Nowa buda, nowe numery??
-
Koledzy <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Pisząc nowego posta w tym kąciku nie oczekuję że bedziecie go łączyć z innym bo to inna bajka... <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
Jak już pisałem "zastanawiam się" i "kompletuję wiedzę".
1. Mam Mk2, którego wygląd wewnątrz i z zewnątrz (z lampami metro i tablicą czarną) jest dla mnie jedyny słuszny. Mam to auto w rodzinie od ok 1994 (nie pamietam bo mały smród jeszcze byłem)
2. Potrzebuję nowej budy bo stara to próchno.
3. Silnik jest OK.
4. Chciałbym zachować stare tablice, ale nie wiem czy to możliwe i opłacalne... <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />Jak już ktoś mi mądrze poradził, zapytam w WK, a potem dam znać.
-
Koledzy
Pisząc nowego posta w tym kąciku nie oczekuję że bedziecie go łączyć z innym bo to inna bajka...
Jak już pisałem "zastanawiam się" i "kompletuję wiedzę".
1. Mam Mk2, którego wygląd wewnątrz i z zewnątrz (z lampami metro i tablicą czarną) jest dla
mnie jedyny słuszny. Mam to auto w rodzinie od ok 1994 (nie pamietam bo mały smród jeszcze
byłem)
2. Potrzebuję nowej budy bo stara to próchno.
3. Silnik jest OK.
4. Chciałbym zachować stare tablice, ale nie wiem czy to możliwe i opłacalne...
Jak już ktoś mi mądrze poradził, zapytam w WK, a potem dam znać.bosz no ale przeciez juz ktos odpowiedzial..nie ma sensu latac do WK..inna buda z innymi numerami to inny samochod dla WK..moim zdaniem najprosciej jest zrobic przeszczep..buda swifta z niemiec - nierejestrowana w polsce..wsadzasz tam silnik ktory masz i ze starej budy wycinasz numery zastepujac nimi te ktore masz w nowej "niemieckiej" budzie..w ten sposob w swietle prawa jezdzisz caly czas swoim starym samochodem..zostaje ci stara zgnila buda..ale jej nawet nie masz obowiazku zlomowac bo formalnie ona nie istnieje w obrocie w polsce..wymontowujesz co ci potrzeba i rozsprzedajesz a to co zostanie trzeba oddac na zlom i tyle
-
chyba że sie policaje jorgną i przyczepią że tabliczka znamoionowa była spawana i może być zonk.
-
chyba że sie policaje jorgną i przyczepią że tabliczka znamoionowa była spawana i może być zonk.
Chyba nie w Polsce. Ewentualnie się moga na przeglądzie czepić... jak będzie źle zrobione <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Chyba nie w Polsce. Ewentualnie się moga na przeglądzie czepić... jak będzie źle zrobione
przeciez nie sama tabliczke a kawal blachy z tabliczka sie wstawia..dobrze zalozone napewno nie wzbudzi zainteresowania <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
przeciez nie sama tabliczke a kawal blachy z tabliczka sie wstawia..dobrze zalozone napewno nie
wzbudzi zainteresowaniatooo jedyne sluszne rozwiazanie jest <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> tylko tak.... nie pamietam gdzie sa numery na nadwoziu w swifcie hm jesli np na podszybiu to proponuje pzreszczeppic caly ten element <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" /> nie sadze zeby kiedykolwiek akurat twojego swifta sprawdzali pod tym wzdgledem ale najlepiej jest miec jak najwiekszy kawal tej blachy z tymi numerami <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
To nie jest zły pomysł z tą zmianą numerów A słyszeliście o numerach ukrytych w różnych miejscach na karoserii?? Ich nie widać, ale są widoczne pod UV, czy czymś takim.. Ciekawe czy są w swiftach... <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
To nie jest zły pomysł z tą zmianą numerów A słyszeliście o numerach ukrytych w różnych
miejscach na karoserii?? Ich nie widać, ale są widoczne pod UV, czy czymś takim.. Ciekawe
czy są w swiftach...Są. Ale to sprawdzają np przy wypadkach śmiertelnych. Na bloku silnika na pewno robili takie numery a czy na budzie to nie jestem pewien.
-
[color:"blue"] A czy ktoś nie wpadł na to że nie powinno się tak afiszować na forum z nielegalnymi i ściganymi przez policje procederami.
-
A czy ktoś nie wpadł na to że nie powinno się tak afiszować na forum z nielegalnymi i
ściganymi przez policje procederami.no ok..masz racje ale po pierwsze rozmowa jest czysto teoretyczna <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> po drugie nie mowimy o sytuacji kiedy ktos kradnie zdrowego swifta i wstawia mu numery ze swojej padliny <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> sytuacja o ktorej rozmawiamy jest w sprzecznosci z litera prawa ale niekoniecznie z jego duchem <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
po za tym od czego mamy admina..niech usunie watek jesli uzna ze zostala przekroczona granica przyzwoitosci <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />