Moje Suzuki na H&R
-
posadzą.
posadzą nawet niżej
przecież wysokość zawieszenia zależy od sprężyn nie
amorówtak ale co wtedy na to powiedza amorki seryjne <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
choc slyszalem od kolezanki ze jeden pan przejechal na seryjnych amorkach ze springami - 40 mm ok 40 tys i nic sie nei dzialo <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
fajnie usiadł,tylko te baloniaste opony nie pasują
to sa tylko springi,czy cały zawias
jak nie jest to objęte tajemnicą,to napisz jaka była cenacena 150zl . spredzinki kpl i+ tylnie amorki. oponki beda inne tylko trzeba poczekac az najwieksze dziury polataja
-
o cholera mocno posadzony moje 15 stki to wgryzly by sie juz w blotniki
W ogole to jak sie na tym jezdzi?
szybko i twardo. mam taka fajna gorke w okolicy gdzie na zwyklym zawieszeniu kolka sie odrywaly na jakies 3 cm od ziemi przy 60 km/h az sie normalnie przejade dzisiaj moze ktos mi fote zrobi <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
szybko i twardo.
przy -80 musi byc kosmicznie twardo <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />
mam taka fajna gorke w okolicy gdzie na
zwyklym zawieszeniu kolka sie odrywaly na jakies 3
cm od ziemi przy 60 km/h az sie normalnie przejade
dzisiaj moze ktos mi fote zrobi....latanie autkiem to piekna sprawa <img src="/images/graemlins/serduszka.gif" alt="" />
-
tak ale co wtedy na to powiedza amorki seryjne
choc slyszalem od kolezanki ze jeden pan przejechal na seryjnych amorkach ze springami - 40 mm
ok 40 tys i nic sie nei dzialoseryjne amorki po obnizezeniu 70 mm po prostu sie konczą i auto siedzi na amorkach a nie na sprezynach , mozna jeszcze zmienic gumki odbojowe na krotsze ale to nie wiele pomaga , a z mojego doswiadczenia japonskie amorki nie do zdarcia sa a wegierskie mi sie posypały od razu <img src="/images/graemlins/NO.GIF" alt="" />( były nowe ) , wiec znow załozylem japonskie ....