Kiedyś miał być mój
-
... i ostatni wszystkie ogloszenia sa podobne "jezdzila nim kobieta, itd"
Może i kobieta jeżdziła...ale rodzi się pytanie czy umiała użytkować takie auto <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
dobrze powiedziane zresztą babka która jezdzi 110konnym
samochodem trochę to głupio brzmitroche, no ale co chcecie
moim czasami jezdzila mama
jak milem kaszlak w wersji wrc tez mam jezdzila
fajnei to musialo wygladac, kaszlak opancerzony w klate i inne zabawki a tam mama za kierownica. szkoda ze na recznym nie zajedzala pod sklep <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> -
Suzuki to delikatna maszynka a kobitki troche żyłuja samochody (Moja nauczycielka ma 130konna alfe 156 i tragedia jak ona jezdzi, a przed tym miała hondę prelude i jakos nie może się nauczyc pozadnej jazdy sportowym autem)
-
Cena troche z kosmosu
a ile byś chciał dać za zdrowe GTi - tyle co za litrówkę?
w bajki,że jest za twardy nie wierzę i nikt kto mysli równiez nie uwierzy.
niech by dał ogłoszenie u nas na forum,że zamieni twardy zawias na serię - tabun chetnych by był. -
a ile byś chciał dać za zdrowe GTi - tyle co za litrówkę?
Ja za litrówke dałem 7koła . Za zdrowe gti dam nawet 8koła ale musze wiedziec ze jest zdrowe kolega dearnock planuje sprzedaz Mk3 i tez bedzie chciał koło 8 ale jego autko jest warte kazdej ceny -
dobrze powiedziane zresztą babka która jezdzi 110konnym samochodem trochę
to głupio brzmiDlaczego głupio ?
Wytłumacz mi to <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> -
zdrowe GTi ...
Jakby nie bylo auto ma 15 lat ... trudno o zdrowe GTi w Polsce w tym wieku ... Ktos kto ma zadbane raczej nie chetnie sprzedaje, a auto znajduje nabywce w ciagu paru dni, cos w nim musi byc, ale zeby sie dowiedziec trzeba zobaczyc na miejscu. Wtopic kase bardzo latwo.
-
Jakby nie bylo auto ma 15 lat ... trudno o zdrowe GTi w
Polsce w tym wieku ... Ktos kto ma zadbane raczej
nie chetnie sprzedaje, a auto znajduje nabywce w
ciagu paru dni, cos w nim musi byc, ale zeby sie
dowiedziec trzeba zobaczyc na miejscu. Wtopic kase
bardzo latwo.ja mówiąc o zdrowym ,absolutnie nie miałem konkretnego egzemplarza na mysli.
powiedziełm to w kontekście wypowiedzi,że 7,5 za swifta to chora kasa -
ja mówiąc o zdrowym ,absolutnie nie miałem konkretnego egzemplarza na mysli.
powiedziełm to w kontekście wypowiedzi,że 7,5 za swifta to chora kasaJa wlasnie zaplacilem 7.7k za mojego tylko ze to jest mk3 '92 wiec dlaczego twierdzisz ze to chora kasa ?? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Jestem zadowolony z nabytku i w stanie jakim jest wiec o co chodzi <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> -
I to sie właśnie liczy że sie właścicielowi podoba niewarzne ile sie płaci wazne żeby autko było zdrowe
-
Ja wlasnie zaplacilem 7.7k za mojego tylko ze to jest
mk3 '92 wiec dlaczego twierdzisz ze to chora kasa
??
Jestem zadowolony z nabytku i w stanie jakim jest wiec o
co chodzito nie ja stwierdziłem,że to chora kasa.
ja próbuję wyjaśnić że są to wcale nie duże pieniadze.
jeżeli auto kupiłeś w stanie dobrym+ za tą kasę to zrobiłeś dobry deal.dobry+ to jest:
-kompresja ni mniej niz 14,5 na wszystkich cyl.
-progi i podłoga są
-auto po kolizji,ale nie wypadku
-wszystko w środku jest w należytym stanie,widać ślady NORMALNEJ eksploatacji
-moga byc niewielkie odstepstwa od oryginału w wyglądzie(koła inne,jakiś badziewiasty spoiler)bardzo dobrego (w mojej skali) nie widziałem jeszcze,nie mówiąc juz o idealnym
<img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> -
dobry+ to jest:
-kompresja ni mniej niz 14,5 na wszystkich cyl.
-progi i podłoga są
-auto po kolizji,ale nie wypadku
-wszystko w środku jest w należytym stanie,widać ślady NORMALNEJ eksploatacji
-moga byc niewielkie odstepstwa od oryginału w wyglądzie(koła inne,jakiś badziewiasty spoiler)Ja mam takiego <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
Ja mam takiego
Ile chcesz?? <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
-
Ile chcesz??
Jeszcze sie mi nie znudził <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Chyba ktoś żarty sobie robi. Najpierw babka nim nie jeździ przez 6 lat a potem co robi? Oddaje do tuningu, żeby sprzedać. Ludzie no bez przesady. Różne już ściemy o dziadkach jeżdżących do kościoła słyszałem, ale że ktoś oddaje auto do tuningu po 6 latach niejeżdżenia to chyba kpina. Chyba każdy wie ile u niemca kosztują 8-10 letnie samochody - tyle co komplet nowych opon + tankowanie do pełna. Sprzedając takie auto na pewno nikt nie inwestuje w tuning.
-
Jeszcze sie mi nie znudził
Podpicuj go, troche Plaku, mycie pianom i opychaj! Dostaniesz 5kPLN i kupisz GTi <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=83194263
Prawie rok temu ten sam Swift miał być mój. Sprzedawca
jednak wystawił mnie do wiatru i samochód trafił w
inne ręce. Co ciekawe wtedy kiedy miałem go kupić
też miał ten sam mały przebieg
Co sądzicie o tym samochodzie, może ktoś coś więcej wie?
Uwaga. Zdjęcia te same co rok temu.Rocznikowo stary. Opłaca sie wg. mnie tylko pod warunkiem dobrego stanu technicznego. Obawiałbym sie o blachy. TO wymaga najwiekszego sprawdzenia.