Widziany, widziana
-
nakryłeś mnie
trzeba było dać znać.
-
nakryłeś mnie
trzeba było dać
znać.Miałem dzwonić, ale zmieniłem telefon i gdzieś Twój nr zapodziałem. Teraz zapisuję i się odezwę, latam często z tamtej strony , więc do następnego
-
to do następnego
najczęściej stawiam na posesji po przeciwnej stronie drogi, tam gdzie mnie widziales tylko w jak miejsca brakuje. Jak byś przejeżdżał to zerkaj. -
to do następnego
najczęściej stawiam
na posesji po przeciwnej stronie drogi, tam gdzie mnie widziales tylko w jak miejsca
brakuje. Jak byś przejeżdżał to zerkaj.Teraz już wiem gdzie wypatrywać Będę w pobliżu w najbliższy poniedziałek w godzinach popołudniowych, ale może być ciężko z czasem. Dawno tamtędy nie latałem, dlatego też się nie odzywałem, ale już wróciłem na trasy
-
a no fakt, ale ja
Cię niewidziałem. Błyskałeś?Za długo się zastanawiałem skąd znam te światła.
-
Czarny szatan Danbar'a widziany wczoraj na Piastów, jadący w stronę Kościuszki.
-
Czerwony swift mk4 w Koluszkach. Trzymałem się chwile za nim,po czym skręciłem Jechałem moim fioletowym swiftem. Może to ktoś z forum?
-
Czarny szatan
Danbar'a widziany wczoraj na Piastów, jadący w stronę Kościuszki.hm a o której godzinie mnie na Piastów widziałeś ? bo nie przypominam sobie zebym tam jechał
-
A koledzy mówili.... nie dawaj kluczyków dziewczynie
-
hm a o której
godzinie mnie na Piastów widziałeś ? bo nie przypominam sobie zebym tam jechałOk. 16...
Dwie osoby na pokładzie były....Chyba, że jeszcze jakiś inny czarny szatan w Sz-nie ma z tyłu blachę kwadratową.
-
A koledzy
mówili.... nie dawaj kluczyków dziewczyniePrzez taki wątek to można kogoś nieźle wkopać.
-
Ok. 16...
Dwie osoby na
pokładzie były....Chyba, że jeszcze
jakiś inny czarny szatan w Sz-nie ma z tyłu blachę kwadratową.no ok przypomniałem sobie, jednak jechałem tamtędy z dziewczyną
-
no ok przypomniałem
sobie, jednak jechałem tamtędy z dziewczyną -
no ok przypomniałem
sobie, jednak jechałem tamtędy z dziewczynąA może dziewczyna jechała z innym facetem
-
A może dziewczyna
jechała z innym facetemTeraz gada, że sobie przypomniał a pewnie zaraz po moim poście robił dochodzenie co jego auto i dziewczę robiło wtedy, w tamtym miejscu.
-
E tam po prostu dopiero wytrzeźwiał
-
Danbar, a coś robisz z blacharką w lewym tylnym nadkolu?
-
Chyba szpachlerką nie blacharką
-
Danbar, a coś
robisz z blacharką w lewym tylnym nadkolu?dzieki za pozdrowienia rowniez pozdrawiam Was
hm narazie to brak mi kasy na to, ale odkad go kupilem to ten wielki purchel sie nie powieksza hehe moze w tym roku w wakacje cos zrobie z tym pewnie wycięcie czesci sporej nadkola i odbudowa nadkola, bo pewnie nie bedzie do czego sie przyspawać
-
Zobaczcie co dziś znalazłem w Warszawie na parkingu lotniskowym - wygląda znajomo?