał, silnikowi to nie wyszło na dobre 2
korby złamane 3 pogięte (to było V6) stąd pytanie nie boicie się: kol. Paruch i kol. MKV bo
u was widziałem takie własnie zasysarki asfaltowe.Ja mam stożek w miejscu seryjnego filtra więc prawie pod maską - rura dolotowa ma natomiast po drodze 2 zagięcia i organoleptycznie stwierdzam, że jeśli już woda jakakolwiek sie dostaje do stożka to w bardzo małej ilości i pozostaje po zewnętrznej stronie. Ale wystarczy po prostu myc i oliwić stożek kiedy zachodzi potrzeba i wszystko będzie dobrze <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />