Rudy 102 - runda 1
-
ja juz swojego pieknego swifta odebralem <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> piekna nowa podlaga i progi oraz zabezpieczenie wszystkiego co sie dalo. Tylko silnik zostal lekko potraktowany woda i mialem tylko sprawne 3 cylindry <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> chodzil prawie jak maluch (przy 4tys. na jedynce ledwo co ruszal). Koles musial czyscic rozdzielacz, palec, oraz swiece bo sobie plywaly w wodzie. Ale juz smiga, przez cale wakacje zarobi na siebie teraz <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" />
-
U mnie juz tez po tegorocznej walce z ruda
Jak od kolegi z telefonu fotk izgram to wrzuce w oddzielnym temacie...
... na rpzyszly rok zostanie ew. repperaturka blotnika orawego tylnego i tyle... reszta juz zrobiona -
ło jezu... tragedia...
to ja myslałem że u mnie jest źle, ale u ciebie jest strasznie <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
Jako iz nie udał się wyjazd za granicę i nikt nie kupił
Swistaka postanowiłem kontynuować plan poprawy
bezpieczeństwa własnego. Od jutra rozpoczyna się
akcja zwalczania kolegi rudego! Kilka poglądowych
zdjęć jak to teraz wygląda. W miarę możliwości będe
wrzucał postępy z prowadzonych prac.Jako moderator zastanawiam sie czy nie powinienem usunac tych zdjec ze wzgledu na drastycznosc... <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
wiesz co??to juz nawet moje MK1 rocznik 88 nie było tak dziurawe <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
Zważywszy na to że przede mną ten samochód miał leśniczy i nie dbał o niego wcale, to powinienem w ogóle nie mieć podłogi i napęd typu Flinstone <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> a tu okazało się że podłoge miałem lux...
Bierz się więc ostro do roboty, bo widze ze masz nie lada wyzwanie przed sobą...
powodzonka <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
ło jezu... tragedia...
to ja myslałem że u mnie jest źle, ale u ciebie jest
strasznieKolega ma talent do pocieszania <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
A ja powiem, że te zdjęcia to mały pikuś. W moim dawnym GSie miałem prawdziwego flinstona. Teraz podłoga jak nowa i nowy właściciel już ma tylko jeden próg do wymiany,... i nadkola do zrobienia... i... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
ale dokonał świadomego zakupu, to teraz czeka go zabawa -
I Ty sie dziwisz ze go nikt nie kupił Jak to co widze niejednego odstraszyło
Podowdzenie życze. Gdzie nie gdzie możesz użyć włókna szklanego i żywicyNikt nawet nie przyjechal obejrzec, a o zaistnialej sytuacji wspominalem <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
sprawdz jeszcze mocowania tylnich wahaczy i doklaldnie przod a szczegolnie przy podloznicach
mozesz tez tam cos znalezc ciekawegoNo przeciez ze sie znalazlo <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> przy przednich, tyl jest ok. W koncu juz raz mi odpadlo toto do czego wahacz jest przymocowany. Narazie przygotowania sa poczyniane w ramach materialu i auto juz na kolkach. Jutro na ostro rusza prace i mam nadzieje bedzie widac postepy. Tragedia jest, ale po to sie robi zeby bylo miodzio. Do tego male poprawki drzwi beda bo parchle na dole wyszly, reperaturka blonika lewego i prawy poprawiony z parchli. No i mam nadzieje ze na tym sie skoncza prace blacharskie <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
10
a ja myślałem że w moim jest tragedia <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
powodzenia życze <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> i dużo zapału ( będzie potrzebny) <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
a ja myślałem że w moim jest tragedia
powodzenia życze i dużo zapału ( będzie potrzebny)Lewa strona juz ukonczona przy okazji wstawiona reperaturka blotnika i pomalowany i zrobiony dol drzwi. Zdjecia beda jak juz calosc skoncze, a tymczasem z prawej strony pojawila sie niespodzianka pod wydawaloby sie juz mocno zniszczona podloga. A efekt:
-
Dlatego niestety prace jeszcze potrwaja troche <img src="/images/graemlins/mad.gif" alt="" />
ale potem to juz tylko jezdzic. I pamietajcie konserwujcie swoje poki jeszcze jest szansa <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> -
Dlatego niestety prace jeszcze potrwaja troche
ale potem to juz tylko jezdzic. I pamietajcie
konserwujcie swoje poki jeszcze jest szansawłaśnie przed tą zimą mam zamiar progi zabezpieczyć barankiem, ale broń boże w sprayu tylko taki w płynie... mam nadzieję, że coś da..
-
właśnie przed tą zimą mam zamiar progi zabezpieczyć barankiem, ale broń boże w sprayu tylko taki
w płynie... mam nadzieję, że coś da..Jesli nie jest za pozno to czyn to, bo Swift nie ma zadnego zabezpieczenia, przynajmniej moj do tej pory taki byl <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
-
No nic. Trza lekko dociążyć Swifta i dalej śmigać <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
No nic. Trza lekko dociążyć Swifta i dalej śmigać
NO wlasnie juz tych osiagow nie bedzie, bo pare kilo teraz dojdzie <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
NO wlasnie juz tych osiagow nie bedzie, bo pare kilo
teraz dojdzieZawsze można dywanika nie montować - to się wyrówna <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Ja musz emiec toche wolnego czasu w domku to wkoncu opisze moja walke z ruda ktora na ten rok sie juz raczej zakonczyla... co najwyzej przed zima cale podwoze zabezpiecze... bo progi juz wymienione... lewy przedni blotnik tez wymieniony... lewy tyl reperaturka jst a z prawej sa progi zrobione z fragmentem blotnika... za rok albo 2 lata pewnie bedie trzeba zrobic reperaturki z prawej strony blotnikow ale to jeszce troche czasu... moze cos mi przytrze z rpawej strony lekko to za free sie zrobi znowu tak jak lewa strone <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
-
Ja musz emiec toche wolnego czasu w domku to wkoncu opisze moja walke z ruda ktora na ten rok
sie juz raczej zakonczyla... co najwyzej przed zima cale podwoze zabezpiecze... bo progi
juz wymienione... lewy przedni blotnik tez wymieniony... lewy tyl reperaturka jst a z
prawej sa progi zrobione z fragmentem blotnika... za rok albo 2 lata pewnie bedie trzeba
zrobic reperaturki z prawej strony blotnikow ale to jeszce troche czasu... moze cos mi
przytrze z rpawej strony lekko to za free sie zrobi znowu tak jak lewa stroneU mnie auto jest wybebeszone calkowicie. W srodku jedynie deska zostala i konserwacja idzie na calosc, tak aby byl spokoj na dluzszy czas.
-
Kolejne postepy widac na zdjeciach. Pozostalo juz tylko skonczyc wszystko od spodu i sam prog zewnetrzny. No i na deser prawy blotnik tylny. Do auta przybywa coraz wiecej kilogramow blachy, co swiadczy o tym ze stan byl gorszy niz sie spodziewalem, ale przy dobrych wiatrach na koniec tygodnia bedzie mozna jezdzic <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Kolejne postepy: