Problem z wysokimi obrotami, niby już było ale...
-
Słuchajcie problemik jest taki, że na benzynie, przy wysokich obrotach silnika zaczyna silniczek przerywać i generalnie nie "wkręca się". Ktoś powiedział, że może to być wina średnicy miksera, jeśli samochód zasilany jest również LPG. Ale przecież mikser mi się nie "zmniejszył" nagle, bo poprzednio było dobrze. Świece miałem wymieniane niedawno, co do kabli to nie wiem, ale na LPG śmiga wzorowo. Zawory były ustawiane razem z wymianą świec. Co więcej zauważyłem taki dziwny efekt, że powyżej pewnych obrotów nagle głośność silnika znacznie wzrasta, trudno to opisać, ale efekt jest taki dieslowski trochę, po prostu czuć, jakby coś się przestawiało w silniku, potem czym bardziej się przyspiesza ten efekt milknie i auto dalej wkręca się na obroty już bez tego dziwnego hałasu. No i ta dziura, w której auto nie wkręca się na obroty na benzynie wypada właśnie w momencie, gdy jest ten hałas na LPG. Zrobiłem taki eksperyment, że pociągnąłem na gazie za tą dziurę i przełączyłem się na PB. I co się okazuje? Że auto ciągnie normalnie na benzynie powyżej tego dziwnego progu hałasu. Czy wiecie o czym mówię, czy żaden z Was nie ma takiego efektu? Może ktoś wie czym to jest spowodowane? Bo ja zaczynam się po prostu martwić, że coś jest nie w porządku... bo nawet sami widzicie, że ciężko to "dobrze" opisać.
-
Ja nie zauważyłem niczego podobnego...
A zaworek na przewodzie paliwa masz? (pewnie nie ma nic wspolnego ale kto go wie).
Może spróbuj wyjąć na chwilę mikser i wypróbuj jak się zachowuje na Pb. -
Ja nie zauważyłem niczego podobnego...
A zaworek na przewodzie paliwa masz? (pewnie nie ma nic wspolnego ale kto go wie).
Może spróbuj wyjąć na chwilę mikser i wypróbuj jak się zachowuje na Pb.Słuchaj, a może przy jakiś konkretnych obrotach w silniku włączają się jakieś inne kąty wyprzedzenia zapłonu? A jak działa to coś, co dostarcza dodatkowe powietrze do silnika? Może tu gdzieś jest pies pogrzebany?
-
Słuchaj, a może przy jakiś konkretnych obrotach w silniku włączają
się jakieś inne kąty wyprzedzenia zapłonu? A jak działa to coś,
co dostarcza dodatkowe powietrze do silnika? Może tu gdzieś
jest pies pogrzebany?
Chyba właśnie coś z się dzieje z podciśnieniowym przyspieszaczm zapłonu.
Może jest rurka lekko przytkana albo układ lekko zatarty i na początku nie działa, a jak już go ruszy to jest ok. -
Słuchajcie problemik jest taki, że na benzynie, przy wysokich obrotach silnika zaczyna silniczek
przerywać i generalnie nie "wkręca się". Ktoś powiedział, że może to być wina średnicy
miksera, jeśli samochód zasilany jest również LPG. Ale przecież mikser mi się nie
"zmniejszył" nagle, bo poprzednio było dobrze. Świece miałem wymieniane niedawno, co do
kabli to nie wiem, ale na LPG śmiga wzorowo. Zawory były ustawiane razem z wymianą świec.
Co więcej zauważyłem taki dziwny efekt, że powyżej pewnych obrotów nagle głośność silnika
znacznie wzrasta, trudno to opisać, ale efekt jest taki dieslowski trochę, po prostu czuć,
jakby coś się przestawiało w silniku, potem czym bardziej się przyspiesza ten efekt milknie
i auto dalej wkręca się na obroty już bez tego dziwnego hałasu. No i ta dziura, w której
auto nie wkręca się na obroty na benzynie wypada właśnie w momencie, gdy jest ten hałas na
LPG. Zrobiłem taki eksperyment, że pociągnąłem na gazie za tą dziurę i przełączyłem się na
PB. I co się okazuje? Że auto ciągnie normalnie na benzynie powyżej tego dziwnego progu
hałasu. Czy wiecie o czym mówię, czy żaden z Was nie ma takiego efektu? Może ktoś wie czym
to jest spowodowane? Bo ja zaczynam się po prostu martwić, że coś jest nie w porządku... bo
nawet sami widzicie, że ciężko to "dobrze" opisać.Może to jest spowodowane otwarciem drugiej przepustnicy w gaźniku, może trochę się zaciera.
-
U mnie tez dzieja sie podobne rzeczy. Tylko raz sie zaczyna dlawic a raz jest w porzadku. Tylko od czego? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />