Propozycja w sprawie zlotu w Lublinie!!!
-
Wszystko ładnie pięknie i ja bym się też na to pisał tylko czemu chcesz jechać autostradą?
Też sie właśnie zastanawiam....
Lecicie na Wawę. Potem w Siewierzu na Kielce -> Lublin ( jedziecie za furmankami)
Lecicie na Wawę. Potem w Piotrkowie na Radom, za Radomiem na Lublin.
Ostatnio jechałem równiutkie 5h drugą opcją. Pierwszej opcji nie polecam ze wzgl. na jeden "mały" remoncik. 16 kilometrowy korek.
-
Też sie właśnie zastanawiam....
Czyli nie jestem sam <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Lecicie na Wawę. Potem w Siewierzu na Kielce -
Lecicie na Wawę. Potem w Piotrkowie na Radom, za Radomiem na Lublin.Ja zawsze jeżdżę 2-gą opcją ale nie przez Piotrków tylko Siewierz --> Kielce(obwodnica) --> Radom bo jeżdżę do Kozienic i ta opcja jest moim skromnym najlepsza <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
Ostatnio jechałem równiutkie 5h drugą opcją. Pierwszej opcji nie polecam ze wzgl. na jeden
"mały" remoncik. 16 kilometrowy korek.Gdzie ten remoncik?
Ja i tak pojadę na Ryki(odwieźć <img src="/images/graemlins/serce.gif" alt="" />) więc mi ta opcja nie grozi, ale może potomnym się przyda <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />yyyy właściwie po co ja piszę, że się na to pisze jak chyba będę 20 lub 21 wyjeżdżał <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
Druga opcja mi też pasuje. Coś mi się popier.... <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> Podawajcie propozycje gdzie i o której. Ja się dostosuję do więkrzości. Pozdrawiam
-
Czyli nie jestem sam
Ja zawsze jeżdżę 2-gą opcją ale nie przez Piotrków tylko Siewierz --
Gdzie ten remoncik?
Ja i tak pojadę na Ryki(odwieźć ) więc mi ta opcja nie grozi, ale może potomnym się przyda
yyyy właściwie po co ja piszę, że się na to pisze jak chyba będę 20 lub 21 wyjeżdżał
ja z zimowego jechalem z krakowa na Sandomierz a pozniej odbilem na Opatów i Kraśnik <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> A z Kraśnika to juz jest prosta droga na Lublin <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> Cala trase z Żywca do Werbkowci( domu <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> ) przejechalem w 6 godzin przy uszkodzonym docisku sprzegla <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> Jak sie ma cb to mozna troche pogonic i wcale nie jest taka zla trasa, i nie ma takiego ruchu wiec 100km/h mozna spokojnie leciec <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> -
Pierwszej
opcji nie polecam ze wzgl. na jeden "mały"
remoncik. 16 kilometrowy korek.Jechalem ostatnio i remontu ani korka nie widzialem <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Jak sie ma cb to mozna troche
pogonic i wcale nie jest taka zla trasa, i nie ma takiego ruchu wiec 100km/h mozna
spokojnie leciecA to dobre Panie Kędzior <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
Ja nie mam CB i rok temu wracając z wakacji trasą Radom - Kielce - Siewierz - Katowice uczepiłem się jakiegoś szalonego kierowcy Passata (albo wjechałem mu na ambicje, bo któżby nie dodał gazu widząc, że próbuje go wyprzedzić japoński trabant <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />) i prawie caaaałą tą drogę przejechaliśmy z prędkością między 160 - 190km/h <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
Od razu zaznaczam, że po 1.:jeszcze przed Siewierzem dałem sobie spokój, bo to się już robiło ekstremalnie niebezpieczne co ten koleś wyprawiał, żeby mi uciec <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" /> i że po 2.: wiem, że nie mam się czym chwalić i prosze na mnie nie najeżdżać, że jestem pirat drogowy bo wiem, że zgrzeszyłem <img src="/images/graemlins/NO.GIF" alt="" /> i nie o to mi tutaj chodziło, żeby pokazywać jaki to ze mnie kozak nie jest(bo nie jest <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />) tylko chciałem wdać się w polemikę odnośnie tej prędkości, którą przytoczył Kędzior <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> -
Moim zdaniem radio cb nie daje ci bezpieczeństwa. też mam cb i kożystając z niego potrąciłem sarne w miejcowości Wieloncza. Wracałem akurat z Werbkowic. Spytałem na radiu jak tam na Biułgoraj no i było czysto, więc prułem. I to prucie kosztowało mnie 3.000 zł zeby doprowadzić bryke do stanu w jakim się znajdowała przed wielkim bum. Mam nadzieje że jak będę w Werbkowicach to chlapniemy jakiegoś browarka. Tylko musisz mi dac namiary na siebie mianowicie tel bo jak będę tam to będę bez neta. pozdro
-
Ja jak nie mialem to tez znajdowalem sobie jakigos goscia co ma i zanim <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> Nie chodzi mi ze masz CB to grzejesz 160-190km/h, ja starm sie jezdzic ekonomicznie, ale jak mi sie spieszy to czasem jade troche wiecej niz na to pozwala kodeks <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Najbardziej sie przydaje CB jak jedziesz w trase i wiesz gdzie jest wypadek, roboty drogowe albo jak jedzie kilka tir-ow i chcesz je wyprzedzic. Przez CB ludzie tez informoja ze jedzie np. karetka, straz pozarna. A ztym wchodzniem na ambicje to kirowcom innych aut ktore chce wyprzedzic swift to i ja sie spotkalem <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Powiem tylko tyle ze niektozy ludzie bede robic wszystko zeby nie wyprzedzil ich japonski trabant <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
Moim zdaniem radio cb nie daje ci bezpieczeństwa. też mam cb i kożystając z niego potrąciłem
sarne w miejcowości Wieloncza.Wiesz to akurat jest wypadek losowy. <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> A to że jest czysto nie oznacza, że sarny właśnie poszły sobie spać... a Ty możesz wyłączyć myślenie. <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
Wiesz to akurat jest wypadek losowy. A to że jest czysto nie oznacza, że sarny właśnie poszły
sobie spać... a Ty możesz wyłączyć myślenie.To jest fakt, ale z drugiej strony kolega Locus ma trochę racji. Słysząc "czysto" na radiu mało co niektórych interesują wtedy jakiekolwiek ograniczenia prędkości czy teren zabudowany - jadą jak im się podoba. I to jest moim zdaniem pewien minus tego wszystkiego <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />