Niebieski dymek przy odpalaniu.
-
Gdyby nie mój wiosenny "crash test", to
OF: Od Świstaka chciałeś implanta zrobić? To chyba nie
jest duża różnica?Matiz II ma silniczek litrowy <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Matiz II ma silniczek litrowy
Aha, czyli Chevy <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> Spark.
Że też nie mogli zostawić starej nazwy. Komu to Panie przeszkadzało? <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" /> -
Aha, czyli Chevy Spark.
Że też nie mogli zostawić starej nazwy. Komu to Panie
przeszkadzało?Matiz II to Matiz II <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> To taki z okrągłymi kierunkowskazami oraz innymi lampami tylnymi.
Spark to jakby Matiz III <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Matiz II to Matiz II To taki z okrągłymi
kierunkowskazami oraz innymi lampami tylnymi.
Spark to jakby Matiz IIITo Matiza 2 nigdy nie było w Polsce. Zdaje się, że był sprzedawany na Zachodzie? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> Parę razy pokazywano w Auto Sukcesie i w Aucie Matyza 2, że niby już, już wchodzi do produkcji na Żeraniu, ale nigdy to nie nastąpiło. Do dzisiaj tłuką tam Matiza 1. Jeśli Spark to Matiz 3, w takim razie musisz sprowadzić coś sobie z zagranicy po zonku, żeby zrobić implanta. <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
-
To Matiza 2 nigdy nie było w Polsce. Zdaje się, że był
sprzedawany na Zachodzie? Parę razy pokazywano w
Auto Sukcesie i w Aucie Matyza 2, że niby już, już
wchodzi do produkcji na Żeraniu, ale nigdy to nie
nastąpiło. Do dzisiaj tłuką tam Matiza 1. Jeśli
Spark to Matiz 3, w takim razie musisz sprowadzić
coś sobie z zagranicy po zonku, żeby zrobić
implanta.Dokładnie tak <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Znajomy pracujacy w Niemczech (nota bene mechanik samochodowy) miał nagranego rozbitego Matiza II z silniczkiem 1,0 za śmieszne pieniądze - ale i z auta poza silnikiem wiele nie zostało <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Miało roztrzaskany tył (ktoś mu w pupę wjechał) i było wydachowane jeszcze do kompletu. Niestety wyszło, jak wyszło i dawca organów został przechwycony przez kogoś innego <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
-
Dokładnie tak Znajomy pracujacy w Niemczech (nota bene
mechanik samochodowy) miał nagranego rozbitego
Matiza II z silniczkiem 1,0 za śmieszne pieniądze -
ale i z auta poza silnikiem wiele nie zostało
Miało roztrzaskany tył (ktoś mu w pupę wjechał) i
było wydachowane jeszcze do kompletu. Niestety
wyszło, jak wyszło i dawca organów został
przechwycony przez kogoś innegoNie trać nadziei. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> Życzę powodzenia.
-
Nie trać nadziei.
Daleki od tego jestem <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
Życzę powodzenia.
<img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
Daleki od tego jestem
Może pochwal się fotkami, jak coś wykombinujesz. Chociaż nie jest to Autokącik. Ktoś zdaje się wspominał o wzmocnieniu Tykacza turbiną bądź Tysiączką właśnie. Nawiasem mówiąc, jak to zmieścić pod maską? Tykoloty mają wszystko bardzo ciasno poupychane. <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
Matiz II ma silniczek litrowy
Niezupełnie. Były również takie dostępne - chyba od roku 2002 ale były też 800ccm.
-
Niezupełnie. Były również takie dostępne - chyba od roku
2002 ale były też 800ccm.No wiem <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Ale litrówka pojawiła się od Matiza II <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Taki skrót myślowy to był <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Witam ponownie. No i mamy następny problem. Teraz chodzi o niebieski dym przy odpalaniu. Objawy
są takie: Ticuś stoi sobie np. 2dni, jest z rana naogół trochę już zimno i wilgotno. Palę
małolata a tu po przekręceni stacyjki i załapaniu silnika chmarka niebieskiego dymu. Wiem
że to olej bo nawet czuć taki przepanony. Objawy takie powtarzają się systematycznie tzn.
dłuższy postój i trochę niższa temperatura. Czy to pierścienie? Tico ma 98.000 i jest z
1996r. Przebieg autentyczny.
Przewody WN wymienione, świece wymienione. Co dalej? Ile kapusty szykować?
Pozdrawiam.Jak w temacie. Dzisiaj rano było chyba z -6 i odpaliłem auto oczywiście bez problemu ale jak spojrzłem w lusterko to zobaczyłem kłab jasnoniebieskiego dymu, póżniej już normalny jasny, nie wiem czy czuc benżynę czy jeszcze coś bo nie wysiadałem, Jutro sprawdze czy sie pojawia. Co to może być czy jest to związane z pompowaniem paliwa przed opaleniem czy cos innego. Dodam że pierwszy raz zaobserwowałem to u siebie <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> Liczę na waszą pomoc
-
Jak w temacie. Dzisiaj rano było chyba z -6 i odpaliłem
auto oczywiście bez problemu ale jak spojrzłem w
lusterko to zobaczyłem kłab jasnoniebieskiego dymu,
póżniej już normalny jasny, nie wiem czy czuc
benżynę czy jeszcze coś bo nie wysiadałem, Jutro
sprawdze czy sie pojawia. Co to może być czy jest
to związane z pompowaniem paliwa przed opaleniem
czy cos innego. Dodam że pierwszy raz
zaobserwowałem to u siebie Liczę na waszą pomocAle archeologiczny wątek znalazłeś...
Odpowiedź masz na samej górze - najprawdopodobniej uszczelniacze zaworów się wyrobiły.
-
Ale archeologiczny wątek znalazłeś...
Odpowiedź masz na samej górze - najprawdopodobniej uszczelniacze zaworów się wyrobiły.Takie są chyba zasady na tym forum
-
Ale archeologiczny wątek znalazłeś...
Odpowiedź masz na samej górze - najprawdopodobniej uszczelniacze zaworów się wyrobiły.to by dymil caly czas tak jak na moj gust
-
to by dymil caly czas tak jak na moj gust
Nie - gdyby dymił cały czas, to by były zużyte pierścienie najprawdopodobniej.
Natomiast krótkotrwałe dymienie po odpaleniu (na zimnym silniku) to typowy objaw wyrobionych uszczelniaczy zaworów - po lekkim podgrzaniu same się "uszczelniają".
-
Nie - gdyby dymił cały czas, to by były zużyte pierścienie najprawdopodobniej.
Natomiast krótkotrwałe dymienie po odpaleniu (na zimnym silniku) to typowy objaw wyrobionych
uszczelniaczy zaworów - po lekkim podgrzaniu same się "uszczelniają".dzisiaj np z rury wydobywał sie jasny dymek. także nie wiem co jest grane
-
dzisiaj np z rury wydobywał sie jasny dymek. także nie wiem co jest grane
W moim przypadku powiem tyle, że od momentu jak temperatura spadła poniżej 10st.C to codziennie kopci mi strasznie ale tylko na ssaniu <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
W moim przypadku powiem tyle, że od momentu jak temperatura spadła poniżej 10st.C to codziennie
kopci mi strasznie ale tylko na ssaniuto ja jutro zrobie fotke jak mi kopci to porównamy <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
to ja jutro zrobie fotke jak mi kopci to porównamy
Zrób fotki w momencie jak silnik pracuje na ssaniu i gdy jest już nagrzany <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
Zrób fotki w momencie jak silnik pracuje na ssaniu i gdy jest już nagrzany
Jak jest nagrzany i pracuje na luzie, to dymek jest niewielki, jak sie naciśnie na gaz to rośnie, robi sie go coraz wiecej im mocniej sie wciśnie gaz <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />